UUU, Witam otóż to: ciekawy temat, bo dziś go z kolegą przerabiałem w myślach i dyskusji, mianowicie poszedłem do kolegi na piwko na ogródek poza miasto pod dość ciemne niebo, wziałem ze sobą mój skromny refraktor ATM 80/310 do DS który jest i tak znacznie mniejszy od waszych sprzętów, więc i tak nie zobaczę tyle co w większych sprzętach, pokazałem koledze kilka gromad gwiazd, pokazałem duecik m81 i m82, pokazałem Wir, pokazałem kilka innych obiektów na niebie... Pas Oriona który jest śliczny z trzema niebieskimi gwiazdami mieszczącymi się w polu refraktorka, oraz niżej m42... I powiedziałem mu, że w tak małym obiektywie 80 mm, gdybym podłączył zamiast oka Canona z forum kupionego, to miałbym na talerzu i w kolorkach nawet wszystko co mu pokazałem, a do tego uwieczniłbym to, i miał kolekcję WŁASNYCH zdjęć kosmosu zrobionych tu i teraz, w konkretnej minucie, niezależnie od tego że w google są znacznie lepsze zdjęcia z Hubbla wszystkiego co zaobserwowano ... Też to odczuwam, że matryca zamiast oka znacząco zwiększa zasięg sprzętu, i to nie jest do końca tak, że zdjęcie to nie obserwacja... Pamiętam jak obserwowałem w skylux supernową w m82 - znacznie lepszy efekt bym uzyskał, gdybym mógł naświetlić matrycę i zrobić fotę, własną fotę niesamowitego zjawiska niezależnie od tego, że w necie masa lepszych gotowców by była...
A jednocześnie sam wiem jak smakuje wizual, dziś a raczej już wczoraj, oglądając niebo z kolegą na żywca, znaczy na tucznika zwyczajnie się zachwycałem widokami - patrząc na WIR odległy o 27 milionów lat... Trafił do mnie obraz galaktyki wędrujący 27 mln lat, i wiem, jak ona wyglądała w tamtym czasie... Jakie stare fotony do mnie trafiły... Trafiłyby również na matrycę aparatu, i by była fota jaśniejsza i bardziej szczegółowa niż to co widać okiem... Też myślę że astrofotografia to w jakimś stopniu profanacja wizuala, obdzieranie go z duszy, pójście na łatwiznę, ale z drugiej strony tak, można o wiele więcej tym samym obiektywem "zobaczyć" i do tego to utrwalić, dlatego jednak naukowcy już dawno nie patrzą w okular...
Krótko mówiąc mam ambiwalentne podejście do tematu, lubię obserwować, ale fotę strzelić tego co widzę też jest przyjemnie i myślę o aparacie do telepka w przyszłości, trzeba poznać i nauczyć się nowej dyscypliny astronomii
Refraktor ATM PZO 66/800, ATM 5-elementowy okular 1,25 cala 26 mm 70 stopni, GSO Plossl 9mm, GSO Plossl 6 mm, Barlow TPL 2x Long profile, mikroskop JUNNAT-2P
Krótki szybki refraktor ATM 80/310