Fujinon vs Nikon - zwycięza jest tylko jeden [RECENZJA]

PostJOKER | 20 Wrz 2014, 21:56

wynika z tego , ze cale forum C.N.itp. to banda idiotów ,którzy wymyślili sobie Fujinona jako świetne bino do astro.

Nie bardzo rozumiem jak można krzyżować refractor z lornetką :?

A.C w Fuji jest rzeczą normalna w końcu to achromat i w lornetkach tego typu zawsze występuje /A.C -150mm Fuji powala na kolana/.
A.C nie przeszkadza w lornetkach bo te z założenia służą do oglądanie innych obiektów niż refractor .
porównajcie A.S w obu sprzętach :idea:

O walorach Fuji pisał kiedyś Janusz ,pisał ale chyba mało ludzi to zrozumiało ,bo i po co ?

Swego czasu porównywałem 100ed z Tak 102 i tak sobie myślę,ze dla większości z nas cena była by jedyną różnicą w jakości obrazu :lol:
dlatego coraz mniej się dziwię , ze do Polski trafiają astro-złomy w zdumiewających ilościach ... :)

J
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

PostAndrzej.Ch63 | 20 Wrz 2014, 22:27

Kolego Joker odstawmy jakąś tam chromatoze na bok , bo nie o to tu chodzi .

Cała rzecz rozbija się o to, że nie sztuka mieć prefabrykaty do lornetki z renomowanej fabryki .
Ale sztuka polega na tym aby to wszystko poskładać do kupy w perfekcyjny sposób .

A takie kwiatki jak widzimy teraz , to takiej firmie jak Fujinon nie przystoi .
Equinox -120 ED
LXD-75 GOTO
Fujinon 16x70
Fujinon Kf 8x42w
Awatar użytkownika
 
Posty: 789
Rejestracja: 02 Sie 2009, 14:15
Miejscowość: Rzeszów

 

PostJOKER | 21 Wrz 2014, 15:30

Kolego Andrzeju,
Kwiatki nie kwiatki nie znamy doniczki ...

Rozmawiałem z przedstawicielem T.PL. odnośnie Fuji. /wspomnianej tu w teście/ i dowiedziałem się ,ze co prawda fakt miał miejsce ale nie do końca tak jak jest tu opisany.
Całości nie będę rozwijał ,ponoć lornetka trafiła do przedstawiciela firmy w Niemczech i po dokładnej analizie zarzuconych wad i usterek została zwrócona do Polski z inf. ze wszystko jest i było ok.
Przedstawiciel potwierdził mi ze nie ma sensu zakupu lornetki z wada gdy gwarancja opiewa na 30 lat.
Nie mając zdjęć opieramy się tylko na słowach,być może ktoś z T.PL. włączy się do tego tematu.

Obok stoiska-T.PL. było wiele innych lornetek uwagę moja zwróciła 10.5x70 ? TS gdzie obrazy były b.dobre ale od strony okularowy widać byli "włażące pryzmaty" na pole okularów.
Lornetka w środku miała drobne pyłki ale nie zauważyłem by wpływało to na jakość dziennych obserwacji.

Porównywałem również lornetkę Swarowski /dachówkę/ 10x42 ? za 10kzl z chińska o podobnej budowie i konstrukcji i parametrach optycznych - za 380 zł.
Obie lornetki miały podobny poziom A.C. i obie dawały jasny ,kontrastowy obraz,obie tez pokazywały tę sama ilość szczegółów, a wiec tak sobie myślę- po co przepłacać ? :wink:


J
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

Postbajastro | 21 Wrz 2014, 22:41

Joker, skoro lornetka wróciła do Polski to każdy sam może zobaczyć jej wady o ile mieszka w Warszawie.
Jak komuś takie niedoróbki pasują to niech kupuje, mnie sprzęt z wadami za takie pieniądze nie odpowiada.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, trafiłem na bubla i tyle.
Dla mnie opinia panów z serwisu Fuji, że wszystko jest ok jest dla mnie nie do zaakceptowania - widać co Polakom jest wciskane.
Nikon Action EX 10x50 CF, Orion Resolux 15x70
SW R-80/400, APM APO 107/700, EdgeHD 8", C11
LowSpec (300 & 1800 l/mm)
Awatar użytkownika
 
Posty: 718
Rejestracja: 09 Cze 2013, 20:01

Postkylob | 21 Wrz 2014, 23:09

Ja tylko jeszcze jedno chcę napisać..... Skończcie już z tymi teoriami,że to do Polski takie buble płyną..... Takie teorie są bez sensu.... Kto bardziej będzie przyglądał się lornetce podczas jej zakupu jeśli kosztuje ona 4k?

a) Polak co ciułał na nią miesiącami zarabiając sobie poniżej 2k złotych pragnąc kupić raz a dobrze i na lata
b)Niemiec co to ja jedną wypłatę kupić sobie może i dwa takowe Fujinony a cena europejska tego sprzętu wcale nie jest dla niego takim wyzwaniem jak dla nas

No przecież wiadomo,że jak Polak tyle kasy na lornetkę wyda to obmaca ją skrupulatnie i będzie wymagającym znacznie bardziej konsumentem.... Oj znacznie łatwiej było by bubla wcisnąć rozlazłemu i powolnemu Amerykańcowi lub równie powolnemu a także zamożnemu Angolowi....
 
Posty: 318
Rejestracja: 06 Cze 2010, 11:40

 

Postmrjq | 21 Wrz 2014, 23:09

Aż przeczytałem Twój test, jeszcze raz.
I podsumowuję:
Fujinon jest lepszy od Nikona w ostrości pola, najprawdopodobniej zasięgiem, brakiem odblasków, większym polem.
Remis w kolimacji.
Wady Fujinona: pyłki na pryzmatach, duży opór na okularach (nie sprawdzone czy w zimie jest wadą) chyba zaletą w ustawianiu ostrości ... , nieprzystająca guma.
I ta osiowość, w której nie mam pojęcia jak wpływa na uzyskiwane obrazy.
Jeśli chodzi o obraz, myślę, że Nikon jest słabszą lornetką. Czy warto wydać pieniądze na Fujinona ?! Niech każdy sam sobie da odpowiedź.
Takisit
 
Posty: 448
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

PostJOKER | 22 Wrz 2014, 09:06

bajastro napisał(a):Joker, skoro lornetka wróciła do Polski to każdy sam może zobaczyć jej wady o ile mieszka w Warszawie.
Jak komuś takie niedoróbki pasują to niech kupuje, mnie sprzęt z wadami za takie pieniądze nie odpowiada.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, trafiłem na bubla i tyle.
Dla mnie opinia panów z serwisu Fuji, że wszystko jest ok jest dla mnie nie do zaakceptowania - widać co Polakom jest wciskane.


Tak jak opisywałem już wczesnej- bez zdjęci na których będą uchwycone wady nie można stwierdzić kto miał racje i jak to było naprawdę.

Na C.N. widziałem opis jednego wadliwego Fuji. 16x70 który pokazywał mało punktowe gwiazdy a wiec nie twierdze ,ze nie masz racji ale prawda zawsze leży po środku... :(

Uszkodzenie lub wada lornetki nie musi powstać w czasie produkcji,jeśli dystrybutor uszkodzi taka lornetkę i potem wyciska ją komuś to nie znaczy ze cala firma Fuji.zaczęła odwalać buble.
Jeżeli stwierdzimy ,ze np. 10szt.danych lornetek jest wadliwych i to z podobnej przyczyny/np.wypadające woreczki pochłaniające wilgoć/ to wówczas możemy z dużym prawdopodobieństwem przyjąć ,ze jest to wada powstała w wyniku produkcji i obciążenie w 100% spada na firmę produkującą ten sprzęt.

Ważne jest żeby Polak nie dal sobie wcisnąć kitu ale jeszcze ważniejsze jest racjonalne myślenie o powstałych wadach,uszkodzeniach na danej drodze produkcji i dotarcia lornetki do finalnego odbiorcy.
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

Postbajastro | 22 Wrz 2014, 10:14

A gdzie jest napisane, że reklamujący musi wykazać całą dokumentację reklamacyjną ze zdjęciami?
Napisałem co jest źle, lornetkę odesłałem, więc wadliwy wyrób z dokładnym opisem jest wystarczającym dowodem. Poza tym mi nie płacą za sortowanie i poszukiwanie dobrych egzemplarzy, bo to zadanie firmy nie dopuścić do obrotu wadliwych towarów. ISO 9001 lub TQM chyba mają?
Firma jest również odpowiedzialna za monitorowanie wszystkich kluczowych parametrów mających wpływ na proces produkcyjny, nie klient.
W Tarnobrzegu mają więcej wadliwych Fujinonów, gdzie jest widoczna nierównoległość torów optycznych, przebarwienia powłok, pyłki w środku itp. A wiem, bo rok temu byłem tam i kilka sztuk oglądałem tak z ciekawości. Więc to nie był tylko ten jedyny egzemplarz (który zresztą dla Niemca jest ok).
Mnie nie tylko interesuje to, że przez lornetkę da się oglądać, ma też odpowiednio wyglądać.
Na nowej kupionej kanapie też się da spać, ale jak przyszła obdarta, to chyba nie robisz zdjęć i nie wiadomo jakich raportów. Bo to zadanie firmy i wymóg normy.
Klient płaci, klient wymaga. Dla mnie jest niedopuszczalne, że lornetka 6x droższa ma któryś z parametrów 2x gorszy niż sprzęt za 500 zł, nawet jeśli gwiazdy są punktowe.
Wątpię, że przycięcie źrenicy powstało w transporcie i klejenia pryzmatów nagle zmieniły kolor z czarnego na jasno szary...itd. A nawet jeśli, to producent też odpowiada za nieodpowiednie zapakowanie towaru...i to w jego interesie jest znalezienie nieprawidłowości. Mają swoich ekspertów od tego, więc niech się wezmą za robotę, bo ja za nich tego nie zrobię... Za "racjonalne myślenie o powstałych wadach,uszkodzeniach na danej drodze produkcji" odpowiada producent i podwykonawcy, ew. kooperanci, ba ma obowiązek posiadać analizy jakościowe procesów produkcyjnych i pomocniczych, jeśli mają wpływ na jakość produktu łącznie z transportem.
Nikon Action EX 10x50 CF, Orion Resolux 15x70
SW R-80/400, APM APO 107/700, EdgeHD 8", C11
LowSpec (300 & 1800 l/mm)
Awatar użytkownika
 
Posty: 718
Rejestracja: 09 Cze 2013, 20:01

PostJOKER | 22 Wrz 2014, 19:39

słowo przeciwko słowu a wiec bez innych dowodów ciężko jest coś powiedzieć.
zdjęcie w takiej sprawie jest dodatkowym dowodem .

Chyba przejadę się do Tarnobrzegu bo aż mi się wierzyć nie chce..., tyle widziałem lornt. Fuji. i nie moglem znaleźć żadnej wady...
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

Postbajastro | 23 Wrz 2014, 10:40

ZDJĘĆ NIE ROBIŁEM, LORNETKA JEST W TELESKOPY.PL W WARSZAWIE. Każdy może ją obejrzeć i poszukać tych samych wad.
Jak chcesz to jedź do Tarnobrzega, tylko porządnie i dokładnie je obejrzyj z każdej strony.
Nikon Action EX 10x50 CF, Orion Resolux 15x70
SW R-80/400, APM APO 107/700, EdgeHD 8", C11
LowSpec (300 & 1800 l/mm)
Awatar użytkownika
 
Posty: 718
Rejestracja: 09 Cze 2013, 20:01

Postradi | 01 Sty 2015, 16:16

Mi nasuwa się taka refleksja...
Od dłuższego czasu szukam na różnych giełdach Fujinona 10x50 i cisza. Nikt nie chce się pozbyć dobrej lecz niedoskonałej lornetki. Czy nie jest to zastanawiające? Ostatnia aukcja fuji na Alledrogo - lornetka "poszła" jak przysłowiowa świeża bułeczka - w dość wysokie cenie mimo, że bez gwarancji (zagubiony dowód zakupu!) i zaślepki gwintu.
Natomiast, moim zdaniem, obraz w Nikonie EX jest na przyzwoitym poziomie, ale osobiście mam niedosyt, mimo niższej ceny EX względem fuji.

Poza tym, jeśli o przebieranie lornetek w sklepie celem wyboru najlepszego egzemplarza to nie jest takie proste.
W ilu sklepach w Polce mamy fujinona na półce? Ja do najbliższego sklepu mam z 500km.
Co innego pójście do lidla na rogiem i przebieranie w koszu z lidletkami, a co innego wyprawa kilkaset km do sklepu po fuji, która przecież może nawet nie zakończyć się kupnem, jeśli wszystkie egzemplarze wykażą jakąś nieakceptowalną wadę. A z postu wynika, że rozrzut duży więc jest to możliwe...
Taka moja refleksja...
gwiazdy są piękne, ale tylko wtedy gdy są daleko
Awatar użytkownika
 
Posty: 80
Rejestracja: 20 Sty 2008, 21:46
Miejscowość: Tu i Teraz

Postrobert_sz | 02 Sty 2015, 02:33

Radi, jaki ten Fujinon by nie był, to jednak wraz z Nikonem 12x50 SE znajduje się w czołówce wśród lornetek porropryzmatycznych o obiektywach 50mm i powiększeniu 10-12x. Za dachówkę tej samej jakości trzeba dać te 2-3x więcej, więc kto chciałby się wyżej wymienionych lornetek pozbywać? Chyba tylko gdy naprawdę ktoś potrzebuje gotówki bo nie ma za co auta naprawić/wyjeżdża za granicę/potrzebuje kasy na operację/traci jedno oko w wypadku. Innych sytuacji nie potrafię sobie na szybko wymyśleć :wink:
 
Posty: 988
Rejestracja: 26 Gru 2010, 02:05

 

PostJanusz_P. | 02 Sty 2015, 15:34

Przez dobrych kilka lat używam zarówno Fujinona 10x50 jak i 16x70 i owszem mógłbym się w nich na siłę doszukiwać wad, aberracji, dystorsji itp ale po co :arrow: :?: :shock: skoro obie lornetki mają kosmiczną transmisje światła, są bardzo jasne i bardzo dobrze skorygowane praktycznie w całym polu widzenia co widać po gwiazdach :arrow: 8)
Tam gdzie w Fujinonie muszę się na siłę doszukiwać śladów nieostrości na samych brzegach pola widzenia Nikon pokazuje nieostre kalafiory więc z czystym sumieniem twierdzę że te lornetki dzielą co najmniej dwie klasy jakościowe stąd w cenie Fujinonona widnieje prawie jedno zero więcej i uważam że jest to uzasadnione w całokształcie tej lornetki rozumianej przez trwałość, precyzję mechaniki i jakość optyki Fujinona :arrow: :idea:
Patrzyłem przy okazji serwisowania przez lornetki Leica, Swarowski, Docter, dwa, trzy razy droższe od Fujinona i wcale nie dwa razy lepsze optycznie a najwyżej jej dorównujące dlatego pozostałem przy 'ekonomicznym" Fujinonie z drugiej ręki a nie przy snobistycznie drogich markach z porównywalną zaledwie jakością :arrow: :roll: :oops:
Zastanawiam się jaki sens ma tytuł wątku bo mowa w nim o lornetkach różniących się co najmniej o dwie klasy jakościowe, owszem Nikon 10x50 EX jest najlepszy ale w swojej klasie "Econo" do 600 zł więc to porównanie z lornetką Fujinon w klasie cenowej 3500 zł przegrywa z oczywistym kretesem :arrow: :|
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postbajastro | 03 Sty 2015, 19:17

Fujinon przegrywa z Nikonem w kwestii równoległości torów optycznych wynikiem 2x gorszym przy cenie 6x większej. Do tego pyłki na pryzmatach i wchodzące w stożek światła pryzmaty. To chyba nie są zbyt wygórowane wymagania przy cenie ponad 3300 zł?
Za takie wpadki nie dałem tyle kasy, lornetka powinna być dopieszczona.
Co do ostrości i wad optycznych typu dystorsja, koma, krzywizna pola itp. nie mam się czego przyczepić, w końcu to lornetka z dużą ilością szkła po drodze.
Może tytuł tematu jest taki sobie, ale nie we wszystkim słynny Fujinon jest lepszy od taniego Nikona, a przy tej cenie powinien być lepszy we wszystkich istotnych parametrach przynajmniej dla mnie. Oczywiście Fujinon z nawiązką spełni oczekiwania większości mniej wymagających użytkowników niż ja.
Nikon Action EX 10x50 CF, Orion Resolux 15x70
SW R-80/400, APM APO 107/700, EdgeHD 8", C11
LowSpec (300 & 1800 l/mm)
Awatar użytkownika
 
Posty: 718
Rejestracja: 09 Cze 2013, 20:01

Postradi | 03 Sty 2015, 20:43

robert_sz napisał(a):Radi, jaki ten Fujinon by nie był, to jednak wraz z Nikonem 12x50 SE znajduje się w czołówce wśród lornetek porropryzmatycznych o obiektywach 50mm i powiększeniu 10-12x.:wink:

Nikon SE 12x50 uważam za bardzo dobrą lornetkę. Natomiast rozpatrywana w tym temacie seria EX to przecież inna bajka.
Janusz_P. napisał(a):
Zastanawiam się jaki sens ma tytuł wątku bo mowa w nim o lornetkach różniących się co najmniej o dwie klasy jakościowe, owszem Nikon 10x50 EX jest najlepszy ale w swojej klasie "Econo" do 600 zł więc to porównanie z lornetką Fujinon w klasie cenowej 3500 zł przegrywa z oczywistym kretesem :arrow: :|

Ale patrząc na zasygnalizowany rozrzut jakościowy, mam obawy czy kupując Fuji np. przez internet nie dostanę bubla za 3500zł. Niby gwarancja długa, ale podejście sprzedawców u nas różne – chyba wszyscy to znamy.
bajastro napisał(a):Fujinon przegrywa z Nikonem w kwestii równoległości torów optycznych wynikiem 2x gorszym przy cenie 6x większej. Do tego pyłki na pryzmatach i wchodzące w stożek światła pryzmaty. To chyba nie są zbyt wygórowane wymagania przy cenie ponad 3300 zł?
.

Dokładnie tego się obawiam – wad nieprzeciętnych dla tej klasy sprzętu.
Co ciekawe, mam badziewną lidletkę za 89zł, w której z ciekawości sprawdziłem tory optyczne – wg mnie są bez zastrzeżeń. Zresztą test lidletki zamieszczony w sieci również wykazał równoległość torów optycznych. Można? - można. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie egzemplarze takie będą.
Ale w lornetce za 3300-3500zł również i ja nie zaakceptowałbym nierównoległości torów.
Chyba wrócę do poczciwej, w DOBRYM STANIE, choć o mniejszej transmisji ale za to POWTARZALNEJ i TRWAŁEJ CZJ 10x50W.
Cena 3x niższa od Fujinona 10x50, przy tym sporo mniejsza masa, a poza tym uważam, że mechanicznie ta lornetka przeżyje np. nie jedną współczesną nową lornetkę z chińskich fabryk…
Przykład - znajomemu w krótkim czasie użytkowania, zaczęły szwankować „kliki” w muszlach Nikon 12x50 EX – mimo należytej eksploatacji. Po prostu sama zaczęła się rozpadać. A co będzie za 10 lat?
Takie doświadczenia dają do myślenia.
gwiazdy są piękne, ale tylko wtedy gdy są daleko
Awatar użytkownika
 
Posty: 80
Rejestracja: 20 Sty 2008, 21:46
Miejscowość: Tu i Teraz

PostJanusz_P. | 04 Sty 2015, 12:52

bajastro napisał(a):Fujinon przegrywa z Nikonem w kwestii równoległości torów optycznych wynikiem 2x gorszym przy cenie 6x większej. Do tego pyłki na pryzmatach i wchodzące w stożek światła pryzmaty. To chyba nie są zbyt wygórowane wymagania przy cenie ponad 3300 zł?...

A co mnie obchodzą szczegóły kuchni skoro dostaję wyśmienity obiad z dobrze wysmażonym stekiem czyli lornetkę która punktuje gwiazdy praktycznie w całym polu widzenia i ma sprawność całkowitą bliską 96% :arrow: :idea:

PS. Jeszcze w życiu nie widziałem lornetki która nie winietowała by pryzmatami brzegów pola widzenia, kiedyś na forum wrzucałem link z tego typu testów, można go na spokojnie odszukać... viewtopic.php?p=237422#p237422
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postkurp | 04 Sty 2015, 21:56

Witam. Wyciągając wnioski z dyskusji w temacie tych dwóch modeli lornetek należy zadać sobie pytanie - czy warto dać kilkakrotnie większe pieniądze za Fujinona w stosunku do Nikona? Sprzęt taki bezapelacyjnie i bez żadnych wątpliwości powinien być lepszy pod każdy względem od dużo tańszego modelu, a z komentarzy użytkowników tych lornetek już nie wyłania się tak jednoznaczny wniosek.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1571
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

Post_Wojtek_ | 04 Sty 2015, 22:08

kurp napisał(a):Wyciągając wnioski z dyskusji w temacie tych dwóch modeli lornetek należy zadać sobie pytanie - czy warto dać kilkakrotnie większe pieniądze za Fujinona w stosunku do Nikona?


Żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba przez obie spojrzeć w niebo. Jak tak zrobiłem i wiem, że warto.
Nikon 8x30, Fujinon 10x50, Vixen ED70S, APM 100/90
TS 102 f/7, Vixen SD103S
 
Posty: 355
Rejestracja: 31 Mar 2012, 19:37
Miejscowość: Gdańsk

PostJanusz_P. | 05 Sty 2015, 10:14

Wiele godzin patrzyłem w niebo przez oba modele i tak samo potwierdzam że znaczna dopłata do Fujinona jest warta grzechu bo nie miałem w ręku lornetki z korekcją obrazu na gwiazdach lepszą niż ma Fujinon 10x50 :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postradi | 23 Lut 2015, 00:49

Janusz_P. napisał(a):... i tak samo potwierdzam że znaczna dopłata do Fujinona jest warta grzechu :arrow: :idea:


Zgrzeszyłbym nawet dziś, gdybym mógł zapłacić np. taką cenę:
http://www.bhphotovideo.com/c/product/4 ... cular.html
t.j. 606,49$ czyli 2244zł (wg aktualnego kursu 3,7zł/1$)

Smutne jest to, że bardziej zamożni płacą o ponad 1000-1250zł mniej za NOWEGO Fujinona niż my Polacy, którzy jesteśmy zmuszeni oglądać każdą złotówkę dwa razy, zanim ją wydamy. Masakra. :evil: :oops: :cry:
gwiazdy są piękne, ale tylko wtedy gdy są daleko
Awatar użytkownika
 
Posty: 80
Rejestracja: 20 Sty 2008, 21:46
Miejscowość: Tu i Teraz

PostJanusz_P. | 23 Lut 2015, 17:37

Ale jako prawy obywatel sprowadzając towar z poza Unii płacisz cło 4,2% i VAT 23% czyli razem wychodzi do zapłaty:
606,5$+35$ przesyłka co daję podstawę opodatkowania VAT 640,5$ teraz celnik okłada to podatkiem VAT 23% co daje już 787,8$ i na to nakłada Cło 4,2% co daje 820,90$ i co teraz przemnażasz przez 3,7 zł za dolara i daje to cenę 3037,3 zł porównywalną z cenami w naszych sklepach na promocji :arrow: :mrgreen:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postradi | 23 Lut 2015, 22:41

Janusz_P. napisał(a):Ale jako prawy obywatel sprowadzając towar z poza Unii płacisz cło 4,2% i VAT 23% czyli razem wychodzi do zapłaty:
606,5$+35$ przesyłka co daję podstawę opodatkowania VAT 640,5$ teraz celnik okłada to podatkiem VAT 23% co daje już 787,8$ i na to nakłada Cło 4,2% co daje 820,90$ i co teraz przemnażasz przez 3,7 zł za dolara i daje to cenę 3037,3 zł porównywalną z cenami w naszych sklepach na promocji :arrow: :mrgreen:


Oczywiście to jest prawda. Nie ma cienia wątpliwości.
Ja zwróciłem tylko uwagę jaki "haj lajf" ma klient w USA w porównaniu do klienta w Polsce - chodzi o tą przepaść.

Rozpatrzmy sytuację dwóch miłośników astronomii chcących kupić Fujinona, pomijając kwestie walutowe, t.j. przeliczenia 1$ na zł (bo przecież większość produktów kupujemy w kraju, w którym żyjemy)

Miłośnik astronomii w Polsce zarabia np. 2000 jednostek monetarnych
Na Fuji musi wydać co najmniej 3000 jednostek czyli 1,5 pensji (zwykle jednak więcej)

Miłośnik astronomii w USA zarabiający 2000 jednostek monetarnych płaci z Fujinona ONLY 606 jednostek czyli 0,303 pensji.

Zauważmy, że nawet jeśli w USA zarobimy o połowę mniej jednostek monetarnych niż w Polsce czyli 1000 to i tak klientowi starczy z jednej pensji by zakupić Fujinona i do tego ma jeszcze w kieszeni 394 jednostki (=1000-606) na życie.

Firma Fujinon z pewnością nie dopłaca do interesu, aby mieszkaniec USA kupił tanio, więc dystrybucja na naszym kontynencie, w którymś miejscu zabiega, aby wielu niezbyt zamożnych klientów odpuściło zakup.
Pozostają marzenia. Może kiedyś się spełnią. Czego wszystkim astromaniakom i sobie życzę.
gwiazdy są piękne, ale tylko wtedy gdy są daleko
Awatar użytkownika
 
Posty: 80
Rejestracja: 20 Sty 2008, 21:46
Miejscowość: Tu i Teraz

PostJanusz_P. | 24 Lut 2015, 11:09

Generalnie Europa jest dość drogim miejscem do życia bo płaci się tu ogromne podatki w tym duży VAT:
http://grantthornton.pl/stawki_vat_w_krajach_ue
jak wygląda pełne opodatkowanie w Europie możesz sprawdzić choćby tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stawki_podatkowe_w_Europie po zsumowaniu 3 kolumn masz całkowity podatek od każdego Euro czy złotówki tak więc nie mamy najgorzej jak popatrzymy na Węgrów czy Norwegię :wink: :|
Co przekłada się na drogie produkty dla końcowego konsumenta i dużo mniejszą sprzedaż dóbr luksusowych jak choćby lornetek Fujinon :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postsequ | 24 Lut 2015, 14:19

To trzeba poszukać wujków w USA żeby podarek w postaci lornetki wysłali w kartonie do RP lub przywieźli osobiście,
Piotr
luneta PZO L40/64 -> pronto
Nikon EX 10x50
Vortex 8.5x32
 
Posty: 38
Rejestracja: 18 Lis 2010, 12:16
Miejscowość: Pruszcz Gd.

 

PostJanusz_P. | 24 Lut 2015, 14:38

Tylko najpierw trzeba sprawdzić wysokość kwot podarków przywożonych i wysyłanych z USA do Polski zwolnionych z opłat celno-skarbowych...

W związku ze stosowaniem od dnia 1 grudnia 2008 r. przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 274/2008 zmieniającego rozporządzenie (EWG) nr 918/83 ustanawiające wspólnotowy system zwolnień celnych, zostaną wprowadzone zmiany limitów przywozowych dla podróżnych oraz zwolnień celnych w obrocie pocztowym i kurierskim.
Od dnia 1 grudnia 2008 r. podwyższeniu z 22 EUR do 150 EUR podlega kwota, do równowartości której stosuje się zwolnienie z należności celnych przywozowych przesyłek zawierających towary o niewielkiej wartości wysyłane bezpośrednio z państwa trzeciego do odbiorcy znajdującego się we Wspólnocie (art. 27 rozporządzenia Rady (EWG) nr 918/83).
Od tego dnia zmienią się również limity wartościowe i ilościowe towarów zwolnionych z należności celnych przywozowych, przywożonych z państw trzecich w bagażu osobistym podróżnego a także paliwo w baku.
Limity w zdecydowanej większości zostają podniesione (upominki, paczki, paliwa, wino), z wyjątkiem przywozu papierosów przywożonych przez podróżnych (w ruchu pieszym, kolejowym i transporcie kołowym). Normy przywozu papierosów zostaną w tych przypadkach ograniczone do 40 szt.
Zwiększenie limitów przywozowych dla podróżnych:
a) średnio ponad dwukrotne ( z 175 EUR do 430 EUR w ruchu lotniczym i morskim oraz do 300 EUR w ruchu lądowym) zwiększenie limitu wartościowego rzeczy stanowiących prezenty i upominki przywożonych przez podróżnych. Szczególnie istotne w kontekście zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
b) zwiększenie limitów przywozowych na wino z 2l do 4l wina i 16l piwa.
c) zwiększenie (z 22 EUR do 150 EUR) kwoty wolnej od cła przy zakupach dokonywanych poza UE np.: przez Internet.
Zwolnienie z należności przywozowych paliwa przewożonego w standardowych zbiornikach drogowych pojazdów silnikowych oraz pojemnikach specjalnego przeznaczenia. 600 litrów – w przypadku paliwa przewożonego w standardowym zbiorniku pojazdu, 200 litrów – w przypadku paliwa przewożonego w standardowym zbiorniku pojemnika specjalnego przeznaczenia.


Źródło: http://www.mf.gov.pl
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

AstroChat

Wejdź na chat