Przypadkowe refleksy w obserwacji dziennej.

[Mariusz1980]

Cześć,
Mam GSO Dobson 10''.
W pewnym momencie mogę spróbować użyć go do obserwacji samolotów bądź odległych widoków.

Mam pytanie jak można zabezpieczyć się przed przypadkowymi refleksami z obserwowanych obiektów w dzień (filtry?, w ogóle da się?).
Zakładam że przy takim teleskopie konsekwencje refleksów mogą być fatalne.

pozdrawiam,
Mariusz

[Łukasz_M]

Refleksy w dzień to trudna sprawa. Generalnie wyczernienie tuby poprawia sytuację. Do tego filtr polaryzacyjny ale ten sprawi ze obraz będzie ciemniejszy.
Same odblaski głównie będą powstawały kiedy wylot tuby będzie celował w okolice Słońca a to wymaga maksymalnej ostrożności bo łatwo oko poparzyć.

[Mariusz1980]

Refleksy w dzień to trudna sprawa. Generalnie wyczernienie tuby poprawia sytuację. Do tego filtr polaryzacyjny ale ten sprawi ze obraz będzie ciemniejszy.
Same odblaski głównie będą powstawały kiedy wylot tuby będzie celował w okolice Słońca a to wymaga maksymalnej ostrożności bo łatwo oko poparzyć.

Raczej nie zakładam oglądania czegokolwiek bliżej jak 60-90 stopni od słońca.
Chodzi mi bardziej o bezpośrednie odbicie światła od powierzchni obserwowanego obiektu.

PS. Uprzejmie proszę adminów/moderatorów o przeniesienie tego wątku do działu obserwacji.
Nie zwróciłem uwagi i założyłem go w ewidentnie niewłaściwym dziale.

pozdrawiam,
Mariusz

[super_novy]

Raczej nie zakładam oglądania czegokolwiek bliżej jak 60-90 stopni od słońca.
Chodzi mi bardziej o bezpośrednie odbicie światła od powierzchni obserwowanego obiektu.

... bezpośrednie odbicie światła od powierzchni obserwowanego obiektu, czyli szyb okiennych, oddalonych zabudowań sąsiadek. Generalnie rzecz biorąc, Newtony w dzień mogą czasem być porażką, ale sprawdź może kolimację, bo często ona może psuć obraz.

[zbyszek]

Mozna zrobic cos jakby odrosnik, wtedy boczne swiatlo nie bedzie tak mocno rozswietlalo tuby w okolicach LW .
Bardzo dobrze trzeba wyczernic tez tube po przeciwnej stronie niz wyciag w okolicach LW , moze jakis welur ?

[hagenuk]

Nie sądzę aby takie "zajączki" mogłyby wyrządzić jakąś większą krzywdę twoim oczom. Owszem, gdyby ktoś stał blisko ciebie i skierował w twój teleskop słoneczne światło z dużego lustra, to wtedy naświetlenie oka murowane. Jednakże energia jaką niosą ze sobą chwilowe, niewielkie refleksy może jedynie spowodować krótkotrwałego " duszka" w twoim oku. Procent światła odbitego od rozpraszającej powierzchni jest niczym w porównaniu z bezpośrednią obserwacją tarczy Słońca.

[zbyszek]

JAkby ktos chcial obserwowac chocby samoloty i gdzies tam z boku slonce by bylo to lepiej byc z kims co patrzec bedzie czy w poblize slonca tuby nie kierujemy .
Rozsweitlenie kontrast zmniejsza dlatego wyczernienie , "odrosnik" wazne.

[hagenuk]

Racja Zbyszku. Uwiedziony widokami obserwator może się zapomnieć i nieszczęście gotowe. Może jakieś ograniczniki ruchu teleskopu byłyby wskazane. Jakąś prosta konstrukcja ograniczająca pole obserwacji.