Taką lornetką pod ładnym niebem jest mnóstwo zabawy.
1. Ściągnij sobie dobry program - nie Stellarium - lepiej Cartes Du Ciel lub Nocnego Obserwatora J.Wilanda (ja korzystam z tego drugiego - jest wolniejszy, ale dla mnie bardziej przejrzysty)
2. Wydrukuj sobie dobry atlas. Jest wiele atlasów, ja polecam TriAtlas w wersji A:
http://www.uv.es/jrtorres/triatlas.html Mam wydrukowaną wersję B w formacie pionowego A3, zszytą, spiętą listwami zaciskowymi i zalaną kropelką. Są też inne atlasy, ja akurat używam Triatlasu, ale Koledzy Ci może zaproponują inny - to kwestia gustu. Mnie to kosztowało około 20zł, więc koszt żaden. Zadbaj też o czerwoną latareczkę diodową oraz krzesełko.
3. Pojedź z lornetką pod dobre niebo. Gdzie jest dobre niebo, sprawdzisz na przykład tutaj:
http://www.avex-asso.org/dossiers/pl/europe/a/ . Pamiętaj, że w nocy po lesie lubią chodzić zwierzątka, szczegolnie jeśli człowiek jest sam.
4. Lornetką szukaj głównie większych mgławic, gromad otwartych, kulistych i asteryzmów. Zobaczysz też jaśniejsze galaktyki. Planety raczej nie będą się prezentować okazale.
Sam mam niezły teleskop, ale 50% czasu obserwacji i tak spędzam przy lornetce, więc dokonałeś bardzo dobrego wyboru kupując lornetkę