Walka z zaświetleniem nieba - jak jest u Was?

[Janusz_P.]

Kolega miał podobny problem z dwoma gminnymi lampami przy ogrodzeniu, pomalował srebrną farbą w sprayu klosz od strony posesji i teraz całe światło lampy kierowane jest ze zdwojoną siłą (zrobił się srebrny odbłyśnik na połowie lampy) na drogę, chodnik i stronę przeciwną do posesji czyli tam gdzie powinno padać z założenia i w ogrodzie za żywopłotem ma ponownie w miarę ciemno

[tomekb1999]

Cześć, to może i ja się przyłączę, mieszkam w Trojanowicach, obok miejscowości Żarnów w woj. łódzkim. Niebo całkiem niezłe, zastanawiam się nad poproszeniem swojej gminy o zamontowanie prawidłowyc opraw, może wtedy niebo jeszcze się polepszy. Z map wynika, że niedaleko mojej lokalizacji jest niewielki ciemny obszar. Może montując prawidłowe oprawy uda się go rozszerzyć. Co myślicie (tu widać ów ciemny obszar)?

[tomekb1999]

Ja nie mówię o jednej lampie, a nie zamierzam wynajmować snajpera do unieszkodliwienia wszystkich lamp w miejscowości obok (poza tym to nie jest dobry pomysł). Kontaktowałem się już z ciemneniebo.pl i dostałem info - pozwólcie, że jego część zacytuję:

Za ok. dwa tygodnie uruchomimy nową wersję serwisu ciemneniebo.pl, na którym znajdą się bardzo dokładne wytyczne jak chronić ciemne niebo we wszystkich zakresach oświetlenia. Będzie również możliwość zapisania się do programu redukcji zanieczyszczenia sztucznym światłem, w którym od tego roku będziemy bezpośrednio pomagać w staraniach o ochronę ciemnego nieba w Polsce.

[jjanusz89]

Dodam że pojawiła się nowa moda na oświetlanie elewacji domów halogenami w podbitce dachu. Ledy coraz tańsze i widzę ze montują coraz mocniejsze te światełka Kilka domów w mojej okolicy świeci to całą noc dzień w dzień i to tak mocne światło ze przedmioty na działkach rzucają cień







TO jest chore

[pogrzex]

Patrzcie ludzie patrzcie! JA mam więcej kasy i mogę sobie ją marnować na oświetlenie ścian mojego domu!

[Blondas]

Bez przesady z tą kasą, ludziom się to po prostu podoba, tylko my astromaniacy się denerwujemy. Dużo bardziej mi przeszkadza np. zwykła lampa waląca przez okno dachowe od sąsiada, bo daje prosto na mnie.

[PiotrN]

Muszę przyznać, że LEDY mnie martwią.
Mój dalszy sąsiad kupił sobie na targu lampę LED przed garaż i nie gasi jej całą noc! Czekam, aż przestanie świecić, bo tanie oprawy LED nie są dobrze zbilansowane termicznie i się przegrzewają co bardzo skraca ich żywotność z deklarowanych kilkudziesięciu tysięcy godzin do setek lub pojedynczych tysięcy godzin.
To co ludzi powstrzymywało od nadmiernego oświetlania swoich domów (ogrodów) w nocy to koszt energii elektrycznej. Teraz gdy LEDY pobierają naprawdę mało energii pojawił się problem.

[jjanusz89]

Tym bardziej że już powstają takie mocne ledy

[PiotrN]

Unijni rezydenci w Brukseli - którzy w trosce o dobro konsumenta nakazują sprowadzanie do UE tylko prostych bananów, którzy w imię ekologii zakazują używania żarówek żarowych i kombinują jak obniżyć moc odkurzaczy dopuszczonych do sprzedaży, niech wreszcie pomyślą o zanieczyszczeniu światłem. Ale nigdy tego nie zrobią, bo astronomowie nie lobbują i nie kupują polityków.
Gdzie są ekolodzy jeśli chodzi o light pollution? Acha, zapomniałem - ich się też kupuje.

Sorry za lekko upolityczniony off ale chciałem podkreślić beznadziejność naszej sytuacji.

[jjanusz89]

Musiał by ktoś bardzo wpływowy jak np Bill Gates nakrecić się astronomią

[Ekolog]

Unijni rezydenci w Brukseli - którzy w trosce o dobro konsumenta nakazują sprowadzanie do UE tylko prostych bananów
...
...
Gdzie są ekolodzy jeśli chodzi o light pollution? Acha, zapomniałem - ich się też kupuje.

No nie! Co najwyżej bananuje
Bo ekolodzy dość krytycznie wypowiadają się o wszystkim
ale ...
Od dwudziestu kilku lat uczestniczę w konferencjach i wykładach jednej z najstarszych organizacji ekologicznych w Polsce i przyznam, że temat zanieczyszczenia nieba światłem nie pojawił się.
Może jakby to bardzo szkodziło jakimś ważnym gospodarczo ptakom czy owadom
to wtedy byśmy wzięli się za to?!

Pozdrawiam

[PiotrN]

Oczywiście moje stwierdzenie "ekologów się kupuje" nie stwierdza konkretnych faktów ani nie pomawia broń Boże organizacji ekologicznych bo robią one kawał dobrej roboty dla środowiska. To raczej coś w rodzaju ubolewania nad ignorancją dotyczącą zanieczyszczenia światłem nawet ze strony ekologów.

Może to my miłośnicy astronomii robimy zbyt mało bo ilu z nas odwiedziło swoją gminę/urząd miasta i próbowało rozmawiać z kimś zajmującym się oświetleniem (ja też nie byłem a powinienem ).

Dobrze byłoby opracować jakąś mądrą broszurkę w której zamieszczono by podstawowe informacje nt. negatywnych skutków (zdrowotnych, ekologicznych i ekonomicznych) zanieczyszczenia światłem i każdy astroamator udałby się do swoich władz lokalnych i takie ulotki porozdawał osobom od których coś zależy - może by to w jakimś procencie zaowocowało zmianą myślenia ludzi, którzy nie słyszeli nawet o takim problemie.

[tomekb1999]

Oczywiście moje stwierdzenie "ekologów się kupuje" nie stwierdza konkretnych faktów ani nie pomawia broń Boże organizacji ekologicznych bo robią one kawał dobrej roboty dla środowiska. To raczej coś w rodzaju ubolewania nad ignorancją dotyczącą zanieczyszczenia światłem nawet ze strony ekologów.

Może to my miłośnicy astronomii robimy zbyt mało bo ilu z nas odwiedziło swoją gminę/urząd miasta i próbowało rozmawiać z kimś zajmującym się oświetleniem (ja też nie byłem a powinienem ).

Dobrze byłoby opracować jakąś mądrą broszurkę w której zamieszczono by podstawowe informacje nt. negatywnych skutków (zdrowotnych, ekologicznych i ekonomicznych) zanieczyszczenia światłem i każdy astroamator udałby się do swoich władz lokalnych i takie ulotki porozdawał osobom od których coś zależy - może by to w jakimś procencie zaowocowało zmianą myślenia ludzi, którzy nie słyszeli nawet o takim problemie.

Przecież wiadomo, że to my - astromaniacy chcemy mieć czyste niebo i pewnie nam najbardziej na tym zależy, więc siłą rzeczy, nie ktoś inny ale my musimy działać. Pomyślmy, czym właściwie jest ta wymiana lamp, nie dość, że oszczędna i zapewne się zwróci, to jest to wydatek jednorazowy. A pomyślcie jak wiele dobrego by się stało gdyby w tych wszystkich dużych i mniejszych miastach powymieniano lampy na odpowiedniego typu? Czy to naprawdę tak wielki wysiłek? Trochę tych astromaniaków w Polsce jest, a przeszłość pokazuje, że można jednak jakiś efekt uzyskać (polecam odwiedzić http://www.ciemneniebo.pl ). Ja zamierzam się zgłosić do swojej gminy, może nic nie wskóram, ale lepsze chyba to niż nic dla ciemnego nieba nie próbować zrobić. Pozdrawiam.

[Pstrykaczkosmosu]

Dokładnie, ja akurat mieszkam na granicy Katowic z Chorzowem, sytuacja jaka-taka. Ogólnie to wschodnie niebo widać i tu już się kończy, o ile przed wybudowanie kolejnego marketu świecącego całą noc na zachodnie niebo widok był na najjaśniejsze gwiazdy, teraz już niestety nie. Kiedy na wakacjach pierwszy raz spojrzałem na kawałek Drogi Mlecznej, kiedy chciałem wypróbować zdjęcia nocne w moim nowym aparacie obudziłem w sobie hobby do astronomii. W sumie to głupie, że takie bariery istnieją w rozwijaniu naszego hobby, a przecież ostatnio coraz szerzej się propaguje. Szkoda, że w Planetarium Śląskiem nie ma już seansów w nocnym obserwatorium. Nic dziwnego, jak teleskop z 1930 roku i z zepsutym napędem.W ogóle to jakoś ostatnio **** planetarium, a na modernizację nie ma perspektyw. Mogli by zrobić z naukowego obserwatorium na takie dla amatorów. Ale nie zrobią... tak samo jak i z LP.

[TomoZ28]

Szkoda że proboszcz mojej wioski tego nie czyta, a jeśli czyta, to go pozdrawiam, i życzę szczodrych parafian, bo niebo samo się nie oświetli

W sumie łuna od kilku sporej mocy lamp rozciąga się na zachodniej części nieba i tak bardzo nie przeszkadza, ale moim zdaniem nadużywanie światła to czysta głupota, przecież wszystko kosztuje, ale co z tego jak parafianie zapłacą hulaj dusza piekła nie ma .

U mnie też jest oczywiście problem z zaświetlonym niebem i nie wynika on jedynie z wyżej wymienionego powodu, miejscowość moja znajduje się w zasadzie między trzema niewielkimi miastami, każde w odległości od 10 do około 25 - 30 kilometrów, więc po niebie na prawdę nie ma się czego wiele spodziewać. Myślałem kiedyś o filtrach LP, pewnie zakupię jeden, jak będę miał większy teleskop .

[gojin]

U mnie na "wsi" też mam takie atrakcje, pierwsza z nich to oświetlony całą noc kościół i jego wieże (w sumie dwa punktowe mocne halogeny, jeden dający biało-niebieskie światło, drugi pomarańcz), a do tego mój sąsiad oprócz tego, że podświetla dom z wszystkich stron to jeszcze zamontował na środku ogródka małą (ale bardzo mocną) latarnię o wysokości około 1.5 m świecącą dosłownie w każdą stronę ! Rozumiem gdyby jeszcze była na czujkę ruchu, bo zwierzaki jednak kręcą się po okolicy, ale conocne i przede wszystkim całonocne oświetlanie sobie ogródka w tak brutalny sposób jest dla mnie bezsensem.

[daniel]

Odkopuję temat!
Jestem nieźle poirytowany, bo na mojej spokojnej ulicy, PRZED DOMEM są położone nowe słupy. Znając życie- wkrótce moja ulica rozbłyśnie sodówkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stara tradycyjna latarnia, która świeci pięknie w mojej uliczce w ogóle nie daje światła na podwórek!! Uwierzcie mi, że te pierdzielone pomarańczowe g....na świecą dookoła i co gorsze rozświetlają niebo. MAM DOŚĆ!!!!
Załamałem się jak zobaczyłem położone słupy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co robić? Jak żyć??????? MARNOTRACTWO i moja irytacja już nie zna granic!!! A obok umierają dzieci, które znikąd nie mają pieniędzy na leczenie ludzi!!!!! Podczas gdy kupa kasy tobi się w żarówkach sodowych, koszmar

[•Fish3r•]

Co robić? Jak żyć???????

Uruchom sobie stellarium z opcją "brak zaświetlenia" i poczujesz się lepiej.

[daniel]

Szczerze? Mi wcale nie jest do śmiechu- nie oszukujmy się, moja synta 12" idzie niedługo pod młotek, dlaczego? Odpowiedź znajduje się w temacie wątku...

[MateuszW]

Rozumiem Cię Danielu doskonale. Jak u mnie w Wieliczce oświetlili parking i wybudowali stadion, to miałem podobne myśli. Jeśli chodzi o drogę koło domu, to nigdy nie przeżyłem takiego załamania, bo u mnie droga od urodzenia jest oświetlona Ale jak systematycznie coraz bardziej zaczynałem się wgryzać w astronomię, to coraz bardziej te wstrętne lampy zaczynały mnie wkurzać. Nie doznałem jednak takiego szoku, jak ty. U mnie jest totalna tragedia - słupy wzdłuż drogi koło domu są od drugiej strony drogi, czyli skierowane na mój dom. Jeden z nich jest dokładnie na wysokości domu i wali centralnie na moją działkę! To jest mniej więcej tak: 20% oświetla drogę, 30% oświetla moją działkę, 20% oświetla dom i wali po oknach, 30% wali w niebo. Istny debilizm. Na drodze, gdzie jedno auto się ledwo mieści na szerokość stoją słupy wielkie, jak na autostradzie, a skierowane pod kątem 45 st świecą obok drogi, zupełnie w nią nie trafiają!
U ciebie tragedia jest pewnie tym większa, że to pewnie jedyne źródło LP w okolicy. Smutno mi i łączę się w bólu Niestety, lampy prędzej, czy później dosięgną każdego i już żaden skrawek ziemi na naszej planecie nie będzie wolny od tego skażenia, tej zarazy.

[MateuszW]

Szczerze? Mi wcale nie jest do śmiechu- nie oszukujmy się, moja synta 12" idzie niedługo pod młotek, dlaczego? Odpowiedź znajduje się w temacie wątku...

Danielu, nie podejmuj takich decyzji pochopnie! Jedna oświetlona droga to nie koniec świata. W bezpośrednim sąsiedztwie niebo jest zapewne fatalne, ale już odejście kilkadziesiąt metrów od niej przynosi znaczną poprawę, a z kilkaset metrów jest już prawie "czysto". Droga to nie miasto i jej światło szybko zanika wraz z oddalaniem się. No ale to oczywiście co innego obserwować pod domem, a zabierać teleskop nawet kilkaset metrów. Najważniejsze, żeby ukryć się przed bezpośrednim światłem. A jakie masz tam oprawy? Możesz zrobić zdjęcie?

[daniel]

Ale co w takiej sytuacji robić? Iść na gminę? Czy co? Przecież to jest kpina!!!!!!!!!!!!!!
Uwierzcie mi, że przez 8 lat ilość moich obserwacji regularnie spada!
Powiedzcie mi, jeśli ktoś się zna, ile może kosztować zamontowanie nowych żarówek? Tych LEDowych, które świecą w ULICĘ a nie w LAS!
Co mam robić w tej walce z mocami jasności?!!!!! Słupy leżą, ale lamp jeszcze nie, mże warto udać się na gminę i poprosić o zamontowanie LEDów? W Ostrowie Wlkp. kiedy zobaczyłem na jednej z dużych ulic nowe słupy- zaniemówiłem. IRYTACJA była ogromna a jak się okazało niepotrzebnie bo zamontowano LEDy, które świecą idealnie w ulicę i na dawniej jasnej ulicy panują warunki dużo lepsze.

[daniel]

To nie jest normalne, że w 8" widzę identycznie jak w 12" tylko może w 12" jest nieco jaśniej, cała moja miejscowość zmienia się na GORSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[robert_sz]

Jak się człowiek nie interesuje inwestycjami dookoła siebie to potem jest zdziwko i lamentowanie na forum które nic nie da.

[Slawek]

Nie ma się co unosić. Światło dla ludzkości chyba od zawsze jest synonimem cywilizacji i bezpieczeństwa.

Pewnym rozwiązaniem mogły by być masowo montowane czujniki ruchu.

W tej audycji podawali różne inne poza astronomiczne szkodliwe skutki metody redukcji:
http://audycje.tokfm.pl/odcinek/Niebo-z ... arba/34213

Trwa też tworzenie nowej mapy:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... nieba.html

Może za kilka lat będą podjęta jakieś działania. Przynajmniej w kwestii oświetlania ulicznego.