Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 28 Gru 2015, 10:25

Jednak jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek warto zwrócić uwagę na gwiazdę &ksi; Leo, która będzie ginąć w blasku naturalnego satelity Ziemi, ponieważ jej jasność obserwowana, to tylko +5 magnitudo. Ale warto jej się przyjrzeć bliżej, gdyż tej nocy Księżyc przejdzie przed nią, co będzie można zaobserwować z południowo-zachodniej części naszego kraju. Oprócz Polski zjawisko będzie widoczne także w Europie Zachodniej (na południe od linii łączącej Islandię przez Danię z Morzem Czarnym), w północno-zachodniej Afryce oraz we wschodniej części Kanady i USA. W Polsce zakrycie będzie można obserwować na południe od linii, łączącej Szczecin przez Poznań z Rzeszowem, przy czym na Dolnym Śląsku do zakrycia dojdzie około 4:05 naszego czasu, natomiast w Rzeszowie - około 4:20. W Łodzi, w Warszawie, czy w Gdańsku do zakrycia nie dojdzie, zatem gdzieś na południe od linii łączącej Gdańsk z Łodzią i Warszawą dojdzie do brzegówki, przy czym np. w Szczecinie gwiazda zniknie za Księżycem na jedyne 5 minut.

Po minięciu Regulusa Srebrny Glob podąży ku spotkaniu z jasnymi planetami. Pierwszą w kolejności jest największa z nich, czyli Jowisz. Ta planeta pojawia się nad horyzontem nieco po godzinie 22, a o godzinie podanej na mapce wznosi się już na wysokości ponad 30°. Odległość między nami a Jowiszem stale maleje i jasność planety urosła już do -2,2 wielkości gwiazdowej, zaś rozmiar tarczy - do 39". W nocy z 30 na 31 grudnia Księżyc będzie miał fazę 70% i będzie się znajdował ponad 7° na zachód od Jowisza. Dobę później, czyli w sylwestrową noc tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 61% i będzie się znajdowała mniej więcej 5° na południowy wschód od Jowisza, już na tle sąsiedniego gwiazdozbioru Panny.

Coraz jaśniej świecą też jowiszowe księżyce, z których cztery najjaśniejsze można obserwować już przez lornetki. Obecnie Io świeci blaskiem około +5,5 magnitudo, Europa - +5,8 magnitudo, Ganimedes - +5,1, Kallisto - +6,1, zatem są one w zasięgu nieuzbrojonego oka i gdyby nie silne światło ich planety macierzystej, to można by próbować tej sztuki, lecz giną one w jej blasku, gdyż mająca najrozleglejszą orbitę Kallisto nie oddala się bardziej niż jakieś 9 minut kątowych od Jowisza. W tym tygodniu w układzie księżyców galileuszowych będzie można zaobserwować (lista powstała na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie planet Mars, Wenus i Saturn oraz Księżyca na przełomie 2015 i 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Gru 2015, 10:26

• 27 grudnia, godz. 22:31 - od wschodu Jowisza cień Europy na tarczy planety, przy jej wschodniej krawędzi,
• 28 grudnia, godz. 0:40 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 28 grudnia, godz. 1:02 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 28 grudnia, godz. 3:26 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 28 grudnia, godz. 6:34 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 28 grudnia, godz. 7:48 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 29 grudnia, godz. 1:08 - wejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 29 grudnia, godz. 3:42 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 29 grudnia, godz. 4:36 - zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 29 grudnia, godz. 6:08 - wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
• 29 grudnia, godz. 7:12 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 29 grudnia, godz. 22:26 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 30 grudnia, godz. 0:35 - minięcie się Io (N) i Europy (S) w odległości 9", 27" na wschód od tarczy Jowisza,
• 30 grudnia, godz. 1:02 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 30 grudnia, godz. 2:16 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 30 grudnia, godz. 3:20 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 30 grudnia, godz. 4:32 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 31 grudnia, godz. 1:40 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 31 grudnia, godz. 7:30 - minięcie się Europy (N) i Io (S) w odległości 6", 79" na wschód od tarczy Jowisza,
• 31 grudnia, godz. 22:15 - od wschodu Jowisza Io na tarczy planety, po jej zachodniej stronie,
• 31 grudnia, godz. 22:58 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 1 stycznia, godz. 5:47 - minięcie się Europy (N) i Ganimedesa (S) w odległości 11", 141" na zachód od tarczy Jowisza,
• 1 stycznia, godz. 23:18 - wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 2 stycznia, godz. 6:32 - Europa chowa się w cień Jowisza, 31" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 3 Stycznia, godz. 0:36 - Kallisto chowa się za tarczą Jowisza, tuż przy południowym biegunie planety (początek zakrycia),
• 3 stycznia, godz. 2:38 - wyjście Kallisto zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 4 stycznia, godz. 0:44 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 4 stycznia, godz. 3:10 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 4 stycznia, godz. 3:26 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 4 stycznia, godz. 5:54 - zejście Europy z tarczy Jowisza.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Merkurego na przełomie 2015 i 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Gru 2015, 10:26

W weekend Księżyc będzie wędrował przez rozległy gwiazdozbiór Panny (jest on drugim największym gwiazdozbiorem po Hydrze), zbliżając się do planety Mars. W sobotę 2 stycznia Srebrny Glob będzie miał fazę 51% (ostatnia kwadra będzie miała miejsce o godz. 6:30), a o godzinie 2 będzie się znajdował na wysokości niecałych 20° nad wschodnim widnokręgiem, 2° na południe od Porrimy, jednej z jaśniejszych gwiazd Panny (jasność obserwowana +3,4 magnitudo). Dobę później faza Księżyca będzie wynosiła 42% i będzie go można dostrzec około 4,5 stopnia na północ od Spiki, czyli najjaśniejszej gwiazdy całej konstelacji Panny (jasność obserwowana +1 wielkość gwiazdowa).

Jednocześnie 8° na wschód od Księżyca świecić będzie planeta Mars, którą Księżyc minie kolejnej nocy. Czerwona Planeta również zbliża się do Ziemi i jej warunki obserwacyjne stale się poprawiają. Obecnie świeci ona z jasnością +1,2 magnitudo, a jej tarcza ma średnicę prawie 6" i fazę 91%. Mars porusza się ruchem prostym i do końca tygodnia oddali się od Spiki na prawie 7°.

Wysoko nad Księżycem, Spiką i Marsem wędruje kometa C/2013 US10 (Catalina). W niedzielę 3 stycznia między Księżycem a nią będzie dystans ponad 30°. Kometa obecnie wędruje przez gwiazdozbiór Wolarza, zbliżając się do najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji i jednocześnie jednej z jaśniejszych gwiazd całego nieba, czyli Arktura, którego blask to -0,1 magnitudo. Najbliżej Arktura kometa znajdzie się 1 stycznia, gdy nad ranem oba ciała niebiańskie będzie dzieliło niewiele ponad 40 minut kątowych. Jeszcze bliżej - zaledwie 11 minut kątowych od komety, tylko na wschód - w tym samym momencie będzie się znajdował asteryzm, tzw. Kapelusz Napoleona. W tych dniach jasność komety jest oceniana na jakieś 5,5 magnitudo.

Wykonana w programie Nocny Obserwator dokładna mapka z położeniem tej komety do początku lutego 2016 r. na godzinę 5 CET jest do pobrania tutaj.
Animacja pokazuje położenie planet Mars, Wenus i Saturn oraz Księżyca na przełomie 2015 i 2016 roku
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Mars pojawia się na nieboskłonie przed godziną 2, a na kolejną - najjaśniejszą z planet - Wenus trzeba czekać aż ponad 2,5 godziny. Planeta coraz wyraźniej zbliża się do Słońca, w ciągu tygodnia moment jej wschodu przesuwa się o prawie 20 minut z 4:30 w poniedziałek 28 grudnia na 4:49 w kolejny poniedziałek 4 stycznia. Wenus przejdzie w najbliższych dniach z gwiazdozbioru Wagi do gwiazdozbioru Skopiona, zbliżając się mocno do Saturna, który pojawia się nad horyzontem mniej więcej godzinę po Wenus. W poniedziałek 28 grudnia obie planety będzie dzieliło ponad 13°, zaś w niedzielę 3 stycznia - już tylko połowa tej odległości.
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Gru 2015, 10:28

W sobotę 2 stycznia Wenus przejdzie niecały stopień na północ od gwiazdy Graffias, czyli najbardziej na północny zachód wysuniętej gwiazdy głównej figury Skorpiona, zaś dobę później - tylko 18' od gwiazdy ν Scorpii. Natomiast Saturn wędruje jakieś 6,5 stopnia na północ od Antaresa - najjaśniejszej gwiazdy całej konstelacji Skopiona, choć sam znajduje się na tle sąsiedniego gwiazdozbioru Wężownika. Do końca tygodnia jasność Wenus spadnie do -4,1 wielkości gwiazdowej, jej tarcza zmaleje do 14", zaś faza urośnie do 78%. W tym samym czasie Saturn będzie świecił blaskiem +0,5 magnitudo, a jego tarcza będzie większa od tarczy Wenus i będzie miała średnicę 15". Na obserwacje Tytana i innych księżyców Saturna niestety trzeba jeszcze zaczekać, aż planeta wzniesie się nieco wyżej na ciemny, niebie.
Animacja pokazuje położenie Merkurego na przełomie 2015 i 2016 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher -

Źródło: StarryNight
Planety widoczne są również na niebie wieczornym, choć tutaj świecą znacznie słabiej, lub są nisko nad widnokręgiem. W każdym przypadku ich odszukanie nie jest tak proste, jak odszukanie już opisanych, widocznych w drugiej części nocy planet. Pierwsza po zmierzchu pojawia się planeta Merkury i jest to ta planeta, która świeci całkiem jasno, ale jest bardzo nisko nad widnokręgiem. We wtorek 29 grudnia planeta osiągnie swoje maksymalne oddalenie od Słońca, tzw. maksymalną elongację wschodnią, jednak nie będzie to przesadnie dużo, jedynie niecałe 20° od niego. Niestety potem Merkury zacznie zbliżać się do naszej Gwiazdy Dziennej, jednocześnie zmniejszając swój blask z -0,5 magnitudo w poniedziałek 28 grudnia do 0 magnitudo w niedzielę 3 stycznia. Na szczęście w tym samym czasie Merkury przejdzie na północ od ekliptyki, co nieco opóźni jego zniknięcie w zorzy wieczornej. Jednak na godzinę po zachodzie Słońca (na tę porę wykonane są mapki animacji) zajmuje ona pozycję na wysokości zaledwie 3,5 stopnia nad południowo-zachodnim widnokręgiem.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie planet Uran i Neptun na przełomie 2015 i 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Gru 2015, 10:29

Merkury dąży do koniunkcji dolnej ze Słońcem, która będzie miała miejsce 14 stycznia, zatem przez cały okres tej widoczności jego tarcza rośnie, a faza - maleje. Stąd do końca tygodnia rozmiary merkuriańskiej tarczy przekroczą 8", a faza spadnie do 37". Zatem coraz łatwiejsze jest dostrzeżenie fazy planety, jednak nadal potrzebne jest powiększenie co najmniej duże kilkadziesiąt razy, a najlepiej ponad 100 razy.
Mapka pokazuje położenie planet Uran i Neptun na przełomie 2015 i 2016 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight

Dwie ostatnie planety Układu Słonecznego (zarówno według kolejności od Słońca, jak i kolejności pojawienia się w tej notce), czyli Neptun z Uranem są widoczne po zapadnięciu ciemności, czyli gdzieś od 17:30, ale mapka pokazuje wygląd nieba pół godziny później, gdy już niebo jest całkowicie ciemne. Przez najbliższe kilkanaście dni warunki widoczności obu planet będą dobre, ponieważ Księżyc będzie coraz mniej przeszkadzał w ich obserwacjach, a pod koniec tygodnia nie będzie już przeszkadzał wcale, bowiem będzie wschodził już po ich zachodzie.

O godzinie 18 Neptun zajmuje pozycję na wysokości 20° nad południowo-zachodnim horyzontem, gdzie świeci z jasnością +7,9 magnitudo. Z jego szukaniem należy się jednak dość spieszyć, ponieważ chowa się on za widnokręgiem już przed godziną 21. W tym tygodniu Neptun oddali się od gwiazdy σ Aquarii na odległość ponad 2°, cały czas zbliżając się do gwiazdy λ Aquarii, niedaleko której będzie kreślił pętlę w przyszłym sezonie obserwacyjnym, dzięki czemu będzie dużo łatwiejszym celem do odnalezienia, niż to było w mijającym powoli sezonie. Obecnie ma do niej jeszcze ponad 4°.

Druga z planet, czyli Uran, jest widoczna znacznie lepiej. O tej samej porze znajduje się ona w połowie drogi między linią horyzontu a zenitem, przechodząc właśnie przez południk lokalny i świecąc z jasnością +5,8 wielkości gwiazdowej. Uran właśnie pokonuje zakręt na kreślonej przez siebie pętli i poczynając od przyszłego tygodnia będzie poruszał się ruchem prostym. Na razie jednak stoi prawie w miejscu względem gwiazd tła, jakieś 2° na południe od gwiazdy ε Ryb. Uran chowa się za widnokręgiem już po północy.
Mapka pokazuje położenie radiantu Kwadrantydów 4 stycznia.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Niecały miesiąc po Geminidach nadchodzi pora na równie obfity, a w niektórych latach nawet obfitszy rój meteorów, którym są Kwadrantydy. Ich radiant znajduje się na tle gwiazdozbioru Wolarza, niecałe 10° na północ od głównej figury tego gwiazdozbioru, prawie dokładnie na środku pustki między gwiazdozbiorami Wolarza i Smoka z jednej strony, a Herkulesa i Wielkiej Niedźwiedzicy - z drugiej. Jego położenie sprawia, że z wysokich północnych szerokości geograficznych jest on widoczny bez przerwy, zatem na obserwacje meteorów z tego roju można się udawać zaraz po zapadnięciu ciemności.

Meteory z tego roju promieniują od 28 grudnia do 12 stycznia, z maksimum około 4 stycznia. Zatem w tym roku dość dobrze się składa, ponieważ Księżyc będzie w ostatniej kwadrze i będzie trochę oczywiście przeszkadzał, ale nie jakoś bardzo, zwłaszcza że radiant będzie daleko od niego. W okresie maksimum można się spodziewać ponad 100, a czasem prawie 200 meteorów na godzinę. W tym roku maksimum jest przewidywane na godzinę 8 UT, czyli na 9 naszego czasu, co nie jest dobrą wiadomością, ponieważ ten rój charakteryzuje się bardzo krótko trwającym maksimum, które łatwo można przegapić. Jednak niektórzy badacze sugerują, że maksimum Kwadrantydów będzie miało miejsce między godziną 23 w niedzielę 3 stycznia a 3 w poniedziałek 4 stycznia, co jest dobrą wiadomością dla obserwatorów w Europie. Tak czy siak warto udać się na obserwacje tego roju. Prognozy zapowiadają czyste, mroźne niebo. Pamiętam, jak podczas jednego z takich mroźnych maksimów prawie 20 lat temu zamarzł mi obiektyw. Na szczęście sprzęt nie było elektroniczny, jak to jest teraz.
Dodał: Ariel Majcher -
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7733
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie radiantu Kwadrantydów.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2016, 08:46

Niebo w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku
Animacja pokazuje położenie Księżyca oraz planet Mars, Wenus i Saturn w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).
Dodał: Ariel Majcher
Źródło: StarryNight
Pierwszy tydzień w całości należący do 2016 roku będzie obfitował w wydarzenia astronomiczne szczególnie na niebie porannym, gdzie będzie można obserwować zbliżający się do nowiu Księżyc, który zaczął tydzień niedaleko Marsa, a przed weekendem minie jeszcze Wenus i Saturna. Obie planety w najbliższych dniach będą stanowiły ciasną parę. Przed północą widoczny jest Jowisz i kometa C/2013 US10 (Catalina). Tuż po zmierzchu w pierwszej części tygodnia można jeszcze próbować dostrzec Merkurego, lecz nie będzie to proste zadanie, zaś już po zapadnięciu ciemności przez lornetki i teleskopy da się dostrzec dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Urana z Neptunem.

W najbliższych dniach najciekawiej na niebie będzie się działo w drugiej części nocy, gdy do wschodu Słońca zostanie już niewiele czasu. Można wtedy obserwować cztery planety Układu Słonecznego, czyli Jowisza, Marsa, Wenus i Saturna, jednak pierwsza z nich jest już daleko od pozostałych trzech i będzie wtedy widoczna po zachodniej stronie nieba. O niej napiszę w dalszej części. Na początek skupię się na Marsie, Wenus i Saturnie, blisko których w tym tygodniu będzie wędrował zdążający do nowiu Księżyc. Między Ziemią a Słońcem Srebrny Glob przejdzie w niedzielę 10 stycznia i w następnym tygodniu będzie widoczny na niebie wieczornym, blisko Neptuna i Urana.

Najwcześniej z tych trzech planet na nieboskłonie pojawia się Mars, który czyni to około godz. 1:30. Czerwona Planeta przebywa obecnie we wschodniej części gwiazdozbioru Panny, kilka stopni na północny wschód od Spiki, czyli najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji. Na początku tygodnia jest to ponad 7°, zaś w końcu tygodnia będzie to 3° więcej. W poniedziałek 4 stycznia Marsowi towarzyszył Księżyc w fazie 31%. Na godzinę przed świtem oba ciała niebiańskie były oddalone od siebie o 5°. Dobę później Księżyc wyprzedzi Marsa już o 17° i w fazie 23% będzie świecił na tle gwiazdozbioru Wagi, między dwiema najjaśniejszymi gwiazdami tej konstelacji, około 5,5 stopnia na południowy zachód od Zuben Eschamali i jednocześnie 3,5 stopnia na północny wschód od Zuben Elgenubi. Sam Mars świeci obecnie blaskiem +1,2 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 6" i fazę 91%.

W środę 6 stycznia, czwartek 7 stycznia i piątek 8 stycznia Księżyc będzie świecił blisko ciasnej pary planet Wenus i Saturn. W tym tygodniu blask Wenus spadnie do -4 magnitudo, średnica jej tarczy spadnie do 14", zaś faza urośnie do 80%. Odpowiednie wielkości dla Saturna będą wynosiły: jasność +0,5 magnitudo, średnica - 15" i faza - 100%. Zatem z rozróżnieniem obu planet nie powinno być kłopotu, ponieważ Wenus zdecydowanie przewyższa Saturna jasnością, choć średnice tarcz i fazy są podobne.

Pierwszego z wymienionych w poprzednim akapicie dni o godzinie podanej na mapce tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 15% i będzie zajmowała pozycję prawie 9° na północny zachód od Wenus i 12° od Saturna. Dobę później planety z Księżycem ustawią się w najatrakcyjniejszej dla oczu pozycji względem siebie: odległość między Wenus a Saturnem spadnie do 2°, a Księżyc w fazie 9% będzie się znajdował 2,5 stopnia nad tą ostatnią planetą. W piątek 8 stycznia sierp Srebrnego Globu będzie już bardzo wąski, gdyż jego faza będzie wynosiła tego ranka zaledwie 4%. Jeszcze ciaśniejsza para planet - odległość między nimi spadnie do 1° - będzie oddalona od niego o jakieś 14°.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Księżyca oraz planet Mars, Wenus i Saturn w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2016, 08:48

Przedostatniego dnia tego tygodnia dostrzeżenie księżycowej tarczy będzie już bardzo trudne, jeśli w ogóle możliwe. Jej faza tego ranka to tylko 1% i na godzinę przed świtem będzie się ona znajdowała jeszcze pod horyzontem, a 15 minut później - zaledwie półtora stopnia nad nim. Zatem żeby w ogóle podjąć się próby jej odszukania, musi być bardzo przejrzyste powietrze, o co o tej porze roku trudno w pobliżu siedzib ludzkich. Jednak Wenus kontynuuje zbliżanie się do Saturna i tego ranka obie planety będą oddalone od siebie o zaledwie 7 minut kątowych, czyli mniej niż 1/4 średnicy Księżyca. Będą się zatem mieściły w polu widzenia teleskopu o całkiem sporym powiększeniu. W niedzielę 10 stycznia Wenus ponownie oddali się od Saturna na ponad 1°.

Animacja pokazuje położenie Merkurego w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Po minięciu wciąż krótkiego dnia, tuż po zachodzie Słońca jest jeszcze ostatnia szansa na odszukanie Merkurego. Jednak jeśli się to komuś nie udało w zeszłym tygodniu, to w tym będzie jeszcze trudniej. Planeta zbliża się cały czas do naszej planety, stąd jej tarcza rośnie, mając ponad 8", a faza spada poniżej 30%. Jednak mimo powiększania się tarczy jasność planety gwałtownie spada. W poniedziałek 4 stycznia wynosiła ona +0,2 magnitudo, by dobę później osiągnąć +0,5 magnitudo, a kolejną dobę później - tylko +0,8 magnitudo. Jednocześnie zmniejsza się odległość kątowa Merkurego od Słońca, dlatego w poniedziałek godzinę po zachodzie Słońca będzie się ona znajdowała na wysokości około 3° nad południowo-zachodnim widnokręgiem, lecz w środę będzie to tylko połowa tej wysokości. Spadek jasności planety i jej wysokości nad widnokręgiem o tej samej porze doby sprawia, że jest ona trudnym celem nawet dla doświadczonych obserwatorów.
Mapka pokazuje położenie Neptuna i Urana na w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Po zapadnięciu ciemności dobrze widoczne są dwie ostatnie planety Układu Słonecznego. Pierwszy zachodzi Neptun, który chowa się za horyzontem około godz. 20:30, ale 2,5 godziny wcześniej wciąż znajduje się na wysokości 20°. Neptun świeci z jasnością +7,9 wielkości gwiazdowej i oddalił się od gwiazdy σ Aquarii na odległość ponad 2°.

Uran też już zmienił kierunek swojego ruchu na prosty i powoli przesuwa się na północny wschód. Ta planeta zachodzi niewiele po północy, a można ją odnaleźć nieco ponad 2° na południe od gwiazdy ε Psc i jednocześnie niecały stopień na zachód od charakterystycznego trójkąta prawie równobocznego, złożonego z gwiazd 73, 77 i 80 Psc, gdzie świeci z jasnością +5,8 magnitudo.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie Neptuna i Urana na w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku.jpg
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Merkurego w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2016, 08:49

Animacja pokazuje położenie Jowisza i komety C/2013 US10 (Catalina) w końcu pierwszej dekady stycznia 2016 roku
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Do opisania zostały jeszcze Jowisz i kometa C/2013 US10 (Catalina). Na początku tygodnia oba ciała niebiańskie wschodzą prawie jednocześnie, około godz. 22:00, choć na niebie dzieli je ponad 40°. Jednak kometa wędruje szybko na północ i jeszcze przed weekendem wkracza w obszar nieba, który w Polsce nigdy nie zachodzi, pozostając na nim przez kilka najbliższych lat. Jowisz też wschodzi coraz wcześniej, ale moment jego wschodu przesuwa się każdej kolejnej doby o mniej więcej 4 minuty i nigdy nie pojawia się on w obszarze nieba, który na naszych szerokościach geograficznych jest stale nad widnokręgiem.

Kometa wędruje obecnie przez gwiazdozbiór Wolarza. W zeszłym tygodniu minęła najjaśniejszą gwiazdę tej konstelacji, czyli Arktura, natomiast w tym zbliży się do jednej z jaśniejszych gromad kulistych północnego nieba M3 w gwiazdozbiorze Psów Gończych. W czwartek 7 stycznia kometa przejdzie niewiele ponad 6° na wschód od niej, zatem będzie się mieścić razem z nią w polu widzenia lornetki. Jest szansa, że przez M3 będzie przechodził warkocz tej komety, jednak to będzie można podziwiać chyba tylko na długo naświetlanych zdjęciach. Jasność gromady oceniania jest na +7 magnitudo, zaś komety - na jakieś +6,4 magnitudo.

Wykonana w programie Nocny Obserwator dokładna mapka z położeniem tej komety do początku lutego 2016 r. na godzinę 5 CET jest do pobrania tutaj.

Planeta Jowisz przebywa na tle gwiazdozbioru Lwa, przy granicy z Panną. W tym tygodniu Jowisz zmienia kierunek swojego ruchu z prostego na wsteczny, co oznacza, że wkracza on w okres swojej najlepszej widoczności w tym sezonie obserwacyjnym i w następnych tygodniach jasność i średnica kątowa planety będą zauważalnie rosły, aż do opozycji w pierwszej dekadzie marca. Obecnie Jowisz świeci z jasnością -2,2 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza urosła już do 40", czyli jest prawie 3-krotnie większa od średnic Wenus i Saturna.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza mamy szansę zaobserwować coraz więcej zjawisk. Szczególnie warto przyjrzeć się im w nocy z 10 na 11 stycznia, gdy początkowo trzy z nich: Io, Europa i Kallisto będą tworzyć trójkąt równoboczny o boku 9". Więcej szczegółów na temat konfiguracji księżyców galileuszowych Jowisza (na podstawie strony Sky and Telescopeoraz programu (Starry Night) w poniższej liście:
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Jowisza i komety.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2016, 08:50

• 4 stycznia, godz. 0:44 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 4 stycznia, godz. 3:10 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 4 stycznia, godz. 3:26 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 4 stycznia, godz. 5:54 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 5 stycznia, godz. 5:06 - wejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 5 stycznia, godz. 5:34 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 6 stycznia, godz. 0:54 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 6 stycznia, godz. 2:41 - minięcie się Io (N) i Europy w odległości 10", 23" na wschód od tarczy Jowisza,
• 6 stycznia, godz. 2:56 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 6 stycznia, godz. 4:06 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 6 stycznia, godz. 5:14 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 6 stycznia, godz. 6:20 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 7 stycznia, godz. 0:04 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 7 stycznia, godz. 3:30 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 7 stycznia, godz. 21:49 - od wschodu Jowisza cień Io na tarczy planety, przy jej wschodniej stronie,
• 7 stycznia, godz. 22:34 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 7 stycznia, godz. 23:42 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 8 stycznia, godz. 0:48 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 8 stycznia, godz. 21:58 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 8 stycznia, godz. 22:38 - wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza, 12" na zachód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
• 8 stycznia, godz. 23:54 - Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
• 9 stycznia, godz. 3:02 - wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 10 stycznia, godz. 3:48 - minięcie się Kallisto (N) i Ganimedesa w odległości 21", 225" na wschód od tarczy Jowisza,
• 10 stycznia, godz. 22:07 - minięcie się Kallisto (N) i Io w odległości 18", 80" na wschód od tarczy Jowisza,
• 10 stycznia, godz. 22:10 - wejście cienia Kallisto na tarczę Jowisza,
• 10 stycznia, godz. 22:49 - minięcie się Europy (N) i Io w odległości 6", 87" na wschód od tarczy Jowisza,
• 11 stycznia, godz. 1:48 - zejście cienia Kallisto z tarczy Jowisza i jednocześnie minięcie się Kallisto (N) i Europy w odległości 11", 50" na wschód od tarczy planety,
• 11 stycznia, godz. 3:20 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 11 stycznia, godz. 5:38 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 11 stycznia, godz. 8:12 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza.


Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7735
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sty 2016, 08:37

Niebo na początku drugiej dekady stycznia 2016 roku
Animacja pokazuje położenie Marsa, Wenus i Saturna na początku drugiej dekady stycznia 2016 roku.
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Po efektownych spotkaniach z jasnymi planetami Księżyc przeniósł się na niebo wieczorne, na którym odwiedzi słabiej świecące planety Neptuna i Urana. Natomiast Mars z Wenus i Saturnem pozostaną widoczne rano, ale Wenus będzie szybko oddalała się od Saturna, a powoli zbliżał się do niego będzie Mars. Przez całą noc można obserwować kometę C/2013 US10 (Catalina), zaś Jowisz pojawia się na nieboskłonie już przed 21:30.

Najatrakcyjniejsze zjawiska na styczniowym porannym niebie miały miejsce w zeszłym tygodniu, gdy Wenus w bardzo małej odległości minęła Saturna, a dodatkowo blisko planet wędrował Księżyc w fazie cienkiego sierpa. W najbliższych dniach Srebrny Glob będzie widoczny wieczorem, gdy każdej kolejnej doby będzie się wspinał coraz wyżej nad widnokrąg, natomiast Wenus szybko oddali się od Saturna. Jednak to nie znaczy, że nie warto wstawać wcześnie. Początkowo obie planety będą jeszcze blisko siebie, w poniedziałek 11 stycznie będzie dzieliła je odległość niecałe 2,5 stopnia, ale w niedzielę 17 stycznia będzie to już ponad 9°. Obie planety wędrują przez gwiazdozbiór Wężownika. Jednak o ile Saturn przesuwa się niewiele i znajduje się niecałe 7° na północny wschód od Antaresa z sąsiedniej konstelacji Skorpiona, to Wenus szybko przetnie południowe rejony Wężownika i już w następnym tygodniu przejdzie do gwiazdozbioru Strzelca.

Warunki obserwacyjne Saturna stale się poprawiają. Planeta wschodzi już przed godziną 5 rano i na półtorej godziny przed świtem (na tę porę wykonane są mapki animacji) zajmuje pozycję na wysokości prawie 6° nad południowo-wschodnim horyzontem, a pół godziny później - nawet 10°. Obecnie Saturn świeci z jasnością +0,5 magnitudo, jest zatem wyraźnie - o 0,5 magnitudo - jaśniejszy od gwiazdy Antares, a jego tarcza ma średnicę 16". Od najjaśniejszej gwiazdy Skorpiona Saturna odróżnia także barwa: jego światło jest biało-żółte, natomiast Antares jest wyraźnie czerwonawa. Maksymalna elongacja Tytana (zachodnia) miała miejsce w niedzielę 10 stycznia, ale ze względu na skierowanie Saturna biegunem do Słońca (późna wiosna na półkuli północnej planety) nawet w minimalnej elongacji jest on dobrze widoczny, gdyż nie zbliża się do swojej planety macierzystej bardziej, niż na jakieś 72" (prawie 5 średnic kątowych Saturna).

Tego samego nie można powiedzieć o Wenus. Jej jasność spadła już do -4 wielkości gwiazdowej, średnica tarczy - do 13", zaś faza do końca tygodnia urośnie do 82%. Na początku tygodnia Wenus wzejdzie prawie równocześnie z Saturnem, jednak w niedzielę 17 stycznia uczyni to prawie godzinę po nim. Planeta systematycznie oddala się od Ziemi i zbliża kątowo do Słońca, stąd z tygodnia na tydzień jej warunki obserwacyjne wyraźnie się pogarszają. Niestety na lepsze pod tym względem czasy trzeba będzie poczekać aż do końca tego roku.

Niecałe 40° na północny zachód od Saturna przebywa planeta Mars. Na razie obie planety poruszają się ruchem prostym i dystans między tymi planetami przez najbliższe miesiące będzie malał. Jednak nie dojdzie do tak bliskiego spotkania między tymi planetami, jak miało to miejsce kilka dni temu z Saturnem i Wenus. W kwietniu Mars zmieni kierunek ruchu na wsteczny, będąc wtedy oddalony od Saturna o ponad 7°. W najbliższych dniach obie planety będzie dzieliło ponad 36°, Czerwona Planeta wschodzi już przed godziną 1:30 i świeci zdecydowanie najsłabiej z całej czwórki łatwo widocznych planet Układu Słonecznego. Obecnie Mars świeci blaskiem +1,2 magnitudo, czyli nieco słabiej, niż znajdująca się ponad 10° na zachód od niego Spika. Tarcza Marsa ma średnicę 6" i fazę 91%, co jest coraz łatwiej zauważalne ze względu na rosnącą średnicę kątową planety. Spikę od Marsa łatwo za to odróżnić po kolorze: gwiazda jest biało-niebieska, zaś planeta - rdzawoczerwona.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Marsa, Wenus i Saturna na początku drugiej dekady stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sty 2016, 08:39

Czas przejść do opisu nieba wieczornego, na którym w najbliższych dniach rozgości się Księżyc. W nocy z soboty 9 stycznia na niedzielę 10 stycznia Księżyc przeszedł przez nów, a prawie dokładnie tydzień później, w nocy z soboty 16 stycznia na niedzielę 17 stycznia, o godzinie 0:26 naszego czasu, przejdzie on przez I kwadrę, odwiedzając gwiazdozbiory Koziorożca, Wodnika, Ryb, Wieloryba i Barana oraz dwie planety Układu Słonecznego: Neptuna i Urana.

Naturalnego satelitę Ziemi będzie można próbować dostrzec na wieczornym niebie już w poniedziałek 11 stycznia. Tego dnia księżycowa tarcza będzie oświetlona w 3% (od nowiu minie wtedy niecałe 2 doby), a o godzinie pokazanej na mapce będzie ona zajmowała pozycję na wysokości około 3° na południowo-zachodnim widnokręgiem. Jednak nie trzeba czekać, aż do tej pory. Już godzinę wcześniej powinno dać się dostrzec Księżyc, gdy będzie się on znajdował znacznie wyżej. Tej doby mniej więcej 7° na zachód od niego świecić będą jasne gwiazdy Koziorożca Algedi i Dabih, czyli α i β tej konstelacji. Dobę później faza Księżyca urośnie do 8%, a będzie on wędrował mniej więcej 5° na północ od wschodniej pary jasnych gwiazd Koziorożca, czyli Nashiry (γ Cap) i Deneb Algedi (δ Cap).

W środę 13 stycznia tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 15%, a ze względu na bardzo korzystne nachylenie ekliptyki do widnokręgu Księżyc zniknie za nim dopiero 4,5 godziny po Słońcu. Tego wieczoru Księżyc przejdzie blisko pierwszej z planet, które odwiedzi w tym tygodniu, czyli Neptuna. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie się znajdował niecałe 2° prawie dokładnie nad ostatnią planetą Układu Słonecznego, choć wtedy nie będzie ona łatwa do odnalezienia, ze względu na jasne jeszcze tło nieba. Ale o godzinie 18, gdy już będzie całkiem ciemno, oba ciała Układu Słonecznego będą jeszcze dość wysoko na niebie, bo na wysokości prawie 20° nad widnokręgiem. To będzie dobra okazja do odszukania Neptuna, ponieważ Księżyc nie będzie jeszcze bardzo przeszkadzał swoim blaskiem. Oczywiście, żeby planeta była lepiej widoczna, trzeba pole widzenia teleskopu lub lornetki ustawić tak, żeby Księżyc był poza nim. Neptun świeci z jasnością +7,9 magnitudo.

Piątek 15 stycznia i sobotę 16 stycznia Księżyc ma zarezerwowane na spotkanie z drugą widoczną wieczorem po tej stronie nieba planetą Układu Słonecznego, czyli z Uranem. W piątek o godzinie podanej na mapce Srebrny Glob w fazie 35% będzie świecił na tle gwiazdozbioru Wieloryba, zaś Uran będzie się znajdował wtedy około 9° na północny wschód od niego (na godz. 11). Dobę później tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 47% i będzie zajmowała pozycję około 6° na wschód od Urana, świecąc na tle gwiazdozbioru Ryb. Sam Uran rozpędza się powoli w swoim ruchu prostym, ale wciąż można go odnaleźć 2° na południe od gwiazdy ε Ryb. Gwiazda ma jasność obserwowaną +4,3 magnitudo, zaś planeta jest o 2,5 magnitudo słabsza.

Ostatniego dnia tygodnia Księżyc ponownie odwiedzi na chwilę Wieloryba, świecąc tuż na zachód od charakterystycznego wielokąta w północno-wschodniej części tego gwiazdozbioru. Jednak najjaśniejszymi gwiazdami w jego bezpośrednim sąsiedztwie będą te z konstelacji Barana. Trzy główne gwiazdy tego gwiazdozbioru, czyli Hamal, Sheratan i Mesarthim będą się znajdowały w odległości od 11 do 14° nad Księżycem w fazie 58%.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie Księżyca na początku drugiej dekady stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sty 2016, 08:40

Czas przejść do opisu nieba wieczornego, na którym w najbliższych dniach rozgości się Księżyc. W nocy z soboty 9 stycznia na niedzielę 10 stycznia Księżyc przeszedł przez nów, a prawie dokładnie tydzień później, w nocy z soboty 16 stycznia na niedzielę 17 stycznia, o godzinie 0:26 naszego czasu, przejdzie on przez I kwadrę, odwiedzając gwiazdozbiory Koziorożca, Wodnika, Ryb, Wieloryba i Barana oraz dwie planety Układu Słonecznego: Neptuna i Urana.

Naturalnego satelitę Ziemi będzie można próbować dostrzec na wieczornym niebie już w poniedziałek 11 stycznia. Tego dnia księżycowa tarcza będzie oświetlona w 3% (od nowiu minie wtedy niecałe 2 doby), a o godzinie pokazanej na mapce będzie ona zajmowała pozycję na wysokości około 3° na południowo-zachodnim widnokręgiem. Jednak nie trzeba czekać, aż do tej pory. Już godzinę wcześniej powinno dać się dostrzec Księżyc, gdy będzie się on znajdował znacznie wyżej. Tej doby mniej więcej 7° na zachód od niego świecić będą jasne gwiazdy Koziorożca Algedi i Dabih, czyli α i β tej konstelacji. Dobę później faza Księżyca urośnie do 8%, a będzie on wędrował mniej więcej 5° na północ od wschodniej pary jasnych gwiazd Koziorożca, czyli Nashiry (γ Cap) i Deneb Algedi (δ Cap).

W środę 13 stycznia tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 15%, a ze względu na bardzo korzystne nachylenie ekliptyki do widnokręgu Księżyc zniknie za nim dopiero 4,5 godziny po Słońcu. Tego wieczoru Księżyc przejdzie blisko pierwszej z planet, które odwiedzi w tym tygodniu, czyli Neptuna. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie się znajdował niecałe 2° prawie dokładnie nad ostatnią planetą Układu Słonecznego, choć wtedy nie będzie ona łatwa do odnalezienia, ze względu na jasne jeszcze tło nieba. Ale o godzinie 18, gdy już będzie całkiem ciemno, oba ciała Układu Słonecznego będą jeszcze dość wysoko na niebie, bo na wysokości prawie 20° nad widnokręgiem. To będzie dobra okazja do odszukania Neptuna, ponieważ Księżyc nie będzie jeszcze bardzo przeszkadzał swoim blaskiem. Oczywiście, żeby planeta była lepiej widoczna, trzeba pole widzenia teleskopu lub lornetki ustawić tak, żeby Księżyc był poza nim. Neptun świeci z jasnością +7,9 magnitudo.

Piątek 15 stycznia i sobotę 16 stycznia Księżyc ma zarezerwowane na spotkanie z drugą widoczną wieczorem po tej stronie nieba planetą Układu Słonecznego, czyli z Uranem. W piątek o godzinie podanej na mapce Srebrny Glob w fazie 35% będzie świecił na tle gwiazdozbioru Wieloryba, zaś Uran będzie się znajdował wtedy około 9° na północny wschód od niego (na godz. 11). Dobę później tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 47% i będzie zajmowała pozycję około 6° na wschód od Urana, świecąc na tle gwiazdozbioru Ryb. Sam Uran rozpędza się powoli w swoim ruchu prostym, ale wciąż można go odnaleźć 2° na południe od gwiazdy ε Ryb. Gwiazda ma jasność obserwowaną +4,3 magnitudo, zaś planeta jest o 2,5 magnitudo słabsza.

Ostatniego dnia tygodnia Księżyc ponownie odwiedzi na chwilę Wieloryba, świecąc tuż na zachód od charakterystycznego wielokąta w północno-wschodniej części tego gwiazdozbioru. Jednak najjaśniejszymi gwiazdami w jego bezpośrednim sąsiedztwie będą te z konstelacji Barana. Trzy główne gwiazdy tego gwiazdozbioru, czyli Hamal, Sheratan i Mesarthim będą się znajdowały w odległości od 11 do 14° nad Księżycem w fazie 58%.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: 2016-01-12_08h43_21.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sty 2016, 08:43

Bliżej północy, gdy już dwie ostatnie planety Układu Słonecznego zejdą z nieboskłonu, nad wschodnim horyzontem pojawia się planeta Jowisz. Do jej opozycji zostały tylko 2 miesiące i to widać po zachowaniu się planety: w zeszłym tygodniu zmieniła ona swój ruch na wsteczny i z każdym tygodniem średnica jej tarczy oraz jasność wyraźnie rosną. Obecnie Jowisz wschodzi już przed godziną 21:30 i świeci blaskiem -2,3 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza zwiększyła swoją średnicę do 41", jest zatem 3-krotnie większa od średnicy tarczy Wenus.

W układzie księżyców galileuszowych, mimo skracającej się nocy, można obserwować coraz więcej zjawisk (lista na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

10 stycznia, godz. 22:07 - minięcie się Kallisto (N) i Io w odległości 18", 80" na wschód od tarczy Jowisza,
10 stycznia, godz. 22:10 - wejście cienia Kallisto na tarczę Jowisza,
10 stycznia, godz. 22:49 - minięcie się Europy (N) i Io w odległości 6", 87" na wschód od tarczy Jowisza,
11 stycznia, godz. 1:48 - zejście cienia Kallisto z tarczy Jowisza i jednocześnie minięcie się Kallisto (N) i Europy w odległości 11", 50" na wschód od tarczy planety,
11 stycznia, godz. 3:20 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
11 stycznia, godz. 5:38 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
11 stycznia, godz. 8:22 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
12 stycznia, godz. 0:10 - minięcie się Kallisto (N) i Io w odległości 22", 96" na zachód od tarczy Jowisza,
12 stycznia, godz. 7:28 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
12 stycznia, godz. 22:24 - Europa chowa się w cień Jowisza, 29" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
13 stycznia, godz. 3:18 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
13 stycznia, godz. 4:48 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza i jednocześnie minięcie się Io (N) i Europy w odległości 10", 18" na wschód od tarczy Jowisza,
13 stycznia, godz. 5:56 - wejście Io na tarczę Jowisza,
13 stycznia, godz. 7:06 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
13 stycznia, godz. 8:10 - zejście Io z tarczy Jowisza,
14 stycznia, godz. 1:56 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
14 stycznia, godz. 5:20 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
14 stycznia, godz. 21:21 - od wschodu Jowisza Europa na tarczy planety, przy jej zachodniej krawędzi,
14 stycznia, godz. 21:36 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
14 stycznia, godz. 23:16 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
15 stycznia, godz. 0:22 - wejście Io na tarczę Jowisza,
15 stycznia, godz. 1:34 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
15 stycznia, godz. 2:36 - zejście Io z tarczy Jowisza,
15 stycznia, godz. 23:10 - Ganimedes chowa się w cień Jowisza, 47" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
15 stycznia, godz. 23:46 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
16 stycznia, godz. 2:36 - wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza, 10" na zachód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
16 stycznia, godz. 3:34 - Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
16 stycznia, godz. 6:40 - wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
18 stycznia, godz. 0:59 - minięcie się Europy (N) i Io w odległości 6", 91" na wschód od tarczy Jowisza,
18 stycznia, godz. 5:54 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
18 stycznia, godz. 8:02 - wejście Europy na tarczę Jowisza.
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sty 2016, 08:45

Ponad 50° na północ od Jowisza wędruje kometa C/2013 US10 (Catalina), która przechodzi obecnie przez gwiazdozbiór Psów Gończych, a w drugiej części tygodnia wejdzie do Wielkiej Niedźwiedzicy. Kometa znajduje się już tak daleko na niebie północnym, że w ogóle nie znika za horyzontem, dołując około godziny 18 i górując 12 godzin później, około 6 rano, będąc wtedy prawie w zenicie. Natomiast o godzinie podanej na mapce kometa znajduje się już na wysokości ponad 40° nad północno-wschodnim horyzontem i już jest bardzo dobrze widoczna, zwłaszcza w tym tygodniu, gdy w jej obserwacjach nie będzie przeszkadzał jeszcze Księżyc przed I kwadrą. Kometa nadal świeci dość jasno. Jej obecny blask ocenia się na mniej więcej 6,5 wielkości gwiazdowej.

W tym tygodniu kometę czekają ciekawe spotkania z jasnymi gwiazdami i obiektami mgławicowymi. Na początku tygodnia, w poniedziałek i wtorek 11 oraz 12 stycznia kometa będzie się znajdowała na przedłużeniu dyszla Dużego Wozu, dzięki czemu nie będzie trudna do odnalezienia. W poniedziałek jakieś 11° od ostatniej gwiazdy dyszla, dobę później - 9°, zaś w środę 13 stycznia - już tylko 6°. W kolejnych dniach kometa będzie wędrowała wzdłuż dyszla, zbliżając się w czwartek 14 stycznia do ostatniej jego gwiazdy na niecałe 1,5 stopnia. W sobotę 16 stycznia kometa minie galaktykę M101 w odległości 2°, natomiast ostatniej nocy tego tygodnia przejdzie niecałe 3,5 stopnia od pary gwiazd Mizar-Alkor.

Wykonana w programie Nocny Obserwator dokładna mapka z trajektorią komety C/2013 US10 (Catalina) do początku lutego 2016 r. na godzinę 5 CET jest do pobrania tutaj.

Dodał: Ariel Majcher -
Uaktualnił: Ariel Majcher –
http://news.astronet.pl/7736
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Sty 2016, 09:15

Niebo w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku
Mapka pokazuje położenie Księżyca w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
W najbliższych dniach głównym aktorem na nocnym niebie będzie Księżyc, który minął I kwadrę i zbliża się do pełni, świecąc na niebie przez coraz większą część nocy. W tym czasie Srebrny Glob przebędzie większość drogi, dzielącej Urana od Jowisza, przechodząc na tle Hiad i zakrywając Aldebarana, lecz tym razem nie będzie można tego zjawiska obserwować z Polski. Na niebie wieczornym pogarszają się warunki widoczności planet Neptun i Uran, zaś na niebie porannym do Marsa, Wenus i Saturna dołączy Merkury. Przez całą noc można obserwować kometę C/2013 US10 (Catalina), a prawie równie długo - zbliżającego się do opozycji Jowisza. Czyli przez najbliższe kilka tygodni ponownie będzie można ujrzeć wszystkie planety Układu Słonecznego.

Astronomiczna zima trwa już miesiąc i w czwartek 21 stycznia Słońce przekroczy równoleżnik -20° deklinacji południowej w drodze na północ, a chwilę wcześniej wejdzie do gwiazdozbioru Koziorożca (nie mylić z astrologicznym znakiem Koziorożca). Tym samym skończy się 2-miesięczny okres najkrótszych dni i najdłuższych nocy, gdy Słońce wędrowało bardzo nisko nad widnokręgiem. W następnych tygodniach i miesiącach będzie się ono pięło wyraźnie w górę, a dnia będzie szybko przybywać. Im bardziej na północ, tym zmiana bardziej zauważalna. W czwartek w Łodzi Słońce wzejdzie o 7:37, zajdzie o 16:10, zatem dzień będzie trwał 8 godzin i 33 minuty. Natomiast miesiąc później, 21 lutego, Słońce pokaże się na nieboskłonie o 6:46, zaś zniknie z niego o 17:07. Jak łatwo policzyć dzień będzie trwał 10 godzin i 21 minut, a więc wydłuży się o prawie 2 godziny. Oczywiście w Bieszczadach zmiany te będą mniejsze, nad Bałtykiem - większe.

W końcu stycznia nocne niebo będzie silnie rozświetlone blaskiem Księżyca, którego pełnia przypada w tym miesiącu w niedzielę 24 stycznia, o godz. 2:46 naszego czasu. Ten tydzień naturalny satelita Ziemi rozpocznie w fazie około 70%, na pograniczu gwiazdozbiorów Barana, Byka i Wieloryba. O godzinie podanej na mapce będzie on bliski górowania, na wysokości ponad 50°.

Dobę później Srebrny Glob zwiększy swoją fazę do 79% i wejdzie w głąb gwiazdozbioru Byka, przechodząc przez znaną gromadę otwartą gwiazd Hiady, zakrywając wiele z jej jasnych gwiazd. Jednak tym razem większość zjawisk będzie widoczna na północ od Polski, ewentualnie przez Polskę będzie przebiegała południowa granica zakrycia. Księżyc przejdzie też przed Aldebaranem, czyli najjaśniejszą gwiazdą Byka i jedną z jaśniejszych gwiazd na całym niebie. Niestety tym razem do jego zakrycia dojdzie już po jego zejściu z nieboskłonu.

Seria zakryć gwiazd Hiad zacznie się przed godz. 21:00 naszego czasu, od zakrycia gwiazdy γ Tauri, czyli najbardziej na zachód wysuniętej gwiazdy tej gromady. Całe zakrycie tej gwiazdy będzie widoczne z północno-zachodniej części Rosji, Skandynawii, Wysp Brytyjskich oraz Islandii. Natomiast południowa granica zakrycia tej gwiazdy przez Księżyc będzie przebiegać tuż na północ od granic naszego kraju. Zatem mieszkańcy tych obszarów będą mogli zaobserwować, jak brzeg Księżyca mija tę gwiazdę w odległości niecałej minuty kątowej. Tuż przed północą naszego czasu za Księżycem zniknie gwiazda 70 Tauri, która jest układem wielokrotnym i warto jej się wtedy przyglądać, ponieważ nie znika ona natychmiast, jak gwiazdy pojedyncze.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie Księżyca w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Sty 2016, 09:16

Następnymi jasnymi gwiazdami na trasie Księżyca są θ1 i θ2 Tauri. Do nich Srebrny Glob zbliży się około godz. 1:30. Z tym, że pierwsza z nich zniknie na kilkanaście-kilkadziesiąt minut za Księżycem w całej Polsce, natomiast w przypadku drugiej z nich przez Polskę będzie przebiegała południowa granica zakrycia i np. w Łodzi do zakrycia nie dojdzie, ale zjawisko będzie można obserwować m.in w Gdańsku.

Zakrywając te dwie gwiazdy Księżyc zniży się już na mniej niż 20° nad zachodni widnokrąg, a do Aldebarana wciąż będzie mu brakowało prawie 2° i wciąż będzie się zbliżał do linii horyzontu. Około godz. 4, w momencie zachodu obu ciał niebiańskich Srebrny Glob będzie oddalony od Aldebarana o niecałe 0,5 stopnia i z Polski jego zakrycia nie da się zobaczyć. Trochę więcej szczęścia będą mieli mieszkańcy Europy Zachodniej, gdzie w krajach Beneluksu oraz we Francji i Hiszpanii Aldebaran będzie zakrywany w trakcie zachodu obu ciał niebiańskich, a dużo więcej szczęścia będą mieli mieszkańcy Wysp Brytyjskich, południowej Grenlandii oraz sporej części Kanady i USA, a także północnego Meksyku i wysp atlantyckich, gdzie będzie widoczne całe zjawisko i to na ciemnym niebie.

Dobę później Księżyc przesunie się kilkanaście stopni na wschód i będzie wędrował na pograniczu gwiazdozbiorów Byka i Oriona, około 10° na wschód od Aldebarana i niecałe 12° na południe od drugiej co do jasności gwiazdy Byka - El Nath. W pewnym momencie obie odległości się zrównają i Księżyc razem z dwiema najjaśniejszymi gwiazdami Byka będzie tworzył równoramienny trójkąt prostokątny.

Czwartek 21 stycznia i piątek 22 stycznia Księżyc ma zarezerwowane na odwiedziny Oriona i Bliźniąt. Jego faza cały czas będzie rosła. W czwartek będzie to już 94%, dobę później - 4% więcej. W tych dniach najjaśniejszą gwiazdą w bliskim sąsiedztwie Księżyca będzie Alhena, czyli trzecia co do jasności gwiazda Bliźniąt. Pierwszego z wymienionych dni Księżyc będzie się znajdował ponad 6° na zachód od niej, zaś drugiego - w podobnej odległości, tyle że na wschód. Około godz. 0:30, już w sobotę 23 stycznia Księżyc zbliży się na niecałe 0,5 stopnia do gwiazdy λ Geminorum.

Dwa ostatnie dni tego tygodnia Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Raka. W sobotę 23 stycznia wieczorem tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona już w 100% (pełnia będzie właśnie tej nocy) i o godzinie podanej na mapce jakieś 13° nad nią świecić będzie Polluks, a 4,5 stopnia wyżej - Kastor, czyli dwie najjaśniejsze gwiazdy Bliźniąt. W tym samym momencie 10° na lewo od niego świecić będzie znana gromada otwarta gwiazd M44, lecz silny blask Księżyca nie będzie w tym przypadku sprzymierzeńcem i gwiazdy gromady będą ginąć w jego poświacie. Dobę później faza Księżyca nieco spadnie, do 99% i nadal będzie on przebywał na tle gwiazdozbioru Raka. Niecałe 2° na południe od niego będą się znajdowały gwiazda Acubens (α Cnc) oraz druga ze znanych gromad otwartych M67. Jednak tym razem również trudno je będzie wyłowić z silnego blasku Srebrnego Globu.
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Sty 2016, 09:20

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał:
Dodał: Ariel Majcher
Wieczorem, coraz niżej nad zachodnim widnokręgiem świecą planety Neptun i Uran. W przypadku pierwszej z planet do koniunkcji ze Słońcem zostało półtora miesiąca i coraz wyraźniej zbliża się ona do widnokręgu, zachodząc już przed godziną 20. Na szczęście o tej porze roku nachylenie ekliptyki do horyzontu jest bardzo duże, stąd Neptuna będzie można obserwować jeszcze przez kilka tygodni. O godzinie podanej na mapce Neptun znajduje się na wysokości około 12° na południowo-zachodnim nieboskłonie, gdzie świeci z jasnością +8 magnitudo. W tym tygodniu planeta w odległości ok. 6 minut kątowych minie gwiazdę o oznaczeniu katalogowym HIP111910, której jasność obserwowana wynosi +6,9 magnitudo.

Uran jest widoczny znacznie lepiej. O tej samej porze wznosi się jeszcze prawie 40° nad widnokręgiem i świeci o 2 wielkości gwiazdowej jaśniej od Neptuna. Siódma planeta Układu Słonecznego wędruje niecałe 2° na południe od gwiazdy ε Psc, zbliżając się coraz bardziej do charakterystycznego trójkąta równobocznego z gwiazd o podobnej do Urana jasności. Pod koniec tygodnia Uran zbliży się na 40' do wysuniętej na północny zachód gwiazdy tego trójkąta 73 Psc.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie planet Neptun i Uran w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Sty 2016, 09:23

Animacja pokazuje położenie Jowisza i komety C/2014 US10 (Catalina) w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku .
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Około godziny 21 na nieboskłonie pojawia się kolejna planeta Układu Słonecznego, którą jest Jowisz. Do opozycji tej planety zostało 2 tygodnie więcej, niż do koniunkcji Neptuna i Jowisz porusza się już ruchem wstecznym, oddalając się od granicy gwiazdozbiorów Lwa i Panny. Jasność Jowisza urosła do -2,3 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza ma już średnicę 41" i do obserwowania jej szczegółów, a także wędrujących po niej cieni jowiszowych księżyców trzeba coraz mniejszego sprzętu.

A w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):
• 18 stycznia, godz. 0:59 - minięcie się Europy (N) i Io w odległości 6", 91" na wschód od tarczy Jowisza,
• 18 stycznia, godz. 5:54 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 18 stycznia, godz. 8:02 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 18 stycznia, godz. 22:36 - minięcie się Europy (N) i Kallisto w odległości 22", 142" na zachód od tarczy Jowisza,
• 19 stycznia, godz. 6:34 - Kallisto chowa się w cień Jowisza, 80" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 20 stycznia, godz. 0:07 - minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 15", 40" na zachód od tarczy Jowisza,
• 20 stycznia, godz. 0:58 - Europa chowa się w cień Jowisza, 28" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 20 stycznia, godz. 3:47 - minięcie się Io (N) i Kallisto w odległości 20", 61" na wschód od tarczy Jowisza,
• 20 stycznia, godz. 5:42 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 20 stycznia, godz. 6:42 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 20 stycznia, godz. 6:50 - minięcie się Io (N) i Europy w odległości 10", 15" na wschód od tarczy Jowisza,
• 20 stycznia, godz. 7:44 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 21 stycznia, godz. 3:50 - Io chowa się w cień Jowisza, 18" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 21 stycznia, godz. 7:08 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 21 stycznia, godz. 20:52 - od wschodu Jowisza cień Europy na tarczy planety, na zachód od jej środka,
• 21 stycznia, godz. 21:14 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 21 stycznia, godz. 22:04 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 22 stycznia, godz. 0:00 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 22 stycznia, godz. 1:10 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 22 stycznia, godz. 2:10 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 22 stycznia, godz. 3:28 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 22 stycznia, godz. 4:24 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 22 stycznia, godz. 22:20 - Io chowa się w cień Jowisza, 17" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 23 stycznia, godz. 1:34 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 23 stycznia, godz. 3:08 - Ganimedes chowa się w cień Jowisza, 44" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 23 stycznia, godz. 6:32 - wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza, 5" na zachód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
• 23 stycznia, godz. 7:08 - Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
• 23 stycznia, godz. 20:43 - od wschodu Jowisza Io i jej cień na tarczy planety, Io przy wschodniej krawędzi, jej cień - blisko środka,
• 23 stycznia, godz. 21:56 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 23 stycznia, godz. 22:52 - zejście Io z tarczy Jowisza.


Kometa C/2013 US10 (Catalina) przez cały czas pnie się na północ i w tym tygodniu przejdzie z gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy do gwiazdozbioru Smoka, zahaczając na chwilę o gwiazdozbiór Małej Niedźwiedzicy. Kometa wędruje już ponad 65° na północ od Jowisza, a jej jasność nadal jest oceniana na jakieś 6 magnitudo. Niestety w następnych dwóch tygodniach w jej obserwacjach będzie przeszkadzał silny blask Księżyca i to mimo tego, że obserwując kometę jest się zwróconym plecami do niego.

Wykonana w programie Nocny Obserwator dokładna mapka z trajektorią komety C/2013 US10 (Catalina) do początku lutego 2016 r. na godzinę 5 CET jest do pobrania tutaj.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Jowisza i komety.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Sty 2016, 09:26

Animacja pokazuje położenie Wenus w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku .
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Na niebie porannym już od dłuższego czasu można obserwować planety Mars, Saturn i Wenus. Pierwsza z nich pojawia się na nieboskłonie niewiele po godzinie 1 i godzinę przed świtem (na tę porę wykonane są mapki animacji) przechodzi ona właśnie przez południk lokalny, na wysokości około 25°. Saturn wschodzi około godziny 4 rano i wędruje przez gwiazdozbiór Wężownika, jakieś 7° nad Antaresem, czyli najjaśniejszą gwiazdą sąsiedniego Skorpiona. Odległość między tymi planetami zmalała do około 33°. Natomiast Wenus wschodzi ponad godzinę po Saturnie, a w tym tygodniu dystans między tymi planetami urośnie od 10 do 17°. Wenus przejdzie w tym tygodniu z gwiazdozbioru Wężownika do Strzelca.

Warunki obserwacyjne pierwszych dwóch planet powoli się poprawiają. Mars znajduje się około 5,5 stopnia na północny zachód od gwiazdy Zuben Elgenubi, a jego blask przekroczył już +1 magnitudo, przy tarczy o średnicy ponad 6" i fazie 90%. Dzięki rosnącej tarczy coraz łatwiejsze staje się dostrzeżenie faktu, że tarcza Czerwonej Planety nie jest oświetlona całkowicie. Saturn na godzinę przed wschodem Słońca wznosi się już ponad 10° nad widnokręgiem, a jego blask +0,5 magnitudo jest wyraźnie większy od blasku sąsiadującego z nim Antaresa (jasność 1 wielkość gwiazdowa). Oba ciała niebiańskie wyraźnie różnią się też barwą: Saturn jest biało-żółty, zaś Antares - czerwonawy. Tarcza Saturna ma średnicę 16", a przez większe lornetki i teleskopy można próbować dostrzec księżyce Saturna, z których największy i najjaśniejszy Tytan (obecnie +8,7 magnitudo) maksymalną elongację wschodnią osiągnie na początku tego tygodnia.

Z tygodnia na tydzień wyraźnemu pogorszeniu ulegają warunki obserwacyjne Wenus. Na początku tygodnia planeta wschodzi około godz 5:22, ale w niedzielę 24 stycznia robi to 11 minut później. Wenus systematycznie zbliża się też do Słońca i do widnokręgu. Planeta świeci blaskiem -4 wielkości gwiazdowe, a średnica jej tarczy spadła już do 13", zaś faza urosła do 82%. Zatem planeta przestaje być atrakcyjnym celem dla posiadaczy teleskopów. Będzie taka ponownie dopiero pod koniec tego roku.

Do trójki opisanych już planet pod koniec tygodnia dołączy planeta Merkury, która na przełomie roku 2015 i 2016 była widoczna na niebie wieczornym. W weekend Merkury będzie się znajdował około 15° na lewo od Wenus, ale będzie znacznie trudniejszy do odnalezienia, ponieważ o tej samej porze będzie się znajdował na wysokości zaledwie 1,5 stopnia, przy jasności +0,9 magnitudo. Przez teleskopy można próbować dostrzec tarczę tej planety, której średnica w niedzielę 24 stycznia będzie wynosić 9", a faza - 25%. Merkury dąży ku maksymalnej elongacji zachodniej, którą osiągnie 7 lutego i do tego czasu należy się spodziewać poprawy warunków obserwacyjnych tej planety.



Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7738
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie Wenus w trzecim tygodniu stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sty 2016, 09:04

Niebo w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku
Mapka pokazuje położenie Księżyca i Jowisza w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Koniec stycznia również będzie rozświetlony przez Księżyc, który powoli będzie dążył do ostatniej kwadry, a w środku tygodnia minie coraz jaśniejszego Jowisza. W drugiej części nocy można obserwować cztery kolejne planety Układu Słonecznego, czyli Marsa, Saturna, Wenus i Merkurego. Dwie ostatnie planety każdego kolejnego ranka będą wyraźnie bliżej siebie. Wieczorem, po drugiej stronie nieba widoczne są Neptun z Uranem, dopełniając komplet planet, krążących wokół Słońca. Natomiast przez całą noc można obserwować kometę C/2013 US10 (Catalina), która przechodzi właśnie niedaleko Gwiazdy Polarnej, jednak na jej dobre warunki widoczności trzeba poczekać jeszcze kilka dni, aż spadnie blask Srebrnego Globu.

Tak jak w minionym tygodniu, tak i w tym dominującym aktorem na nocnym niebie będzie Księżyc. Przynajmniej na początku, gdyż zeszłej nocy naturalny satelita Ziemi przeszedł przez pełnię i w następnych dniach jego faza będzie maleć. Do końca tygodnia Księżyc odwiedzi gwiazdozbiory Raka, Lwa, Sekstantu i Panny, odwiedzając po drodze kilka jasnych gwiazd i Jowisza. A w pierwszych dniach lutego odwiedzi cztery planety widoczne w drugiej części nocy.

Ten tydzień Srebrny Glob zacznie w gwiazdozbiorze Raka, przy granicy z gwiazdozbiorem Lwa, a jego tarcza będzie oświetlona w 99%. O godzinie podanej na mapce będzie on zajmował pozycję około 4° na wschód od słabszej z dwóch znajdujących się w Raku gromad otwartych gwiazd z katalogu Messiera M67. Jednak silny blask Księżyca spowoduje, że ta gromada będzie praktycznie niewidoczna. Dobę później faza Księżyca spadnie do 96%, a będzie on świecił na tle gwiazdozbioru Lwa, mniej więcej 3,5 stopnia na południe od najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji Regulusa (jasność obserwowana +1,3 wielkości gwiazdowej).

Kolejne, najciekawsze spotkanie Księżyca z innym ciałem niebiańskim będzie miało miejsce w czwartek i będzie to całkiem bliskie spotkanie z Jowiszem. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie miał fazę 85%, a Jowisz będzie świecił niecałe 2° nad nim z jasnością już -2,3 wielkości gwiazdowej. Tarcza największej planety Układu Słonecznego będzie miała wtedy średnicę 42" i dzięki temu, że Wenus jest obecnie daleko od nas, Jowisz jest trzecim pod względem wielkości obiektem na naszym niebie. Wyprzedzają go tylko Słońce i Księżyc.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec nastepujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie Księżyca i Jowisza w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sty 2016, 09:05

• 26 stycznia, godz. 20:46 - wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
• 26 stycznia, godz. 23:50 - zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 27 stycznia, godz. 3:00 - minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 15", 32" na zachód od tarczy Jowisza,
• 27 stycznia, godz. 3:32 - Europa chowa się w cień Jowisza, 25" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 27 stycznia, godz. 8:02 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 28 stycznia, godz. 1:14 - wejście Kallisto na tarczę Jowisza,
• 28 stycznia, godz. 2:52 - zejście Kallisto z tarczy Jowisza,
• 28 stycznia, godz. 5:44 - Io chowa się w cień Jowisza, 15" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia), Kallisto 22" nad nią
• 28 stycznia, godz. 21:48 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 28 stycznia, godz. 23:38 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 29 stycznia, godz. 23:38 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 29 stycznia, godz. 2:22 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 29 stycznia, godz. 3:04 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 29 stycznia, godz. 3:56 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 29 stycznia, godz. 5:20 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 29 stycznia, godz. 6:10 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 30 stycznia, godz. 0:14 - Io chowa się w cień Jowisza, 15" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 30 stycznia, godz. 3:20 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 30 stycznia, godz. 7:08 - Ganimedes chowa się w cień Jowisza, 38" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 30 stycznia, godz. 21:12 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 30 stycznia, godz. 21:32 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 30 stycznia, godz. 21:53 - minięcie się Io (N) i Europy w odległości 10", 8" na wschód od tarczy Jowisza,
• 30 stycznia, godz. 22:22 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 30 stycznia, godz. 23:48 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 31 stycznia, godz. 0:38 - zejście Io z tarczy Jowisza.
• 31 stycznia, godz. 21:48 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 1 lutego, godz. 5:20 - minięcie się Europy (N) i Io w odległości 5", 97" na wschód od tarczy Jowisza,
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sty 2016, 09:06

Trzy ostatnie noce tego tygodnia Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Panny. W nocy z czwartku 28 stycznia na piątek 29 stycznia jego tarcza będzie oświetlona w 78%, kolejnej nocy - w 69%, a w jeszcze następnej - w 60%. Pierwszej z wymienionych nocy będzie można obserwować zbliżanie się Srebrnego Globu do Porrimy, czyli jednej z jaśniejszych gwiazd tej konstelacji, oznaczanej na mapach nieba grecką literą γ i świecącej z jasnością obserwowaną +3,4 magnitudo. O godzinie podanej na mapce oba ciała niebiańskie będzie dzieliło 6°, ale do rana dystans ten zmniejszy się do 4°.

Dobę później Księżyc będzie się znajdował w podobnej odległości od Porrimy, tyle że na południowy wschód od niej. Tej nocy warto jednak zwrócić uwagę na inną gwiazdę z głównej figury Panny, którą jest θ. Świeci ona z jasnością obserwowaną +4,4 wielkości gwiazdowej i w nocy z 29 na 30 stycznia będzie ona zakrywana przez naturalnego satelitę Ziemi. Akurat przez północno-wschodnie krańce Polski będzie przebiegała północna granica zakrycia, zatem gdzieś na Suwalszczyźnie i Mazurach tuż przed godziną 5 rano będzie można obserwować zakrycie brzegowe. W samych Suwałkach do zakrycia już nie dojdzie. W innych rejonach Polski gwiazda zniknie za księżycową tarczą między 4:32 a 4:45 naszego czasu, zaś ponownie zacznie być ona widoczna albo prawie od razu, albo po ponad 40 minutach, w zależności od odległości od granicy zakrycia.

W niedzielę 31 stycznia faza Księżyca spadnie do 60% i będzie się on znajdował ponad 7° na wschód od Spiki, czyli najjaśniejszej gwiazdy Panny (jasność +1 magnitudo). Jednocześnie prawie 15° na lewo od Księżyca świecić będzie planeta Mars, do której Księżyc zbliży się następnej nocy.
Animacja pokazuje położenie planet Mars, Saturn, Wenus i Merkury w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku .
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie planet Mars, Saturn, Wenus i Merkury w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sty 2016, 09:06

Po obserwacjach Księżyca warto poczekać na pojawienie się kolejnych planet Układu Słonecznego, które sukcesywnie będą wyłaniać się spod horyzontu. Pierwszy zrobi to Mars, wschodzący niewiele po godzinie 2 nad ranem. Czerwona Planeta powoli zbliża się do Ziemi i do końca tygodnia jej jasność urośnie do +0,8 wielkości gwiazdowej, a jej tarcza osiągnie średnice 7", dzięki czemu coraz łatwiej dostrzec fazę Marsa, wynosząca obecnie 90%, co jest bliskie minimalnej wartości, osiąganej przez tę planetę. W tym tygodniu Mars będzie się zbliżał do gwiazdy Zuben Elgenubi, której jasność obserwowana to +2,8 wielkości gwiazdowej, a która na mapach nieba jest oznaczana grecką literą α. Na początku tygodnia odległość między tymi ciałami niebiańskimi wynosić będzie 4°, ale do niedzieli spadnie ona do 1,5 stopnia, a w przyszłym tygodniu zmaleje jeszcze bardziej.

Drugą planetą pojawiającą się na wschodnim nieboskłonie jest Saturn, który robi to przed godziną 4 rano. Do końca tygodnia odległość między Marsem a Saturnem spadnie poniżej 30°. W tym sezonie obserwacyjnym Saturn będzie wędrował na tle gwiazdozbioru Wężownika, kilka stopni na północ i północny wschód od Antaresa, czyli najjaśniejszej gwiazdy Skorpiona, świecącej z jasnością obserwowaną +1 magnitudo, jednak wyróżniającą się zdecydowanie pomarańczowo-czerwoną barwą. W tym tygodniu jest to 7,5 stopnia. Sam Saturn świeci blaskiem +0,5 magnitudo, czyli wyraźnie więcej od Marsa, a jego tarcza jest ponad 2 razy większa od tarczy Czerwonej Planety i ma średnicę 16". Maksymalna elongacja Tytana (tym razem zachodnia) przypada we wtorek 26 stycznia.

Po Saturnie przychodzi czas na Wenus. Druga planeta od Słońca pokazuje się na firmamencie po godzinie 5:30 i oddaliła się od Saturna już na 20°, co pokazuje, jak szybko przesuwa się ona po niebie (przypominam, że zaledwie 3 tygodnie temu obie planety mieściły się w jednym polu widzenia teleskopu). Wenus jest jedyną planetą w tej części nieba, której warunki widoczności się pogarszają. W ciągu tygodnia Wenus zbliży się do widnokręgu o kolejne 2° (jeśli patrzeć o tej samej porze przed wschodem Słońca), świeci ona niezbyt dużym jak na nią blaskiem -4 magnitudo, a jej tarcza ma średnicę zaledwie 13" i fazę 85%.

Jeszcze dalej na wschód znajduje się pierwsza planeta od Słońca, czyli Merkury. Jest ona najtrudniejszą do odnalezienia planetą po tej stronie nieba, jednak warunki obserwacyjne tej planety będą się powoli poprawiać. W pierwszym tygodniu lutego Merkury osiągnie maksymalną elongację zachodnią, a będzie to prawie 26°, czyli bardzo dużo, jak na niego. Obecnie Merkury dość szybko oddala się od Słońca, jednak niekorzystne nachylenie ekliptyki do południowo-wschodniego widnokręgu o tej porze doby jest niekorzystne, stąd planeta nie jest tak dobrze widoczna, jak mogłaby być. Godzinę przed świtem (na tę porę wykonane są mapki animacji) Merkury zajmuje pozycję na wysokości mniej więcej 2° nad południowo-wschodnim horyzontem. Jednak planeta będzie coraz łatwiejsza do odnalezienia, ponieważ w ciągu tygodnia jej jasność wzrośnie z +0,7 do +0,1 magnitudo. W tym samym czasie średnica merkuriańskiej tarczy zmaleje z 9 do 8", a jej faza urośnie z 29 do 44%. W poszukiwaniach Merkurego warto posiłkować się znacznie łatwiejszą do odnalezienia Wenus, która szybko zbliża się do tej planety. Do niedzieli 31 stycznia dystans między planetami spadnie z ponad 13 do 7,5 stopnia, czyli powoli obie planety zaczną mieścić się razem w polu widzenia standardowej lornetki.
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sty 2016, 09:07

Mapka pokazuje położenie planet Neptun i Uran w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku .
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Wieczorem po zachodniej stronie nieba można próbować obserwować dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Neptuna z Uranem. Pierwsza z wymienionych planet szybko zbliża się do koniunkcji ze Słońcem, do której został jeszcze tylko miesiąc, dlatego warunki widoczności tej planety w następnych tygodniach szybko będą się pogarszać. Obecnie 2 godziny po zmierzchu Neptun znajduje się na wysokości zaledwie 4° nad zachodnim horyzontem, a w przyszłym tygodniu o tej samej porze będzie on już pod horyzontem. Zatem obecny wpis jest ostatnim, w którym pojawiła się ta planeta w tym sezonie obserwacyjnym. Neptun znajduje się obecnie prawie w połowie drogi między gwiazdami σ i λ Aquarii, gdzie świeci z jasnością +7,9 magnitudo. Za kilka miesięcy planeta będzie znacznie łatwiejsza do odszukania, niż jest to teraz, gdyż będzie ona kreślić swoją pętlę niedaleko drugiej z wymienionych gwiazd, która jest dobrze widoczna gołym okiem (jasność obserwowana +3,7 magnitudo).

Uran jest widoczny znacznie lepiej od Neptuna, choć jego warunki obserwacyjne też się już pogarszają. Ale jeszcze przez kilka tygodni będę o nim pisał. Dwie godziny po zachodzie Słońca siódma planeta Układu Słonecznego zajmuje pozycję na wysokości ponad 35°, zatem jest ona widoczna jeszcze całkiem dobrze. Uran świeci z jasnością obserwowaną +5,9 magnitudo i znajduje się niecałe 2° na południe od świecącej z jasnością obserwowaną +4,3 magnitudo gwiazdą ε Psc oraz jednocześnie nieco ponad 0,5 stopnia od charakterystycznego trójkąta równobocznego gwiazd o podobnej do Urana jasności, złożonego z gwiazd 73, 77 i 80 Psc.
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Mapka pokazuje położenie planet Neptun i Uran w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sty 2016, 09:08

Animacja pokazuje położenie komety C/2013 US10 (Catalina) w ostatnim tygodniu stycznia 2016 roku .
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Przez całą noc widoczna jest kometa C/2013 US10 (Catalina). Powędrowała ona już tak wysoko na północ, że jej położenie na niebie zmienia się bardzo niewiele. Kometa wędruje obecnie przez gwiazdozbiór Smoka, zbliżając się do Gwiazdy Polarnej. W niedzielę 31 stycznia oba ciała niebiańskie będzie dzieliło tylko 8,5 stopnia. Kometa niestety już wyraźnie słabnie. Obecnie jej jasność jest oceniania na 6,5 magnitudo i w następnych tygodniach będzie coraz mniejsza.

Wykonana w programie Nocny Obserwator dokładna mapka z trajektorią komety C/2013 US10 (Catalina) do początku lutego 2016 r. na godzinę 5 CET jest do pobrania tutaj.

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7741
Załączniki
Astronomiczny Kalendarzyk Niesystematyczny: Animacja pokazuje położenie komety.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33594
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: pasionat nieba oraz 15 gości

AstroChat

Wejdź na chat