Sesja obserwacyjna (27.03.16)

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

PostMateusz_R | 29 Mar 2016, 04:03

Jako, że jestem astronomem-amatorem w pełnym tego słowa znaczeniu, witam wszystkich serdecznie, a temperatury nie zachęcają zbyt do długich sesji, była to pierwsza od listopada noc spędzona na obserwacjach astronomicznych. Już dzień przed szykowałem się do tego, jednak plany pokrzyżowały chmury oraz rzęsisty deszcz. Gdy dnia następnego pogoda była niemalże idealna, teleskop wystawiłem już o godz. 17, aby mógł zrównać swoją temperaturę z otoczeniem. Sama 12 calowa armata GSO jest dosyć trudna w transporcie na nawet niewielkie dystanse, no ale od czego ma się sąsiadów :D . Drobne poprawki w kolimacji i można czekać na noc.

Na obserwacje wyszedłem około godziny 21. Zasięg gwiazdowy oceniłem na około 5-5,5, zerkaniem dało się wyłuskać jakieś 5,75. W ocenie seeingu pomógł tradycyjnie przyjaciel Jowisz, oprócz 2 "tradycyjnych" widać było słabo, ale jednak było, 2 pomniejsze pasy oraz Wielką Czerwoną Plamę. Stabilność atmosfery była więc na tyle dobra, że większość gwiazd położonych blisko zenitu praktycznie nie migotały. Ocena w Skali Antoniadiego - II.

12 - calowy teleskop służy jednak raczej do obserwacji obiektów DS, aniżeli naszego systemu solarnego. Zacząłem od dosyć łatwego obiektu, czyli trypletu Lwa. Noga lwa, gwiazda Chertan jest jedyną wskazówką do jego odszukania - tryplet leży niemal dokładnie kilka stopni pod nią. M65 i M66 prezentowały się jako jednorodne, choć wyraźnie mgiełki. W NGC 3628 można było dopatrzyć się lekkiego, poprzecznego pasu przyciemnienia mgiełki. Z obserwacji tego obiektu jestem zadowolony, zważając na bliskość jasnego Jowisza na niebie.
Zostawiamy Lwa i zmierzamy do Wielkiej Niedźwiedzicy. Obok jednego z jej krańców, Alkaida, leży gwiazda idealna do znalezienia galaktyki Wir - to 5 wielkości obiekt 24-CVn. Delikatny ruch teleskopem w prawo i większość pola widzenia wypełnia mgiełka o 2 wyraźnych "przejaśnieniach". Po poprawieniu adaptacji do ciemnośći, zerkaniem udało mi się wyłuskać spiralną strukturę tej większej części galaktyki.
Po drugiej stronie Alkaida leży galaktyka Wiatraczek. Spiralnych ramion nie udało mi się dostrzec, jednak wyraźnie widać było jej niebieskawy kolor.
Wszystkie obserwacje galaktyk prowadziłem w powiększeniu 60x.

Kolejnym rodzajem obiektów, moim ulubionym, są gromady kuliste. Obserwację zacząłem od dosyć jasnej M3, która ze względu na brak jasnych gwiazd w bezpośredniej okolicy jest dosyć trudnym obiektem do zlokalizowania. Postanowiłem zacząć od wierzchołka Warkocza Bereniki, gwiazdy β Com, po kilku minutach szukania, gdy szukaczu ukazała mi się rozmyta "gwiazda" wiedziałem już, że to M3. Już w powiększeniu 60 mogłem oddzielać pojedyncze gwiazdki gromady, a z powiększeniem 200 ziarnista struktura była już oczywista nawet dla kogoś, kto pierwszy raz patrzy przez teleskop. Następny obiekt - M53, łatwa do zlokalizowania, ponieważ leży blisko gwiazdy Diadem. Prezentuje się jak nieco mniejsza wersja M3, jednak ją również można rozbić na pojedyncze gwiazdki.
Ostatnim obiektem który obserwowałem tej nocy była Gromada Herkulesa, czyli mówiąc fachowo M13. Gromadę zlokalizować bardzo łatwo - już w szukaczu wygląda jak średniej jasności gwiazda. W ogólnej lokalizacji pomoże nam gwiazda η Her - lewe ramię Herkulesa. M13 wizualnie zdecydowanie wygrywa z M3. Nie dość, że "piasek" był bardzo wyraźny, miałem wrażenie że jestem w stanie dostrzec delikatne kolory gwiazd składających się na gromadę, W powiększeniu 200 robi to jeszcze większe wrażenie. Nie od dziś jestem zdeklarowanym miłośnikiem gromad kulistych.

Około godziny pierwszej z niemałym trudem schowałem teleskop do domu. Mimo niewielkiej ilości zaobserwowanych obiektów, sesję mogę uznać za udaną.
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 Mar 2016, 01:36

 

Postrobert_sz | 30 Mar 2016, 14:08

Fajna relacja :)
Mamm pytanie co do tego cytatu:
Mateusz_R napisał(a):Po drugiej stronie Alkaida leży galaktyka Wiatraczek. Spiralnych ramion nie udało mi się dostrzec, jednak wyraźnie widać było jej niebieskawy kolor.


Ten niebieskawy kolor to chodzi o gwiazdę co nie? Bo ze zdania wynika że widziałeś kolor galaktyki...
 
Posty: 988
Rejestracja: 26 Gru 2010, 02:05

 

PostMateusz_R | 30 Mar 2016, 14:39

Dobrze, zrozumiałeś, chodzi mi o kolor galaktyki. Może wpływ miało na to podświadome skojarzenie z M33, a po części bezpośredni kontrast z Wirem.
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 Mar 2016, 01:36

 

PostKarol | 30 Mar 2016, 16:09

Widziałem trochę galaktyk i żadna nie dawała nawet nadziei na kolor. Nawet jasna jak latarnia M94 w 20 calach ...

A tak w ogóle, gratulacje i zachęcam do dalszego pisania.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postpogrzex | 30 Mar 2016, 17:23

Raczej żadna galaktyka w wizualu nie pokazuje kolorku. Kiedyś miałem jakby wrażenie żółci/brązu na NGC4565 w 14" ale to było jedynie złudzenie.
 
Posty: 533
Rejestracja: 12 Lip 2012, 11:33

 

PostMateusz_R | 30 Mar 2016, 19:23

Też sądze, że było to złudzenie wywołane obrazem "w głowie" tej galaktyki z HST.
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 Mar 2016, 01:36

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 84 gości

AstroChat

Wejdź na chat