W ostatnich tygodniach kometa C/2014 S2 (PANSTARRS) niespodziewanie pojaśniała. Jeszcze w sierpniu jej jasność wynosiła około 15 mag, a teraz jest ona widoczna bez trudu nawet w małych teleskopach, a jej jasność oceniana jest na około 10.0 - 10.5 mag. Wygląda na to, że nie mieliśmy tu do czynienia z gwałtownym wybuchem, a raczej ze stopniowym, ale szybkim wzrostem aktywności komety. Obserwacje astrometryczne wskazują, że ta kometa jest obiektem okresowym i do Słońca wraca co około 2 tysiące lat.
Ze względu, że jest ona kometą, która nigdy bardzo do Słońca się nie zbliży (w peryhelium będzie 2.1 AU od Słońca), a jest już stosunkowo blisko peryhelium (przez które przejdzie 9 grudnia), to jej jasność nie powinna już znacząco wzrosnąć. Mimo tego jest ona obecnie najjaśniejszą kometą widoczną na naszym niebie. Teraz świeci ona w Cefeuszu, blisko gwiazdy Polarnej, którą nocą 5/6 października minie w odległości około pół stopnia. Przez cały październik kometa będzie wędrować przez Małą Niedźwiedzicę, w połowie listopada przejdzie do Smoka, w którym zostanie aż do połowy lutego. Później wróci do Małej Niedźwiedzicy. Na ten moment wydaje się, że największą jasność będzie ona mieć w listopadzie i może być wtedy nieznacznie jaśniejsza od 10 mag. Później jej jasność będzie powoli spadać, ale do końca lutego powinna pozostać jaśniejsza od 11 mag.