Dwie Brytyjki przez cztery tygodnie nazbierały aż 36 meteorytów na Antarktydzie co współgra z faktem, że na trzy meteoryty w światowych kolekcjach aż dwa pochodzą z Antarktydy.
"Meteoryty, które rozbijają się we wnętrzu kontynentu, zostają zakopane i przetransportowane z lodem w kierunku wybrzeża, a ostatecznie zrzucone do oceanu.
Jeśli lodowiec natrafi na barierę - na przykład grzbiet górski - lód wypychany jest w górę, a meteoryt wyczyszczony przez wiatr pojawia się na wierzchu"
Meteoryty kamienne są tam częściej niż żelazne odsłanianie i znajdowane w stosunku do proporcji jaka zachodzi w innych rejonach planety.
Meteoryty są kosmiczną "skamieliną" z okresu gdy ponad 4,5 miliarda lat temu powstawały drobne ciała Układu Słonecznego, a z nich planety albo też fragmentami z wnętrza planetoid rozbitych podczas ich zderzeń.
Czasem są też kawałkiem wybitym z gruntu innej planety - np Marsa - dodam od siebie.
https://www.bbc.com/news/science-environment-47390360Pozdrawiam