Ja się mogę "pochwalić", że w tym roku nie zaliczyłem ani jednego Leonidka. Ta miniaktywność leonidowa ma jednak coś wspólnego z pogodą.
To wszystko przypomina mi tegoroczną aktywność Perseidów- też ich prawie nie było. O 2 w nocy już mi się znudziło te "czekanie" na Perseidy.
Pamietam rok temu, jak całkiem nieźle sypały. Z moim dość znacznie ograniczonym polem widzenia widziałem ich bodaj 49 (ale maksimum miałem zachmurzone). Więc do dyspozycji miałem jakieś 3 godziny obserwacji.
Teraz przy okazji Leonidów nawet czekać nie ma na co. Od dwóch dni zamiast Leonidów śnieg sypie
.
Przeźmierowskie Obserwatorium Astronomiczne
www.poa.com.plinformatyka.poa.com.pl
astrofizyk.poa.com.pl
sport.poa.com.pl
Celestron C8-N, 114/900, EQ5, ST Orion, EQ2, 7x50, 20x60, AZ3, napęd Sky-Watcher EQ-5