Jak zapewne wiecie (lub nie) właśnie odbywa się dość widowiskowy balet księżyców Jowisza na tle i w cieniu jego tarczy. Najpierw na tło tarczy wszedł Ganimedes, teraz chowa się Europa, za chwilę kolej na Io. Obserwuję to sobie i widzę, że w programach jak wymienione w tytule wszystko odbywa się wcześniej o około 30 min. Tzn ja jeszcze spokojnie widzę dany księżyc obok krawędzi tarczy (pow. 150 x), a według programu już dawno tą krawędź minął. Miejsce obserwacji i czas podane naprawdę dokładnie (miejsce co do dziesiątych minuty tj. 182,5 m, czas synchronizowany z komputera). Jakie mogą być przyczyny? Uśrednienie czasu i pozycji do dużo większych wartości przez program? Refrakcja (raczej nie), Zakrzywienie światła w polu grawitacyjnym Jowisza? Czy ktoś ma podobne doświadczenia?
PS Jak to pisałem, to Europa właśnie się schowała.