Mars 2014 - detale na tarczy

[VIT1956]

Dzięki po raz drugi, Yank
tym razem za ten link - zapisałem go sobie. Faktycznie, bardzo przydatny.
Na szczęście, mój edek nie symulował i to mnie pocieszyło, bo wciąż nie ma nad Chrzanowem odpowiedniego nieba.
Stronę z linku przestudiuję i będę z niej korzystał chętnie.
Dzięki jeszcze raz.

[Dariusz.p]

No to właśnie wróciłem z balkonu bo się zachmurzyło na dobre ale przez ok. 0,5 h było całkiem nieźle. Była cieniutka warstwa chmurek, takie wędrujące, chwilami nawet przysłaniały go prawie całkiem ale chwilami widok był już naprawdę fajny. Bardzo wyraźnie widoczne ciemne obszary (podobnie jak na wcześniej przedstawianym zdjęciu), nie mogłem się jedynie dopatrzeć czap - może warunki jeszcze były za słabe. Ale generalnie obraz ostry i dobry. Najlepiej z Q-barlow 2,25x + BCO 10mm (135x). Chociąz i z 6-ką BCO (225x) jeszcze było znośnie chociaż już trochę ciemno w dzisiejszych warunkach i mniej ostro. Tak, że już połowiczny przynajmniej sukces w polowaniu na Marsa

[Robert41]

Mars faktycznie ostatnimi czasy prezentuje się nieźle
Niestety w tej chwili ustawiony jest tak że z balkonu mogę go obserwować tylko refraktorkiem ED 70/420 bo dużym refraktorem nie dam go rady złapać. Pogoda taka sobie i jakoś co się zbieram na wyjazd w teren to się zebrać nie mogę, no ale może się uda w najbliższym czasie to wtedy porównam widoki.
Ale i to maleństwo potrafi sporo pokazać, w niedzielę widok był praktycznie taki jak na obrazku który wstawił Yank, tyle że mniej kontrastowy,bardziej subtelny czapę polarną też momentami było widać, sama planeta bardzo ostra i jak na takie małe szkiełko naprawdę super. Powiększenia jakie używam oscylują w granicach około 120x-180x , ciężko wyliczyć bo "bawię się" różnymi kombinacjami Hyperiona zoom, Hyperiona 5 mm, barlowa Hyperion 2,25x i pierścieniami finetuning rings , eksperymentując z powiększeniami i sprawdzając maksymalne możliwości sprzętu przy malutkich źrenicach wyjściowych. Dzisiejszej nocy też niezłe widoki, ale jednak trochę grubsza warstwa delikatnych chmur gdzieś wysoko i zarówno Mars jak i Księżyc i Jowisz już tak dobrze się nie pokazały jak nockę wcześniej.
Pozostaje tylko zaczekać na jakąś znośną pogodę i wybrać się na miejscówkę z całością sprzętu na planetarno -Księżycowe obserwacje, mam nadzieję że w najbliższym tygodniu czy dwóch się uda .

[astro_k]

Dziś opozycja Marsa, najlepszy moment do obserwacji, trzeba liczyć na pogodę.

[kolor]

Kurcze, Mars w opozycji a u mnie wczoraj chmury, a na dziś to w ogóle przelotne deszcze widzę w pogodzie i tak do końca tygodnia. Mars to ostatnia planetka której jeszcze nie miałem okazji dokładnie poobserwować a tu taka lipa z pogodą. Na tą chwilę to pogodę mamy pięknie słoneczną, ale znając moje szczęście to prognozy się sprawdzą

[margor55]

wczoraj ogladalem Marsa przez Newtona 150/f6 pow.150x okular SW SWA 58* 6mm. obraz bardzo wyrazny poza dwiema plamami widoczne rowniez czapy polarne, chociaz zeby je wychwycic nalezy ciagle i przez dluzszy czas spogladac w okular. na pewno latwiej maja Ci ktorzy obserwuja na montazach z prowadzeniem.

[freak78]

Witam, a więc wczoraj nadarzyły się dziury w chmurach wiec wyszedłem z moim refraktorkiem na dwór, aby sprawdzić nowe szkiełka, mianowicie barlowa, obserwowałem Moona oraz Jowisza, no i grzech nie spojrzeć na Marsa w opozycji i okazuje się że dobry refraktor nie jest zły i nie musi być duży - w obiektywie PZO 68/800 plus GSO ploessl 9 mm i barlow 2 x nadal można jeszcze dobrze obserwować detale mimo około 180 x poweru, Mars jasny, po dłuższym wpatrywaniu się północną czapkę lekko chwilami widać, planeta trochę falowała, nie była za wysoko nad horyzontem, obserwowałem około 21 godziny na szybkiego póki nie było chmur, rozpoznałem Acidalia Planitia, Arabia Terra, oczywiście mapy Marsa uczę się dopiero, po obserwacjach spojrzałem potem na stronkę calsky gdzie porównałem to co widziałem z faktycznym stanem

[margor55]

bardzo dawno temu mialem refraktor ktory zbudowalem na bazie obiektywu PZO 68/800 1;12. ale wowczas nawet nie mialem tak silnego okularu zeby uzyskac pow. 180x. obecnie mam min. Skyluxa ale Marsa ogladalem tylko w pow. 70x. mimo wszystko sa widoczne ciemne plamy na jego tarczy. jak sie poprawi pogoda to sprobuje przy wiekszych powiekszeniach. ale mozliwosci Skyluxa juz wykorzystalem i nosze sie z zamiarem kupna innego refraktora F/10 SW 90/900 EQ3-2, powinien dorownac obiektywowi PZO.

[freak78]

Myślę że 90/900 przewyższy ogólnie rozdzielczością i jasnością PZO, w końcu to większa apertura (choć u kolegi obrazy w achro 120/1000 pod względem rozdzielczości obrazu na łysym znacząco lepsze nie były, no i trochę fiolet na łysym był który psuł rozdzielczość), ale jednak obiektyw PZO ciągle mnie zaskakuje - mimo 67 mm apertury księżyc w 180 x szczegółowy i zupełnie jasny, (wczoraj akurat było fajnie widać mieczyk Rupes Recta), widać szczegóły wewnątrz kraterów, no i w zasadzie fioletu brak mimo że użyłem taniego barlowa kupionego na giełdzie za 45 złotych takiego jak ten: [url]http://www.teleskopy.pl/Soczewka-Barlowa-TPL-2x-/-1,25--achromatyczna-długi-profil-teleskopy-1293.html[/url].

Barlowa również przetestowałem w dwóch pozycjach, czyli tak jak go nabyłem oraz wyjąłem soczewkę z oprawki i zorientowałem o 180 stopni, bo nie jest obojętne dla korekcji teleskopu to czy soczewka w oprawce jest obojętnie jak włożona, chinolom było wsio ryba poza tym ten obiektyw nadrabia detal i rozdzielczość w stosunku do chińskich achromatów o podobnej aperturze bardzo dobrą korekcją aberracji sferycznej - krążek dyfrakcyjny gwiazdy w tym powiększeniu jest nadal dość mały, i punktowy, kolejne krążki dyfrakcyjne prawie niewidoczne (Strehl ratio), w skylux już była nieco większa rozmyta plamka przy około 140x . Wymieniony barlow mimo że jest tani, to jest całkiem jasny, przezroczysty jak szyba i ma niebieskawe powłoki, poza tym telepik F12 nie jest wymagający co do okularów, i tu plossl i barlow w tej konfiguracji funkcjonują i cała maszyna daje zaskakująco dobry obraz mimo powerów podchodzących czasem pod 3D Toteż Mars spodobał mi się wczoraj bardzo, i długo się w niego wpatrywałem celem łuskania detali

[margor55]

dzisiaj okolo 21;30 do 22 poogladalem sobie Marsa przez Skyluxa. powiekszenia 70x, 100x i 120x. w kazdym ztych pow. obraz byl wyrazny, roznil sie oczywiscie wielkoscia i byl lekko otoczony ''flara'' koloru pomaranczowego. montaz byl prawidlowo ustawiony na biegun, wiec ograniczalem sie do lekkiego obracania osia rektascencji. w okular staralem patrzyc sie nie odrywajac od niego oka. dzieki temu moglem wypatrzyc obydwie czapy polarne i ciemne plamy /chyba jedna z nich byla Wielka Syrta. najlatwiej szczegoly bylo widac /wbrew pozorom/ przy pow. 120x.

[piotrekguzik]

margor55,

Dwóch czap nie mogłeś widzieć, bo aktualnie widoczna jest tylko północna. To, co widziałeś na południu, to prawdopodobnie była równina Hellas.

[margor55]

i tak pewnie bylo. Calsky kiepsko pokazuje symulacje dla tak malej apertury i bez nazw tworow powierzchniowych. dlatego posluzylem sie symulacja dla 6'' i pow 120x. a Skyluxie te dwa jasne obszary sa widoczne jako jasne ''kropki''.
nazwy utworow powierzchniowych na Marsie podaje Sky/Telescope ale tam chyba sie cos zmienilo i trzeba bedzie sie pewnie zarejestrowac, aby miec dostep do nazw. wiec sie poprawiam - widac tylko jedna, polnocna czape polarna. dzieki za zwrocenie uwagi i pozdrawiam.

[daniel]

ja dziś o 1:00 w nocy obserwowałem Marsa i Saturna. Masakra, obraz dało się w miarę dobrze wyostrzyć w powiększeniu uwaga 140x!!! Zarówno Saturna jak i Marsa. Szkoda tylko, że barlowa mam zwykłego bo pewnie byłoby bardzo ajnie.
Niestety chwilami widać rozjechane brzegi planety, to wina seeingu czy znów kolimacji? Słszałem, że dzieje się tak o za mocno uciśniętych śrub przy LG ale poluzowanie nic nie dało.

[margor55]

syntia 12'' to duzy teleskop i wymaga odpowiednich warunkow atmosferycznych i odpowiedniego wychlodzenia / po co to pisze, przeciesz wiesz/. mialem przez miesiac teleskop kolegi / bo nie mial go gdzie przechowywac/ 8'' GSO LXD75 go-to. zrobilem kiedys test na chlodzenie. moj po pol godzinie dawal bardzo dobre obrazy Jowisza a 8'' pokazywala ledwie majaczace dwa pasy rownikowe. w miare dobre / ale nie do konca/ obrazy byly dopiero po godzinie chlodzenia. a co do kolimacji, przeciesz pisales ze masz skolimowany super. Newtony co chwile sie nie rozkolimowuja bo nie nadawaly by sie do uzycia.

[plenerus]

Dzisiejszy Mars : poezja ! Obserwowałem "na wprost", bez kątówki, za to z przedłużką , czasami z barlowem. Ciemniejsze rejony na planecie widoczne bardzo wyraźnie, poza tym czapa jako punkcik, widoczny w momentach lepszej stabilizacji atmosfery. A ten piękny pustynny kolor Marsa.. od razu nasuwa mi się Diuna ;p czekam na większego telepa i może zainwestuje w jakiś filtr marsjański, bo Mars mnie naprawdę urzekł.

[freak78]

Witam, info z ostatniej chwili: Wyszedłem z kobietą poobserwowac Księżyc przez dziury w chmurach, no i spojrzałem na Marsa przez PZO 68/800 power około 112 x (Plossl 9 mm plus barlow wkręcony w okular), miałem kilkanaście sekund widoczności Marsa, bo chmurwy ale Wielka Syrta na dobry wieczór odznaczyła się wręcz czarną plamą na pomarańczowej tarczy; nie zdążyłem zmienić poweru na 180 x, (zdążyłem kobiecie pokazać Marsa, to się liczy, spontan ) przy którym ostatnio obserwowałem, aby dokładnie się przyjrzeć planecie i podelektować się obserwacjami wrrr... Ale może jutro jakaś luka w chmurach się uda

[altanka]

Mars to jest trudny obiekt obserwacyjny. Podstawową kontrowersją jest następująca kwestia: kiedy jest on w świetnej opozycji (w sensie odległości od Ziemi) to jest równocześnie na strasznie "niskiej ekliptyce". Czyli kiedy jego tarcza jest największa to równocześnie jest on dla obserwatora na północnej części Ziemii nisko nad horyzontem. Co oczywiście musi owocować złą widocznością. Z kolei kiedy jest on w złej opozycji (czyli daleko od Ziemi), to jest na "wysokiej ekliptyce" czyli jego warunki obserwacyjne są z punktu widzenia atmosfery Ziemi dobre. Tak i mamy teraz. Mars jest w "złej opozycji", czyli jest stosunkowo daleko od Ziemi, czyli jego widoczna tarcza jest mała. Ale jest w relatywnie dobrych warunkach obserwacyjnych - bo podczas górowania wznosi się względnie wysoko. Mamy tu więc przykład eleganckiej kontrowersji: większa tarcza kontra lepsza widoczność.
I naprawdę "konia z rzędem" temu, kto jakoś oceni czy też wyliczy; co jest lepsze.
Pozdrowienia.

[marianowski]

Altanka wielka opozycja była w 2003r.Nisko to on wtedy nie"wędrował"
edit: sorka,w dniu opozycji wysoko nie był.Kilka tygodni póżniej go obserwowałem z kumplem i z pewnych osobistych względów mi ta sytuacja zapadła w pamięć.Wtedy był wyżej i wciąż duży.
Pozdrawiam

[freak78]

... Mamy tu więc przykład eleganckiej kontrowersji: większa tarcza kontra lepsza widoczność.
I naprawdę "konia z rzędem" temu, kto jakoś oceni czy też wyliczy; co jest lepsze.
...

Witam, ja typuję mniejszą tarczę, ale wysoko nad horyzontem, aberracje atmosferyczne potrafią zabić każdy detal, natomiast wyżej nad horyzontem mniejsza tarcza i tak będzie lepiej widoczna, zawsze można zrekompensować nieco mniejszą kątowo tarczę planety nieco większym powerem, aczkolwiek wczoraj po spojrzeniu w okular po prostu Wielka Syrta rzuciła się w oko bez wpatrywania się a Mars był dość nisko no i mieliśmy kilkanaście sekund czasu na obejrzenie planety...

[margor55]

ja tez. po Wielkiej Opozycji 2003r kiedy Mars byl widoczny na max. wysokosci 22 st. srednica tarczy okolo 25'' nastapila kolejna w listopadzie 2005r gdzie tarcza Marsa miala ''tylko okolo 20'' ale jego wysokosc nad horyzontem wzrosla do okolo 55stopni, wiec atmosfera nie psula juz tak obrazow w teleskopie.

[damiaszek]

Mnie też udało się w ten weekend obejrzeć Marsa. Jako że mój balkon wychodzi na zachód z delikatnym odchyleniem ku północy, a nie chciało mi się gdzieś jechać ze względu na niepewną pogodę, do oglądania Czerwonej Planety mogłem się zabrać dopiero około godziny 2. Seeing nie był rewelacyjny, powietrze się gotowało, ale raz na kilka minut przez kilka (nie więcej niż 10s) obraz wyostrzał się mocno. Wtedy też na planecie wyraźnie zaznaczały się dwa ciemne obszary i czapa polarna. Obszary te identyfikowane już po obserwacjach wg. https://www.calsky.com/cs.cgi to: Acidalia Planitia i okolice Capri Chasma. W sumie nie spodziewałem się że Mars będzie tak wyraźnie widoczny. A obserwowałem dwoma zestawami na początek poszedł N200/1000 z ortho 6mm, a następnie 90/900 z tym samym okularem. Widoki były podobne, aczkolwiek w momentach lepszego seeingu średnica newtona robiła swoje i obraz był bardziej szczegółowy. Teraz czekam na lepszą pogodę i mam ochotę się wybrać na oglądanie gdzieś dalej niż balkon

[daniel]

A ja się często zastanawiałem jakiej średnicy był Mars w momencie wielkiej opozycji z 2003r. Wiem, że 25' ale czy dorównywał np wielkości tarczy Jowisza?

[pogrzex]

Przecież wielkość tarczy pokazuje Ci Stellarium, klikasz na planetę i masz wszystkie tego typu dane.

[dziki_rysio_997]

A ja się często zastanawiałem jakiej średnicy był Mars w momencie wielkiej opozycji z 2003r. Wiem, że 25' ale czy dorównywał np wielkości tarczy Jowisza?

A jaką wielkość może mieć tarcza Jowisza? :>

Od razu odpowiem: 30"-50". Czyli Mars nawet w najlepszej opozycji nie ma tak dużej tarczy jak Jowisz w najgorszym możliwym położeniu.

Całkiem fajna tabelka pozwalająca rzutem oka porównać zakresy średnic kątowych obiektów:
http://en.wikipedia.org/wiki/Angular_di ... _astronomy

[daniel]

To było tylko tak ot podane. Osobiście wiem, że Jowisz i tak jest większy. Chodziło mi bardziej właśnie o to jakiej planecie może dorównać wielkoscią tarczy w najróżniejszych warunkach. Dzięki Ci. Gdzieś widziałem takie porównania wielkości marsa w czasie normalnej opozycji i wielkiej. ale to już sobie poszukam