Musisz zrobić przekroje tych znalezisk i je wytrawić, żeby zobaczyć ich strukturę krystaliczną,wtedy skończy się gdybanie czy to zwykły złom czy meteoryt.
Gdybyś miał dostęp do mikroskopu metalograficznego ,to bez problemu można wtedy ocenić próbki metalu [meteorytu].
Próbkę [przekrój] poleruje się, a następnie wytrawia kwasem,wtedy uwidacznia się struktura krystaliczna,
Polecam ten link.
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=badania%20meteoryt%C3%B3w&source=web&cd=2&sqi=2&ved=0CCUQFjAB&url=http%3A%2F%2Fjba1.republika.pl%2F&ei=wrllUNO6OMjQsgaR-4GYAQ&usg=AFQjCNEeJv3zA0QBZh3qt4xviSX-qWfpCANa meteoryty żelazne [te głębiej zalegające] polecam jako dodatkowy uzupełniający wykrywacz, Jabla lub AVT 5196 [lub inne PI] z cewką ramową o ponad 0.5-1m średnicy,
W ten sposób możesz trafić na konkretny meteoryt o większych rozmiarach głębiej zalegający, niedostępny dla standardowych wykrywaczy.
Osobiście polecam kit AVT 5196 ,[cena za zestaw 51 zł], jako wykrywacz znacznie lepszy od Jabla.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta