Można wręcz powiedzieć, że w ogóle na to nie patrzy...Na początku liczy się przecież sprzęt. Liczy się dobór odpowiedniego telepa, okularów, etc. Pod tym względem, pozycja AM wydaje się niepodważalna. Osobiście nie spotkałem się też z "pieniactwem", o którym piszecie powyżej, choć faktycznie bywa, że zamiast doradzania rozpoczynamy bezsensowne, rozbuchane dyskusje. Mam na to następującą odpowiedź: AM przyciąga indywidualistów, którzy - w przeciwieństwie do użytkowników pozostałych for - nieco ciężej się "asymilują".
Wystarczy spojrzeć tutaj na przykład Pana Janusza, prawdziwego człowieka-orkiestry. Jak wiadomo, ciągnie swój do swego i bynajmniej nie jest to wada. Jedyne co trzeba zrobić w takiej sytuacji, to zmienić założenia oraz oczekiwania wobec forum. Nie należy też sztywno kategoryzować for pod względem tematyki (AM - sprzęt, AP - astrofoto, FA - wizual), bo każdy taki podział jest sztuczny, ale dostosować treści do użytkowników-indywidualistów, wkraczając nieco bardziej w ich charaktery. Nie wiem czy jasno opisałem o co mi chodzi - to jest coś w stylu nowoczesnego marketingu, który sięga swoimi mackami coraz dalej i dalej w umysłach konsumentów. Co jednak zrobić, by zatrzymać na dłużej młodego użytkownika, który otrzymał już radę dotyczącą sprzętu? W odpowiedzi na oszałamiającą popularność portali społecznościowych można byłoby np. zreformować dział "Obserwacje astronomiczne" w taki sposób, aby więcej było w nim krótkich i konkretnych informacji w pigułce, zamiast rozwlekłych opisów czy relacji astronomicznych, których często nie ma czasu czytać, a co dopiero pisać. Jeszcze raz podkreślę, że ograniczona liczba długich artykułów nie jest wadą lub porażką. Przynajmniej dla mnie. I w żaden sposób nie skłania mnie ona do przenosin na inne forum.
Skoro jednak umawiamy się, że AM jest społecznością odpowiadającą solidną informacją na precyzyjne pytania, to powinien się tu znaleźć o wiele bogatszy zbiór publikacji pokroju tabeli Wimmera. Marzy mi się wątek z darmowymi (ale nie pirackimi!) PDFami, większą liczbą mapek nieba, etc. Pamiętam, że sam szukałem ich na innych forach, kiedy wracałem do astronomii przeszło rok temu.
Nie ma nic lepszego dla nowego użytkownika, niż właśnie taki "STARTER". Gwarantuję, że dotychczasowa "sprzętowość" + solidna porcja konkretów obserwacyjnych + większa powściągliwość w niektórych dyskusjach + świadomość docierania ze swoimi postami do indywidualistów, którzy przecież bardzo często tanio odstępują swój sprzęt na giełdzie to cechy, które utrzymają AM na powierzchni jeszcze wiele, wiele lat. Potrzebne są, jak wspomniałem powyżej, pewne zmiany... ale myśl przewodnia pozostaje wciąż ta sama: po prostu sobie pomagajmy. O to chodzi w forum. A scalona społeczność astromaniaków powstanie przy tym niemal automatycznie.
). To bardzo dobra inicjatywa i warto ją promować.
.
