Celestron SkyMaster 20x80 lornetka jest poprostu ogromna 34cm dl i prawie 2,5kg wagi monstrum, wszystko dosc ladnie trzyma sie kupy nic nie trzeszczy nic nie zgrzyta lolernetka jest tak olbrzymia ze nawet opis to zamalo to trzeba zobaczyc, generalnie pasek na szyje tutaj to zla technologia bo tu potrzeba szelek zeby nosic to na plecach.
Co musicie wiedziec ze niewazne ile sil masz w ramionach i tak bez statywu i monopodu nie dasz z tym rady, 30 min
sesja zlornetka skonczy sie kompletnym omdleniem ramion i wykonczeniem nawet u pakera. Szkla BAK4 z polem 65m na 1000m.Cena oscyluje w granicach 550-600zl.Obraz z lornetki jest ostry,przejrzysty.
Auriol 10-30x60 z lidla za 100 zl sprawa z zumem jest taka ze skutecznie dziala on do gdzies 12-13x potem obraz znacznie traci jakosc a po 20x juz jest koszmar, obraz jest ostry w srodku na 10tke a po bokach zaczyna sie jakby zaokranglac to samo po dodaniu zumu.Duza zaleta rolnetki jest dosc zwarta muskularna konstrukcja nic nie trzeszczy zgrzyta nic nie lata w srodku.Wszystko ladnie i plynnie chodzi to duza zaleta tej lornetki soczewki 60mm dobrze i mocno osadzone.Waga ponad 1kg i tu tez potrzeba statywu lub monopodu.Pole widzenia 63m na 1000m przy 10x.Generalnie pole widzenie jest dosc waskie jednak lornetka w moich oczach mocno nadrabia powiem bardzo mocna konstrukcja i 60mm soczewkami to lubie. Nie zamienilbym na lornetke 10x50 w powiedzmy podobnej klasie cenowej.Generalnie po kilkudziesieciu wypadach lornetka trzyma sie jak nowa, jest tez miejsce (gwint) na odapter do statywu ale adapter trzeba samemu dokupic.
Styczniowa Kometa lovejoy w 60mm widac jasny srodek komety i wyraznego duszka na okolo. W 80mm skymastera widzimy znacznie wyrazniej jadro,duszka i juz zaczyna zarysowywa sie delikatnie ogon komety dosc fajny widok.Choc Ogon komety jest naprawde delikatnie zarysowany ale jednak widoczny to duzy plus.
Jowisz i ksiezyce w 60mm, ksiezyce sa widoczne (musowo statyw) trzeba jednak sie powpatrywac troche aby je
zobaczyc.Z 80mm sam jowisz znacznie jasniejszy wielkoscia zblizony do ziarka groszku, ksiezyce znacznie
wyrazniejsze przy bardzo dobrych warunkach widok juz w kierunku teleskopu sw114/900 ale to jeszcze nie
teleskop.Podkreslam tez statyw lub monopod konieczny do obserwacji bez tego nie da rady.Generalnie w skymasterze
Jowisz i ksiezyce to juz zjawisko nie do przeoczenia.Zastanawialem sie dlaczego Jowisz nie pokazuje 2 pasow przy
tej wielkosci obserwowanej planety jak w 114tce ale co zrobic i tak jest spora frajda.
Galaktyka andromedy w 80mm znacznie jasniejsza i wieksza niz w 60mm widac wyrazniej jadro i eliptyczna otoczke galaktyki zjawisko jest bardzo wyrazne.
Galaktyka M81 i M82 w 60mm slabo dostrzegale na granicy percepcji a ze SkyMastera 80mm wyraznie widoczne z precyzyjnym ulorzeniem wzgledem siebie.
M41 w skymasterze widac ja wyrazniej jest wieksza z wyrazniejszymi gwiazdami.
Syriusz w skymasterze super widok tej gwiazdy, jest ona widoczna juz jako naprawde wyraznie jasny obiekt bardzo przyjemny widok.Pokusze sie o delikatne stwierdzenie ze az dawal po oczach ale wiadomo ze to maly obiekt.
M42 fajnie widac w obu lornetkach w obu widac chmure gazu i pylu skymaster dodatkowo wyraznie pokazal tez 2 gwiazdy w srodku.
Jesli chodzi o skyMastera to potrafi pokazac generalnie duzo gwiazd wszedzie cos widac, wielu obiektow nie potrafie
zidentyfikowac.Auriol z lidla jest dobry na poczatek solidna wytrzymala konstrukcja to duzy plus jak i 60mm
soczewka zummm trzeba sobie odpuscic i ogladac przy 10x a skymaster o wiekszym polu widzenia i soczewce 80 pokazuje wszystko duzo jasniej dokladniej i wiecej ale klamot nie do opisania jak ktos sie z lorneteczki na ptaszki na niego przesiadzie to nie uwierzy jak ogromne to jest- istny smoku.
na focie "Maly Auriol" 60mm ma ponad 1kg wagi a SkyMaster prawie 2,5kg