Przepis na udane obserwacje ISS
. Najlepiej jak najbardziej stabilny montaż, ciężar tu pomaga, miękko chodzący na płozach, teleskop bez przeskoków, jak największa apertura, okular o jak najszerszym polu typu Ethos wsadzony w wyciąg z mikro ruchami, power w granicy x200 do wyłapania dużego detalu i jazda
. Ciągle jedną ręką przesuwamy teleskopem za stacją bez zatrzymania, bo pojawią się drgania, drugą co chwila ustawiamy minimalnie ostrość. Tak mam i polecam. Widoki niezapomniane, panele słoneczne porozdzielane, na środku stacji jakieś beczki, światłocień na nich jak na Księżycu, stacja duża, przestrzenna, kosmonautów tylko w przestrzeni latających brakuje