Lidletka bk7

Postabc123 | 12 Sty 2013, 19:47

Wczoraj na chwilę (10 minut) wystąpiła przerwa w chmurach więc trochę protestowałem moją lunetkę z Lidla. Niebo oceniam na bardzo dobre. Na pierwszy cel trafiła M42 - bardzo dobrze widoczna, wyraźna mgiełka. Kolejne były Plejady - piękne, wyraźne jak przez lornetkę Lidletkę z Bak4. Ostatnia była któraś z gromad w Woźnicy (spieszyłem się, bo zbliżały się chmury), skierowałem lunetkę i patrze.... naprawdę piękne! Wyraźnie widoczna mgiełka, a zerkaniem można oddzielić pojedyncze gwiazdki!

Według mnie ta lunetka jest dobrym wyborem dla osoby rozpoczynającej przygodę z astronomią i świetnym uzupełnieniem obserwacji lornetkowej. Śmiało mogę napisać takie porównanie:

Lidletka (Bresser, Meade, Auriol) 10x50 BaK4 = Lunetka Auriol 20-60x60

Oczywiście porównanie to dotyczy tylko i wyłącznie powiększenia 20x, bo przy większych obraz mocno się zciemnia.
 
Posty: 45
Rejestracja: 23 Lis 2011, 21:35

 

Postrobert_sz | 12 Sty 2013, 20:13

Niestety obserwując tą lornetką przy 20x ma się wrażenie patrzenia przez studnie. To mnie od niej natychmiast odrzuciło :|
 
Posty: 988
Rejestracja: 26 Gru 2010, 02:05

 

Postabc123 | 12 Sty 2013, 22:52

No faktycznie pole widzenia jest bardzo wąskie, ale na przykład mi to tak bardzo nie przeszkadza.
 
Posty: 45
Rejestracja: 23 Lis 2011, 21:35

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat