a jak ktoś przywozi osobiście coś drobnego ze sobą...,
pamiętam że kumpel na studiach przywiózł z USA nokię n810 czy coś podobnego (ala tablet, nie telefon) i wiem że cła nie płacił za to. Ale fakt 150 euro to nie mało...
sequ napisał(a):To trzeba poszukać wujków w USA żeby podarek w postaci lornetki wysłali w kartonie do RP lub przywieźli osobiście,
sequ napisał(a):To trzeba poszukać wujków w USA żeby podarek w postaci lornetki wysłali w kartonie do RP lub przywieźli osobiście,
kamilesik napisał(a):sequ napisał(a):To trzeba poszukać wujków w USA żeby podarek w postaci lornetki wysłali w kartonie do RP lub przywieźli osobiście,
akurat wujka to nie jest problem znaleźć: http://wujekSam.pl, tylko pytanie z jakim prawdopodobieństwem lornetka o zadeklarowanej wartości 45 EUR przejdzie przez ręce celników pewnie używana z ebay dałaby radę