Wizual vs. astrofotografia - temat lekko kontrowersyjny

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

PostAdalbert | 05 Kwi 2016, 07:06

Przepraszam za offa, ale czy tu nie chodzi o obserwacje wizualne napisu 'www.projectnature.eu' :?

Ja w każdym razie dołączam do grupy nie patrzącej na niebo przez kamerkę - choć na razie dysponuję tylko lornetką (Newton 13" w produkcji :))..... Sie spojrzy wkrótce.... :)


A wszystkiego i tak się nie zobaczy. Wszechświat jest baaardzo duży i rośnie :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 
Posty: 17
Rejestracja: 19 Mar 2016, 11:48
Miejscowość: 13 km na południe od Poznania

 

Postmaro21 | 05 Kwi 2016, 11:30

Ten temat przypomina skecz z "Powtórki z rozrywki" o WYŻSZOŚCI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA NAD ŚWIĘTAMI WIELKIEJ NOCY . Ciekawe ,że tyle osób ma skrajne poglądy w tym temacie. Pewnie na forum np rowerowym szosowi nawalają się z góralami , ale to chyba szkoda czasu. Ja na ten przykład lubię sobie pstryknąć focie , bo mam raczej słaby wzrok i w nocy niewiele widzę ( ale dużo się domyślam), ale ładnym widokiem przez 12 nie pogardzę.
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3512
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

Postpicios | 05 Kwi 2016, 12:35

Proponuję nowy wątek: wolisz rower czy ogórki? :D
i pewnie znajdą się zjadacze ogórków chętni obić rowerzystów. Eh, jak łatwo jest nas poróżnić, a przecież i w ogórkach i rowerze chodzi o jedno - pasję.
teleskop: SW Mak127, okulary: 6,12,25, lornetka: 10x50, badziewny refraktor na AZ3
ostatnio: http://picios.pl/wimmer/
Awatar użytkownika
 
Posty: 53
Rejestracja: 08 Gru 2015, 01:55
Miejscowość: 40km na południe od Zielonej Góry

 

Postatrix | 05 Kwi 2016, 21:10

Wizual zawsze pozostanie wizualem. Na dzień dzisiejszy nie ma lepszego urządzenia optycznego jak oko.
Astrofotografia to tylko fotografia. Sztuką jest sama w sobie. I ma jedną zaletę w stosunku do ludzkiego mózgu - obraz można dać na papier i polukać mogą wszyscy.
Amen.
:lol:
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Postdaniel | 22 Kwi 2016, 08:31

Ja osobiście nie rozbijałbym tak drastycznie wizuala od astrofoto. Faktem jest, że astrofotografowie mają drogi sprzęt, siedzą przy nim godzinami a potem drugie tyle obrabiają. No i jakby nie patrzeć robią to po to by poprzez zdjęcia zajrzeć jeszcze dalej. Każdy lubi co innego. Ja osobiście obserwuję wizualnie i uważam, że każda forma obserwacji ma swoje zalety :idea:
Astrofoto np. planet mnie kiedyś pociągało ale szybko się zniechęciłem, także brawa dla wytrwałych.
Ja sobie cenię taką totalną ciszę i tylko odgłosy zwierząt z pobliskich lasów i łąk. Świetne przeżycie. Niestety ostatnio skutecznie denerwuje mnie coraz gorsze oświetlenie w okolicy... :roll:
Pamiętam w Zatomiu-szkicując -usłyszałem taką uwagę "Wizual jest do D..PY" z czym się oczywiście nie zgodziłem bo świadomość, że widzę coś co jest oddalone o x lat świetlnych jest dla mnie piorunujące. Aczkolwiek coś w tym jest- masz dużego Newtona a widzisz wciąż zwyczajną małą mgiełkę bez szczegółów. Dlatego najczęściej sięgam po kulki i planety :mrgreen:
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Postprestoneq | 28 Kwi 2016, 19:27

Temat oczywiście kontrowersyjny bo moim zdaniem, dyskusja jest niepotrzebna. Wizual i astrofotografia to forma obserwacji nieba. W astrofoto jesteśmy w stanie sięgnąć dalej zasięgiem grubo ponad 20 mag i w ten sposób możemy rejestrować bardzo odległe o miliardy lat kwazary, galaktyki itd.. nieosiągalne w wizualu.
Co ciekawe astrofoto i wizual możemy uprawiać razem na jednej sesji obserwacyjnej :).
Co robi astrofociaż estetyczny? nastawia się na super wyczesane zdjęcie, poświęca na nie 1 a często i parę nocek. Ustawia setup i sprzęt zaczyna focić jeden kadr przez całą noc, jak myślicie co w tym czasie można robić( na pewno nie patrzyć się w ekran laptopa 10 godzin i patrzeć jak foci się jeden obiekt :) ), otóż można przecież prowadzić obserwacje wizualne drugim sprzętem, lornetką i teleskopem.
Druga droga czyli astrofoto krótsze powiedzmy jednoklatkowce a nawet trochę dłuższe naświetlanie typu 30 minut( można i 60 :) ) na obiekt czyli astronomia bardziej astrometryczna. Tutaj niestety ekran laptopa zniszczy nam adaptację i najlepiej mieć dobrego kolegę który pomoże nam zebrać materiał a my w tym czasie surfujemy wizualnie, a materiał po obserwacjach będzie do analizy :).
Trzecia droga to pojedyncze krótkie ujęcia z bardzo szybkim sprzętem typu f2-3, czyli tak zwane EAA, tutaj niestety wizualnych obserwacji nie da się prowadzić podczas sesji. Jedyna możliwość to wizual przed sesją. Leżak , lorneta i rozkoszujemy się widokiem nieba. Są ograniczenia czasowe i trzeba wybierać z jakich obiektów zrezygnować ale innej możliwości nie ma.
Dla mnie nie ma czegoś takiego jak stwierdzenie co lepsze wizual czy astrofoto. To tak jak pytać co lepsze teleskop czy lornetka.
BGSH 2,3x40 reszta nie warta uwagi:-).
Awatar użytkownika
 
Posty: 169
Rejestracja: 24 Lip 2011, 07:58
Miejscowość: Pruszcz Gdański/Juszkowo

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 90 gości

AstroChat

Wejdź na chat