Mam teleskop praktycznie identyczny więc pozwolę sobie na dodanie kilku swoich uwag w tym temacie
Jeśli porównywać tego 150/750 do Bressera 152/760 to okazuje się że wcale nie jest taki duży i ciężki . Mam Celestrona Omni 150/750 czyli w zasadzie to samo co SW czy Helios, i miałem też okazję "obmacać"
Bressera - różnica rozmiarów jest bardzo duża. Bresserowi wymiarowo bliżej już do SW 150/1200 .
A ten 150/750 to można powiedzieć taki "trawellerek" w wersji makro
W każdym razie na tyle przenośny że jestem w stanie pakując w jedną torbę montaż a w drugą tubę i akcesoria znieść to wszystko z 2 piętra do samochodu za jednym razem i zapakować do bagażnika , nie musząc używać tylnego siedzenia do przewozu sprzętu.
Montaż CG 4 na którym ten refraktor jest dostarczany moim zdaniem w zupełności nadaje się do wizualnych obserwacji z ręcznym prowadzeniem , drgania przy pracy mikroruchów czy ostrzeniu są , ale szybko wygasają i np.mi nie utrudnia to obserwacji , w każdym razie nie na tyle bym myślał o nabyciu innego montażu tym bardziej że astrofoto nie kręci mnie zupełnie. Montażu używam z głowicą przekręconą do pracy jako AZ i przy takim ustawieniu pokrętła mikroruchów są zawsze z jednej strony , nie ma jakiś problemów z sięganiem do nich. Można by je w sumie wymienić na dłuższe z AZ 3 , ale ja takiej potrzeby nie odczuwałem.
Ważne by montaż był na stalowych nogach, przypuszczam że na zwykłych aluminiowych od EQ 3-2 byłoby już kołysząco i kiepsko.
Jeśli chodzi o widoki to jak dla mnie szerokie pola w Scoposie 30 są bezkonkurencyjne ,mimo spadku korekcji w kierunku brzegu , po prostu wyczuwa się tę głębie Kosmosu , Plejady , M31 czy Hi Ha w Perseuszu wyglądają świetnie , a przy Welonie w Łabędziu brakuje mi do pełni szczęścia jakiegoś filterka mgławicowego , ale pewnie kiedyś będzie. Do większych powiększeń używam Hyperiona zoom , wystarczającego w zasadzie do większości DS-ów które dotąd oglądałem , szczególnie gromady kuliste i jaśniejsze mgławice dobrze się w nim prezentują , a M13 przy powiększeniu ponad 90 x z 8 mm wygląda po prostu nieziemsko
Jeśli chodzi o obiekty US to wiadomo jak jest w krótkim achromacie
Jak dla mnie Księżyc w okularze zoom jest całkowicie do przyjęcia , po założeniu filtra Semi Apo Baadera aberka zmalała do poziomu mniej więcej takiego jaki jest w refraktorze 80/400 bez filtra ,obraz nabrał też wyraznego kontrastu , fioletowo - żółta obwódka występuje tylko na brzegu tarczy i mnie jakoś szczególnie nie razi.Przy porównaniu z 80/400 obrazy uzyskiwane z tego refraktora w podobnych powiększeniach są znacznie bardziej szczegółowsze.
Gdy obserwowałem Saturna najlepszy obraz uzyskałem w ploeslu 4 mm , czyli w powiększeniu niecałe 190 x - obraz jest jeszcze bardzo ostry i daje najwięcej szczegółów. Wenus - no cóż- wiadomo czego sie spodziewać w takim achromacie
, tym bardziej że dotąd widziałem ją tylko bardzo nisko nad horyzontem. Natomiast Jowisz gdy wzniesie się już wyżej nad ranem mimo fioletowej obwódki wokół tarczy prezentuje się przyzwoicie , choć przypuszczam że wiele osób uzyskiwane obrazy by nie zadowalały.
Najsłabszym w sumie ogniwem jest focuser który nawet mimo tuningowania jest co by tu nie mówić kiepski. Na szczęście to sprawa prosta do usunięcia poprzez jego wymianę , a że teleskop ten ma być docelowym i większego nie planuję to wymiana wyciągu zapewne odbędzie się w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Jako obserwator w sumie początkujący jestem zadowolony z tego teleskopu i zakupu nie żałuję .
A czy można go (lub inne jemu podobne) polecić ? To sprawa zależna od indywidualnych upodobań - większe lustro na pewno pokaże więcej , nie każdy też da radę nie zwracać uwagi na wady optyczne jasnych achromatów...
Refraktory po prostu trzeba lubić by ich z zadowoleniem używać
Więc każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie o celowość takiego zakupu.