margor55 | 20 Maj 2015, 07:18
W obserwowaniu nieba duze znaczenie ma praktyka. Kiedys ogladajac Jowisza zauwazylem na jego tarczy cien ksiezyca. Zadzwonilem do kolegi, ktory w tym samym czasie tez ogladal planete. I dopiero wtedy, kiedy mu powiedzialem ze na tarczy widac ciemna plamke, to dopiero wtedy, spogladajac w okular ja zauwazyl. Ostatnio, kilka dni temu, widzialem cien Ganimedesa przez Skyluxa, przy pow. 70x, przy ladnym kontrascie obrazu. Powiekszenie okolo 100x, pozwolilo latwiej dostrzec cien, ale kontrast byl juz mniejszy. Znacznie trudniej jest dostrzec same przejscie ksiezycow przed tarcza planety, ale przez teleskop 130mm, nie bedzie to trudne, w momencie, kiedy ksiezyc wchodzi na tarcze Jowisza. Wtedy widac go w postaci jasnej ''plamki''.