Celestron SkyMaster 15x70

Postlolekxful | 27 Sie 2011, 18:13

Hej!
Jako, że od dobrego miesiąca jestem posiadaczem lornetki Celestron SkyMaster 15x70 postanowiłem napisać o niej parę słów, które jak mam nadzieję będą mogły pomóc niezdecydowanym w zakupie lornetki.
No to jazda. 8)

1)Fakty: No to tak na dobry początek kilka suchych faktów. Pokrycie szkieł lornetki opisane jest jako MC, a nie FMC co oznacza, iż nie wszystkie komponęty są pokryte warstwą przeciwodblaskową - (co tak na prawde ma znaczenie kilku % :lol: ). Jeśli chodzi o LER w lornetce to jest on co najmniej przyzwoity. Lornetka posiada "zaślepki", które można ściągnąć lub rozłożyć dzięki czemu okularnicy mogą wygodnie z lornetki korzystać. Materiał, którym pokryta została lornetka jest miły w dotyku i jest w miarę trwały - (Po obserwacji na wilgoci warstwy na tubusach chwytają luz). Jeśli chodzi o akcesoria dodawane w zestawie to tak jak piszą inni - Na pasku można się powiesić, W torbie nosić jabłka, a Adapter wyrzucić. No cóż pasek rzeczywiście można by wymienić na zwykły fotograficzny, torba jest "wiotka i nijaka", ale mimo to dobrze, że jest, a adapter warto wzmocnić poxyliną lub wymienić na stalowy.

2) Pierwsze Wrażenie Najważniejsze: Lornetka robi bardzo dobre wrażenie wizualne i od razu widać, że to nie jest badziewne psztykadełko. W dotyku jest bardzo przyjemna. Część lornetki nad okularami pokryta jest specjalną "perforacją", czyli kuleczkami z tego samego gumowego materiału, którym pokryta jest reszta lornety. Całą lornetkę trzyma się w ręku pewnie i przyjemnie. Ustawienie ostrości oraz wady oka (0, +, -) rozwiązane tak jak w każdej innej lornetce.

3)Obraz: No więc tak najpierw napisze jak z obrazem w różnych warunkach, a później przejdziemy już do samych wrażeń z obserwacji :P
Lornetka ostrzy bardzo dobrze i nie ma z tym żadnego problemu. Ustawiamy na najjaśniejszą gwiazdę i lecimy pokrętłem. Jeśli w pobliżu lornetki jest dużo świateł - (tak jak u mnie na balkonie) ok. 10 lamp :cry: to światło może porządnie zakłócić obraz widziany w jakiejś części okularu.
Pod ciemnym niebem nie zawodna, obraz super - Na razie porównywałem jedynie z 7x50, którą zdecydowanie przewyższa.

4)Obserwacje-Fakty: No więc tak odstraszać może rozmiar, no ale coś za coś. Nie dostaniemy okularków x15 w zestawie z 800g. Lornetka tak jak podaje producent waży ok. 1300g. Ręka drga przy obserwacja, ale naprawdę po jakimś czasie można dojść do wprawy ;) Okularnicy mimo dużego LER'u i tak będą mieli problem z obrazem - ja osobiście nie noszę okularów, ale kieruje się wypowiedziami 2 osób z długoletnim stażem w okularkach.
Jeśli ktoś chce obserwować naprawdę wygodnie to rzeczywiście potrzebny jest statyw z żurawiem. Sam statyw nic nie da, bo jedyne co można w tedy wygodnie obserwować to księżyc.

5)Najważniejsze-Wrażenia z obserwacji: No i przechodzimy do najważniejszej części czyli do obserwacji praktycznych :D To może najpierw napiszę co lornetką oglądałem i przypisze do tego jaki to dobry obraz był :o .

M31 - Pod ciemnym niebem bardzo fajnie widać. Duża mgiełka z widocznym dyskiem.
M32 - Widziana jako jasniejszy punkt pokryty mgiełką.
M13 - Robi dobre wrażenie w lornetce i pod ciemnym niebem można pokusić się o rozdzielenie pojedynczych gwiazd.
M2 - Słabsza od M13, widziana jako kulista mgiełka.
Mars - Czerwony punkcik na niebie hhaaha, bo tyle tak na prawdę widać. W Syncie 150 widać prawie tak samo tylko bardziej punktowo :idea:
Jowisz + 3 księżyce - Świetny obiekt :D Można zawiesić się na nim dłużej. Lorneta wyraźnie ukazuje jego 3 księżyce.
M92 - Widoczna jak M2 tylko mniejsza :P
NGC 1499 - Przez lornetkę widoczna jako kilka jaśniejszy gwiazd pokrytych wyraźną mgiełką, w sycie 150 nie do znalezienia :lol:
M45 - Ładny obraz pod ciemnym niebem lepiej ukazuje się "mgiełka" na gwiazdach.
Hihy - Bardzo ładnie widoczne robią świetny efekt. W sycie wyglądają jeszcze okazalej :D

6)Podsumowanie: Podsumowując moim skromnym zdanie stosunek cena/jakość to 9/10 i tak samo będzie w stosunku cena/obraz. Piszę jako osoba, która nie posługiwała się, ani nie miała przy sobie żadnego przyrządu optycznego. Była to moja pierwsza lornetka, która miała mi otworzyć drogę do nieba (W przenośni oczywiście :D )
i to uczyniła. W cale nie jest za duża jak pisze wiele osób i jest moim zdanie korzystniejsza niż popularny Nikon 10x50 chyba, że ktoś chcę Super lekkiego travelerka w góry.
Będzie to bardzo dobry wybór dla każdego początkującego astroamatora - mnie nauczyła orientacji na niebie odnajdywania wszelkich obiektów dzięki czemu za tydzień Sycia 8" będzie stała w moim pokoju.

W trakcie obserwacji będę dopisywał oglądane obiekty.

Pozdrawiam,
lolek :)
Ostatnio edytowany przez lolekxful 28 Sie 2011, 19:43, edytowano w sumie 2 razy
Teleskop: Synta 8" Dobsonian ; Newton 214 ATM - budowa
Lornetka: Celestron SkyMaster 15x70 + Żuraw ATM - budowa
Literatura: "Atlas Nieba" Pascal i "Poradnik Miłośnika Astronomii" M.Substyk
Okulary: KE 10mm ; KE 25mm
 
Posty: 57
Rejestracja: 21 Cze 2011, 08:23

 

PostTomoZ28 | 09 Lis 2011, 19:22

Witam,
ja z kolei najpierw kupowałem moją syntę, celestrona dokupiłem później, bo nie zawsze miałem czas, żeby wyskoczyć na obserwację z tak dużym teleskopem. Celestron 15x70 jest sprzętem godnym polecenia, nie jest oczywiście idealna, posiada trochę wad, gwiazdy są ostre jedynie w centrum pola widzenia, jednak nie przeszkadza to w obserwacji, powiększenie 15x pozwala ujrzeć jednak sporo więcej, porównywałem również z lornetkami o pow 10x, które okazał się na mój gust nieco za "słabe". Masa lornetki utrudnia obserwację, jeśli się nie ma statywu, trzeba szukać jakiegokolwiek punktu podparcia, żeby ulżyć rękom. Ale jak kto nie ma czasu na siłownię, to tym bardziej powinien sobie sprawić takiego celestrona :lol: . Wyposażenie nie jest dopracowane, o ile ktokolwiek nad nim pracował :D, ale mi to nie przeszkadza, torba służy właściwie żeby się na lornetkę nie kurzyło, a jeżeli chodzi o pasek, to lepiej nie wieszać lornetki na nieosłoniętej niczym szyi, kończy się to nie najprzyjemniejszymi obtarciami :D. Jak lornetka to wiadomo, że wchodzą w grę jedynie jaśniejsze i większe gromady i mgławice. Gromady kuliste ładnie wyglądają w tej lornetce, M31, M33, Plejady moim zdaniem wyglądają lepiej niż w syncie 8", ale chichoty pięknie się prezentują, M42 również, całe letnie niebo południowe podobnie. Jednym słowem polecam, jak na 300 PLN to jest to przyzwoity sprzęt.
TomoZ28
 

PostDariusz.p | 02 Maj 2014, 22:19

Sky Master to jest chyba jednak lornetka tylko na ciepłe noce. Wczoraj wybrałem się na obserwację w teren z lornetka i refraktorem. Był lekki przymrozek może -1 nie sprawdzałem. Po jakiś 40-50 minutach nie chciało się kręcić pokrętło ostrości a lornetka zaparowała na amen. Musiałem ją wkładać do samochodu by ją trochę ogrzać ale skutkowało na co najwyżej kilkanaście minut. Kiedyś już zaobserwowałem to , że pokrętło przestaje się kręcić w mrozie niemniej wtedy był spory mróz. Przy wczorajszym lekkim przymrozku to jednak trochę mnie wnerwiła :?
Refraktory: SW 120/600 i SW 80ED, MAK Celestron C90, AZ GTi, AZ5, AZ3, kilka kątówek, trochę okularów, Baader Q-barlow 2,25x, ASI 120 MC, Canon EOS M100, SM 15x70+statyw
Awatar użytkownika
 
Posty: 1267
Rejestracja: 19 Maj 2013, 16:42
Miejscowość: okolice Świdwina

 

PostJanusz_P. | 03 Maj 2014, 08:13

Skoro wypowiedzieli się początkujący obserwatorzy nie mający odniesienia do sprzętu z wyższej półki to rzeczywiście stosunek zadowolenia do ceny wynosi u nich od 8/10 do 9/10 ale jak kolega pisze na mrozie pada regulacja ostrości, plastikowy mostek okularowy strasznie się gnie, ostrość jest tylko na środku pola widzenia, poza tym zwykle widać nią 4 księżyce Jowisza nie tylko trzy jak kolega pisze i nie rozdzieli ona gwiazd w M-13 przy 15x powiększenia jak kolega sugeruje :wink:
Wychowałem się na radzieckim modelu Kronos 20x60 i mogę odnieść się do tej klasy sprzętu który był dostępny w porównywalnej cenie, rosyjska lornetka była trochę bardziej zażółcona ale miała ostrzejsze pole, w pełni metalowy magnezowo-aluminiowy korpus i szerokokątne okulary dające przy powiększeniu 20 x aż 3,55 ° czyli naprawdę dające wrażenie szerokiego kąta widzenia i jest to lornetka trwała bo trafiają do mnie do serwisu nawet 25-30 letnie egzemplarze nadal w dobrym stanie zaś SkyMastery trafiają do serwisu często już w pierwszym roku użytkowania z powodu pęknięcia lub rozklekotania się mostka okularowego, wypadnięcia obiektywu z oprawy, wyłamania się plastikowego stożka i permanentnego gubienia kolimacji, jednym słowem lornetka Skymaster zawiera w sobie dużo plastiku i jej trwałość jest niewielka a jakość obrazu najwyżej przeciętna za to jest tania i ogólnodostępna więc kupuje ją sporo Klientów których nie stać na lepszą lornetkę z wyższej półki stąd jej rynkowa popularność.
Nadmienić też trzeba że SkyMastery z przed 2-3 lat miały wyższą jakość optyki i lepszą mechanikę niż obecnie produkowane co mogę obiektywnie stwierdzić bo sprzedaję je cały czas od ich wejścia na rynek, każda z nich u nas przed sprzedażą wymaga przeglądu i w 50% kolimacji bo inaczej ponad połowa wróciła by do nas z awanturą jako niesprawne lub uszkodzone z dwojącym obrazem :cry: :oops:
Dlatego też np Model Skymaster 25x70 w ogóle wycofaliśmy ze sprzedaży z powodu ich bardzo niskiej jakości optycznej :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostTomoZ28 | 03 Maj 2014, 17:23

Jako marny początkujący powiem, że droższej lornetki nie zamierzam kupować, Celestron SM u mnie jest już 3 lata, może więcej pewnie będzie. Sprawdza się zarówno na niebie jak i nadaje się do obserwacji przyrody. Chromatyzmu jeszcze nie zauważyłem, nawet na białych obiektach w mocnym słońcu, a od wielu tanich lornetek, w tym nikon 10x50 tej niższej półki nieźle nią biło. Chyba że komuś nie przeszkadza fiolet, oraz tęczowe "przebarwienia", a woli, żeby na przykład mostek był nieco sztywniejszy. Więcej obecnie celestron służy mi do przyrody, do samolotów, i od czasu do czasu zerkam nim w niebo, jakoś nie ma problemów, na mrozie regulacja ostrości się ślizga, trzeba mocniej nacisnąć, żeby wyostrzyć. Ale pedancikiem nie jestem, żeby się takimi drobiazgami przejmować, podobne zdanie mam co do okularów za "miliony", ale cóż, tak działa maszynka do robienia pieniędzy ;), nie bądź łoś kup tu coś, najlepiej coś drogiego, a później na giełdę, bo to nie to, lub moda już nie ta, kupuj więcej, lepiej, zastaw się a postaw się.
TomoZ28
 

PostDariusz.p | 03 Maj 2014, 18:47

Ja tam żadnym pedancikiem nie jestem, daleko mi do niego, co więcej mam spora tolerancję na różne wady i nawet na nie często nie zwracam uwagi ale ta wada akurat jest dość dokuczliwa i nie taka to moim zdaniem pierdoła jak ktoś chce też używać takiej lornetki przy niskich temperaturach, dlatego zwyczajnie o tym poinformowałem- jak ktoś ma zamiar kupić niech wie, że taka wada w niej występuje i tyle.
Nie zmienia to faktu, że ona moje potrzeby lornetkowe na dzień dzisiejszy zaspakaja (chociaż wolałbym zdecydowanie by tej wady nie miała) a ogólnie stosunek ceny do jakości i możliwości uważam za dość dobry i raczej w najbliższym czasie nie mam zamiaru się jej pozbywać. Rzadko używam lornetki w mrozy przez jakiś dłuższy czas więc ja mogę to przełknąć ale komuś może to nie odpowiadać- bo jednak ta regulacja ostrości pada moim zdaniem i to mocno. Gdybym częściej używał jej w niskich temperaturach to raczej by mnie nie zadowalała pod tym względem.
Refraktory: SW 120/600 i SW 80ED, MAK Celestron C90, AZ GTi, AZ5, AZ3, kilka kątówek, trochę okularów, Baader Q-barlow 2,25x, ASI 120 MC, Canon EOS M100, SM 15x70+statyw
Awatar użytkownika
 
Posty: 1267
Rejestracja: 19 Maj 2013, 16:42
Miejscowość: okolice Świdwina

 

PostPaul_Trek | 03 Maj 2014, 20:54

Witam Wszystkich

W związku z faktem, że mieliście do czynienia z lornetką CELESTRON SKYMASTER 15X70 - chciałbym prosić Was o poradę.

Zastanawiam się nad zakupem tego modelu .

Zastosowanie: obserwacja przyrody (bardziej stacjonarna),jednak głównie jako początek przygody z obserwacją nieba.

Proszę uwzględnić fakt, że posiadam lornetkę DELTA OPTICAL SILVER 10X50 wykorzystywaną głównie do pieszych wędrówek, czyli raczej dosyć mobilnie. Jestem z niej zadowolony i nie zamierzam się jej pozbywać.

Czy ten zakup miałby sens?
Czy różnica pomiędzy 10x50 a 15x70 jest znacząca?
Lornetka: DELTA OPTICAL SILVER 10X50
 
Posty: 3
Rejestracja: 03 Maj 2014, 20:12
Miejscowość: Lublin

 

PostJanusz_P. | 04 Maj 2014, 12:04

Mgławice, gromady i galaktyki zobaczysz trochę lepiej bo to 70mm obiektyw, w dziennych i planetarnych obserwacjach nie pokaże nic nowego a będzie tylko cięższym i większym klonkrem bo ta obecnie produkowana SM to niższa jakość optyki i mechaniki niż seria Silver :roll: :|
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postadam_bie | 09 Maj 2014, 10:05

Jako że używam skymastera 15x70 jakieś pół roku, również w mroźne noce dorzucę swoje 3 grosze.

Po pierwsze potwierdzę że mechaniczne wykonanie lornetki pozostawia bardzo wiele do życzenia: ma luzy, skrzypi.
U mnie regulacja ostrości w prawym okularze jest 'pojechana' bo żeby widzieć ostro muszę wkręcić okular do końca skali w stronę (-). Da się z tym żyć, bo całe szczęście wystarczyło zakresu regulacji.
Mam pomijalną wadę wzroku, w obu oczach taką samą -0,5, a w innych lornetkach zawsze używam takiego samego ustawienia ostrości dla obu oczu.

Nie miałem kłopotów z regulacją ostrości (cantralnej) nawet po 6cio godzinnym pobycie na mrozie.
Może akurat trafił mi się dobry egzemplarz.

Optycznie uważam mój egzemplarz za przyzwoity, a za te pieniądze (300zł) wręcz dobry.

Na koniec powiem że różnica między 10x50 a 15x70 przy oglądaniu nocnego nieba będzie wyraźna. 10x50 określiłbym jak 'przeglądową'
Pamiętaj że 15x70 waży już sporo i jak dla mnie statyw to absolutna konieczność.

Pozdrawiam
APM100ED/45*, Fujinon 10x70 FMTR-SX
 
Posty: 51
Rejestracja: 11 Sty 2014, 22:54

 

Postkurp | 16 Paź 2014, 22:03

Witam.
Posiadam Sky Mastery 15x70 od paru lat więc kilka uwag z użytkowania
- częste problemy z kolimacją
- moje egzemplarze o dziwo dobrze spisują się na mrozie (nie parują )
- Gwiazdy są praktycznie punktowe (na pewno nie są kijankami)
- Jest lekka
- Wymaga dobrego statywu, ( obserwacja z ręki to porażka ) ze statywem daje naprawdę dobre obrazy
- jest tania
- swój egzemplarz przymocowałem paskami zaciskowymi do płyty montażowej z tekstolitu specjalnie wykonanej dla tej lornetki.
Całość jest przykręcona na stałe do solidnego statywu. W wyniku tych działań mam zero problemów z kolimacją i z drganiem obrazu.
Tak na marginesie,- kiedy stoi na statywie to przykrywam ją workiem foliowym i kompletnie się nie kurzy, szkła są zawsze czyste.
Sumując - za te pieniądze polecam , naprawdę warto.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1571
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

Postbajastro | 21 Paź 2014, 18:59

Przez 15x70 nawet SkyMastera widać naprawdę dużo DS-ów: kształty jaśniejszych galaktyk NGC zwłaszcza wiosną, latem całe mnóstwo gromad otwartych i kulistych. Jest też trochę mgławic do wyłowienia tym sprzętem w dobrych warunkach zarówno ciemnych jak i emisyjnych. W zasadzie o każdej porze roku jest co oglądać.
Nikon Action EX 10x50 CF, Orion Resolux 15x70
SW R-80/400, APM APO 107/700, EdgeHD 8", C11
LowSpec (300 & 1800 l/mm)
Awatar użytkownika
 
Posty: 718
Rejestracja: 09 Cze 2013, 20:01

Postmarcecrisco | 31 Gru 2014, 14:23

Jestem od roku użytkownikiem wspomnianego Celestrona. Porównania nie mam dużego, kilka razy patrzyłem przez Nikony i kultowe stare Zeissy.
Dostałem lornetkę na prezent. Powiem tak, widać przez nią dużo ale przyjemność obserwacji z reki żadna. Poza tym porównując jakość obrazu( ostrość, kolor itp.) jest słabiutko w porównaniu do lornetek minimalnie droższych. Pierwsze wrażenie miałem takie; plejady świetne widać kilkaset gwiazd ale ostrość marna także od razu pomyślałem jak to musiało by super nawet w mniejszym powiększeniu ale przy obrazie żylecie.
Obserwacje dłuższe niż kilka minut najzwyczajniej meczą a od skakającego obrazu boli głowa.
Nie jestem pedantem ale wykonanie jak dla mnie bardzo słabe, kolimować lornetkę trzeba co kilka miesięcy.
Gdybym sam kupił lornetkę ogólna do astro z reki to wziąłbym Nikona action 10x50 ex albo jakiegoś używanego Carla Zeissa.
SW 80/400, SM 15X70, Carl Zeiss Jenoptem 10x50W
 
Posty: 32
Rejestracja: 02 Kwi 2012, 23:15
Miejscowość: Kraków

 

PostPaul_Trek | 02 Sty 2016, 23:24

Po dłuższej analizie i weryfikacji zasobów wracam do tematu zakupu "mocniejszej" lornetki. Raczej zrezygnuje ze SkyMaster-a 15x70 na rzecz DO SKYGUIDE 15X70.
Chciałbym zaopatrzyć się w sprzęt jakościowo porównywalny z posiadaną lornetką DO Silver 10x50.
Mam nadzieje, że różnica pomiędzy parametrami 10x50 będzie znacząca.

Zdaje sobie sprawę, że bez statywu to się nie obejdzie, ale co myślicie o Monopodzie? Chciałbym zachować mobilność (wędrówki z plecakiem)
Camrock M140 -?


Zastosowanie: obserwacja przyrody (bardziej stacjonarna),jednak głównie jako początek przygody z obserwacją nieba.
Lornetka: DELTA OPTICAL SILVER 10X50
 
Posty: 3
Rejestracja: 03 Maj 2014, 20:12
Miejscowość: Lublin

 

Posttowerfox | 03 Sty 2016, 00:39

Nie wiem, czy monopod będzie w stanie zapewnić pożądaną stabilność przy powiększeniu 15x. Na pewno poprawi komfort obserwacji, ale raczej w pełni nie wyeliminuje "drgań" obrazu, który pewnie w znacznie mniejszym stopniu, ale jednak wciąż będzie "latał". Zrób może test w postaci kija z jakąś głowicą foto przykręconą do tego kija i zobacz, czy takie rozwiązanie będzie Cię satysfakcjonować i ewentualnie dopiero pomyśl o zakupie monopodu, zamiast od razu wydawać pieniądze na coś, co może się okazać nie do zaakceptowania.
Pozdrawiam.
Mateusz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

PostPaul_Trek | 03 Sty 2016, 09:59

Mateusz, bardzo dziękuję za wskazówki.

Dobranie statywu, muszę jeszcze przemyśleć. Napewno statyw będzie bardziej stabilny, ale mobilność....

Pozdrawiam
Lornetka: DELTA OPTICAL SILVER 10X50
 
Posty: 3
Rejestracja: 03 Maj 2014, 20:12
Miejscowość: Lublin

 

Posttowerfox | 03 Sty 2016, 13:23

Wszystko jest do zrobienia. Można połączyć i stabilność i mobilność, ale wtedy cena znacznie wzrasta :wink:
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

Postkurp | 29 Mar 2016, 21:31

Miałem sprzedać na giełdzie swojego Celestrona 15x70, ale ten jest jeszcze w starym, dobrym wykonaniu i jak mam się go pozbyć za 200 złotych to po zastanowieniu, - pozostał. Przynajmniej na razie. :wink:
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1571
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostMarcino84 | 20 Kwi 2016, 11:29

Do mnie idzie Sky Master 25x70 czy naprawde to taki szajs? to moja pierwsza lornetka która bym chciał popatrzec na gwizdy i DSy
 
Posty: 4
Rejestracja: 19 Kwi 2016, 21:44

 

Posttowerfox | 24 Kwi 2016, 09:19

Na pewno nie jest to typowo DS'owa lornetka. Źrenica 2,8 mm nie powala. SM 25x70 była moją pierwszą lornetką. Kupiłem ją na giełdzie. Pamiętam, że pokazała mi najlepszy do tej pory obraz M45. Obserwowałem przez kilka lornetek i teleskopów i właśnie obraz Plejad z 25x70 najbardziej zapadł mi w pamięci i najlepiej go wspominam. Do obserwacji Słońca z filtrem ND5 też według mnie sprawdza się bardzo dobrze. I ogólnie nie powiedziałbym, żeby to był szajs, choć wiadomo, że nie jest to też lornetka najwyższych lotów :wink:
Pozdrawiam.
Mateusz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

PostMarcino84 | 24 Kwi 2016, 21:38

Jednak bez porządnego statywu nie da sie za wiele poogladac. no i w dodatku rozkolimowana dotarła. a tą tytułowa o mniejszym powiekszeniu warto sie zainteresowac? moze ktoś z forum chciałby sie pozbyć takowej?
 
Posty: 4
Rejestracja: 19 Kwi 2016, 21:44

 

Posttowerfox | 25 Kwi 2016, 01:15

15x70 daje źrenicę ~4,6 mm. Do DS'ów na pewno będzie trochę lepsza. Ogólnie SM nie jest złym sprzętem. Jeżeli jest dobrze skolimowana, to obrazy z niej są całkiem przyjemne. Jakość również nie jest na najwyższym poziomie, ale obchodząc się normalnie z lornetką kolimacja nie powinna się rozjeżdżać. Jak chcesz lornetkę lepszej klasy, to jednak trzeba trochę zainwestować. Za około 1000 zł można na giełdzie dostać TS 15x70, czy DO 15x70.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

PostMarcino84 | 25 Kwi 2016, 11:25

zaczynam swoja przygode z astro i tak mysle ze najpierw zapoznam sie z niebem a potem kupie jakis teleskop, moze 10'' newtona albo jakis refraktor nie znam sie włsciwie.Sporo ludzi pisze ze ten sky master 15x70 jest dobry na poczatek i potem przeglad nieba mozna robić. i tak mysle ze o takiej pomysle. ta delta optical dużo sie różniw jakości obrazu? bo cena 2,5 raza wyzsza około 800zł trzeba dać to juz bym miał prawie pół Dobsona 10" :D
 
Posty: 4
Rejestracja: 19 Kwi 2016, 21:44

 

Posttowerfox | 25 Kwi 2016, 12:14

Przez DO nie patrzyłem, więc nic nie powiem. Mam porównanie jeżeli chodzi o SM 15x70 i TS 15x70 MX. Jakość obrazu znacznie lepsza w tej drugiej. Ale cena też znacznie wyższa. Jeżeli jesteś zielony w obserwacjach nieba i jesteś zdecydowany na lornetkę, to na początek nie ma sensu brać sprzętu z górnej półki. SM mimo swoich mankamentów pozwoli zapoznać się z niebem. Jak trochę poobserwujesz i Cię to wciągnie, to zmienisz sprzęt na coś lepszego. Każdy chyba tak zaczynał :) Jak obserwacje Cię nie pochłoną, to na tańszym sprzęcie będziesz tylko kilkadziesiąt zł w plecy.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

Postkurp | 12 Maj 2016, 17:51

Poszukaj na giełdzie starszego modelu SM 15x70. Są dużo lepiej wykonane od tych teraźniejszych. Miałem ich kilka, aż w końcu trafił mi się bardzo dobry egzemplarz, sztywny, z dobrą kolimacją oraz naprawdę dawanym dobrym obrazkiem. Kupowałem używkę . Nieraz trafiają rodzynki w stylu Stigma 20x80 którą kupiłem 1,5 roku temu za 400zł. Kawał naprawdę porządnej lornety z jasnymi szkłami, wielkimi pryzmatami o dużym przelocie i metalową konstrukcją. Nieraz warto poczekać i poszperać na giełdzie. :D
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1571
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostJanusz_P. | 14 Maj 2016, 19:09

Niestety to co piszesz to bolesna prawda :roll: jak przez Twoje ręce przejdzie kilka używek to da się z nich wybrać jednen przyzwoity egzemplarz co nie świadczy za dobrze o jakości bazowej modelu SM 15x70 :arrow: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat