Witam. Po zastosowaniu się do rad odnośnie wyszukiwania obiektów wreszcie doczekałem się dobrej pogody i chwili czasu wolnego. Dosłownie przed chwilą wróciłem do domu. Było piekielnie zimno i do tego bardzo mocno wiało, ale opłaciło się zostać.
Pierwszym obiektem był Jowisz. Obserwowałem kitowym 25, tbm 6mm i sw 9mm. Najbardziej obraz podobał mi się w 25mm. Myślę, że była to wina bardzo kiepskiego seeingu przez, który miałem problem wyostrzyć 6mm, ale i to nie do końca się udało. We wszystkich okularach bardzo dobrze widoczne były pasy równikowe oraz zwrotnikowe i do tego około 5 księżyców.
Były to moje pierwsze obserwacje planetarne syntą. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, że bez najmniejszego problemu utrzymywałem Jowisza w centrum pola (łożyskowanie jednak bardzo dużo daje). Myślałem, że będzie z tym duży problem, a tu miłe zaskoczenie.
Drugim celem obserwacji były m42 i m43. Tu niestety obserwowałem tylko kitowcem i do tego bardzo krótko (chmury się zbuntowały) . W M42 była dość dobrze widoczna struktura mgławicy w tym gwiazdy centralne. M43 i tu niestety rozczarowanie. Praktycznie w ogóle nie widoczna tylko przy zerkaniu ledwo dogorywała.
Mam nadzieję, że niedługo uda się znowu wyjść na obserwacje. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt oraz udanych obserwacji.