Wizual vs. astrofotografia - temat lekko kontrowersyjny

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

Post•Fish3r• | 02 Kwi 2016, 21:14

Domek napisał(a): chcę tylko zrozumieć brak chęci zobaczenia głębiej i więcej jak jest taka możliwość. :wink:


Nigdy tego nie zrozumiesz dopóki będziesz uważać że obydwu grupom przyświeca ten sam cel i motywacja. Dla Ciebie celem samym w sobie jest zobaczyć więcej, dla wizualowca liczy się to, że patrząc przez okular jest żywym, pulsującym uczestnikiem zdarzenia - wtapiasz się -jakbyś patrzył bezpośrednio przez iluminator Enterprisea z startreka. Fotografując zostajesz wypatroszony z tego. Jesteś jak wyrzucona ryba na piach. Fotografując masz tylko swój chip i ekranik a na efekt patrzysz sobie w domku jak wyszło zdjęcie - nie uczestniczysz w zdarzeniu jak wizualowiec - jesteś tylko jak turysta oglądający pocztówki w HD zamiast poczuć morze na stopach, jak fan jazzu który ma słuchawki ultra ale nie był na kameralnym koncercie.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

Postchavez1976 | 02 Kwi 2016, 21:16

Było niedawno na forum o wideoastronomii i wykorzystaniu nowoczesnych noktowizorów do astro.
Temat jest rozwojowy lecz narzędzia obecnie są bardzo kosztowne.
Można zwiększyć zasięg ale obraz z jakiegokolwiek ekranu czy nawet wzmacniacza nie zastąpi jakościowo: dobrego okularu, autentycznego, nieprzetworzonego cyfrowo, pięknego obiektu.
Owszem można się tak wspomagać w wyszukiwaniu słabizn DS - jest to pomysł - ale przecież pytasz w temacie generalnie o "wizual vs. astrofoto".
Pozdrawiam, Amadeusz

Columbus 13", TSAPO906, BM152s, PST, HEQ5mod, SAM, 533MCP, 290MC, 6D
Awatar użytkownika
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Gru 2012, 19:26
Miejscowość: Zabrze/Oświęcim

 

Post_RobMarK_ | 02 Kwi 2016, 21:27

Domek napisał(a):[CUT] chcę tylko zrozumieć brak chęci zobaczenia głębiej i więcej jak jest taka możliwość. :wink:

O gustach się nie dyskutuje więc nie uzyskasz takiej odpowiedzi, jakiej oczekujesz :lol:
Czy jeśli mam okazję spróbować określonej pozycji podczas seksu to znaczy, że muszę i że musi mi to przynieść satysfakcję ? :wink:
Lorneta / APO do DS / SCT do US ...
Awatar użytkownika
 
Posty: 1456
Rejestracja: 16 Sty 2008, 00:09

Postfreak78 | 03 Kwi 2016, 01:09

UUU, Witam otóż to: ciekawy temat, bo dziś go z kolegą przerabiałem w myślach i dyskusji, mianowicie poszedłem do kolegi na piwko na ogródek poza miasto pod dość ciemne niebo, wziałem ze sobą mój skromny refraktor ATM 80/310 do DS który jest i tak znacznie mniejszy od waszych sprzętów, więc i tak nie zobaczę tyle co w większych sprzętach, pokazałem koledze kilka gromad gwiazd, pokazałem duecik m81 i m82, pokazałem Wir, pokazałem kilka innych obiektów na niebie... Pas Oriona który jest śliczny z trzema niebieskimi gwiazdami mieszczącymi się w polu refraktorka, oraz niżej m42... I powiedziałem mu, że w tak małym obiektywie 80 mm, gdybym podłączył zamiast oka Canona z forum kupionego, to miałbym na talerzu i w kolorkach nawet wszystko co mu pokazałem, a do tego uwieczniłbym to, i miał kolekcję WŁASNYCH zdjęć kosmosu zrobionych tu i teraz, w konkretnej minucie, niezależnie od tego że w google są znacznie lepsze zdjęcia z Hubbla wszystkiego co zaobserwowano ... Też to odczuwam, że matryca zamiast oka znacząco zwiększa zasięg sprzętu, i to nie jest do końca tak, że zdjęcie to nie obserwacja... Pamiętam jak obserwowałem w skylux supernową w m82 - znacznie lepszy efekt bym uzyskał, gdybym mógł naświetlić matrycę i zrobić fotę, własną fotę niesamowitego zjawiska niezależnie od tego, że w necie masa lepszych gotowców by była...

A jednocześnie sam wiem jak smakuje wizual, dziś a raczej już wczoraj, oglądając niebo z kolegą na żywca, znaczy na tucznika zwyczajnie się zachwycałem widokami - patrząc na WIR odległy o 27 milionów lat... Trafił do mnie obraz galaktyki wędrujący 27 mln lat, i wiem, jak ona wyglądała w tamtym czasie... Jakie stare fotony do mnie trafiły... Trafiłyby również na matrycę aparatu, i by była fota jaśniejsza i bardziej szczegółowa niż to co widać okiem... Też myślę że astrofotografia to w jakimś stopniu profanacja wizuala, obdzieranie go z duszy, pójście na łatwiznę, ale z drugiej strony tak, można o wiele więcej tym samym obiektywem "zobaczyć" i do tego to utrwalić, dlatego jednak naukowcy już dawno nie patrzą w okular...

Krótko mówiąc mam ambiwalentne podejście do tematu, lubię obserwować, ale fotę strzelić tego co widzę też jest przyjemnie i myślę o aparacie do telepka w przyszłości, trzeba poznać i nauczyć się nowej dyscypliny astronomii :)
Refraktor ATM PZO 66/800, ATM 5-elementowy okular 1,25 cala 26 mm 70 stopni, GSO Plossl 9mm, GSO Plossl 6 mm, Barlow TPL 2x Long profile, mikroskop JUNNAT-2P :) Krótki szybki refraktor ATM 80/310 :)
 
Posty: 150
Rejestracja: 07 Cze 2012, 12:35
Miejscowość: Łobez

 

PostKarol | 03 Kwi 2016, 09:44

Domek napisał(a): chcę tylko zrozumieć brak chęci zobaczenia głębiej i więcej jak jest taka możliwość. :wink:


A ja chciałbym zrozumieć jak można stwarzać taką granicą między człowiekiem a niebem ? Mam na myśli tu kamerę czy lustrzankę. Co w tym fajnego, że patrzy się na sztuczny elektroniczny wyświetlacz ?
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostGrzegorz G | 03 Kwi 2016, 10:59

karol napisał(a):
Domek napisał(a): chcę tylko zrozumieć brak chęci zobaczenia głębiej i więcej jak jest taka możliwość. :wink:


A ja chciałbym zrozumieć jak można stwarzać taką granicą między człowiekiem a niebem ? Mam na myśli tu kamerę czy lustrzankę. Co w tym fajnego, że patrzy się na sztuczny elektroniczny wyświetlacz ?


Zgadzam się w pełni, a jak mam chęć odpłynąć w otchłań kosmosu i "zobaczyć głębiej i więcej" to odpalam starego dobrego Hubble'a :wink:
Jednak, z drugiej strony jestem w stanie w pełni rozumieć tych, którzy zajmują się astro foto. :)
Pozdrawiam
Sky-Watcher MAK 180/2700, Bresser Messier AR-152L EXOS2
DO SkyGuide 15×70, TS 25×100

Nie zgadzam się, że Pluton nie jest planetą...
Awatar użytkownika
 
Posty: 57
Rejestracja: 05 Wrz 2015, 10:06
Miejscowość: Ostrowiec Świętokrzyski

 

Postkurp | 03 Kwi 2016, 11:26

Witam. Mam to szczęście, że mieszkam w niezaświetlonej części Polski. Na mojej działce tu gdzie mieszkam, w miarę dobrych warunkach gołym okiem widać pas Drogi Mlecznej. Paręnaście kilometrów stąd na wiejskiej "posiadłości" po moich dziadkach panują doskonałe warunki obserwacyjne. Po co to piszę, ano po to, że mi astrofotografia nie jest potrzebna. Myślę, że niewiele osób widziało drogę po której idziesz oświetloną tylko światłem gwiazd, a na firmamencie niebieskim gołym okiem widać ich tysiące, i one po prostu grają światłem, wszystko migoce i pulsuje. Widok wtedy przez moją Stigmę 20x80 powoduje opad szczęki. Jadąc po niebie widzisz jakieś mgławice, gromady i galaktyki , których normalnie nie ma bo ich nie widać. Są to niezapomniane chwile i człowiek jest po prostu szczęśliwy, że dane mu było to zobaczyć i że jesteś częścią tego. A jak chcę zobaczyć obiekty głębokiego kosmosu to nieraz zerkam na stronę teleskopu Hubble"a aby sobie to pooglądać. :D
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1586
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostDominik Woś | 03 Kwi 2016, 14:05

kurp napisał(a):Witam. Mam to szczęście, że mieszkam w niezaświetlonej części Polski. Na mojej działce tu gdzie mieszkam, w miarę dobrych warunkach gołym okiem widać pas Drogi Mlecznej. Paręnaście kilometrów stąd na wiejskiej "posiadłości" po moich dziadkach panują doskonałe warunki obserwacyjne. Po co to piszę, ano po to, że mi astrofotografia nie jest potrzebna. Myślę, że niewiele osób widziało drogę po której idziesz oświetloną tylko światłem gwiazd, a na firmamencie niebieskim gołym okiem widać ich tysiące, i one po prostu grają światłem, wszystko migoce i pulsuje. Widok wtedy przez moją Stigmę 20x80 powoduje opad szczęki. Jadąc po niebie widzisz jakieś mgławice, gromady i galaktyki , których normalnie nie ma bo ich nie widać. Są to niezapomniane chwile i człowiek jest po prostu szczęśliwy, że dane mu było to zobaczyć i że jesteś częścią tego. A jak chcę zobaczyć obiekty głębokiego kosmosu to nieraz zerkam na stronę teleskopu Hubble"a aby sobie to pooglądać. :D


Zazdroszczę takich fajnych warunków. :D Aż się prosi wyciągnąć aparat i zerknąć głębiej w to mleko naszej galaktyki. Niestety nasze oko jest dość nieprzystosowanym ewolucyjnie instrumentem do nocnych obserwacji.

Hubble większość zdjęć wykonuje w sztucznych kolorach, więc raczej nie tak widziałoby je nasze oko. :wink:

Przy dobrych warunkach, lustrzanką z obiektywem można pokusić się o przygotowanie sobie mapek do wizualnego obserwowania. Dla przykładu Tutaj można zobaczyć fragment Cefeusza z jego skarbami.

Z mojej perspektywy nie widzę oporów z połączeniem wizuala z rejestracją fotonów dostępną techniką, ale jak widać w tym wątku są też zatwardziali wizualowcy, których za nic nie da się przekonać do ... :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
www.projectnature.eu
Designed by nature
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostKarol | 03 Kwi 2016, 14:29

Domek napisał(a):Z mojej perspektywy nie widzę oporów z połączeniem wizuala z rejestracją fotonów dostępną techniką, ale jak widać w tym wątku są też zatwardziali wizualowcy, których za nic nie da się przekonać do ... :wink:


A "Was" nie da się przekonać by obcować z przyrodą bezpośrednio. Bez tej całej elektroniki.

kurp napisał(a):Witam. Mam to szczęście, że mieszkam w niezaświetlonej części Polski. Na mojej działce tu gdzie mieszkam, w miarę dobrych warunkach gołym okiem widać pas Drogi Mlecznej. Paręnaście kilometrów stąd na wiejskiej "posiadłości" po moich dziadkach panują doskonałe warunki obserwacyjne. Po co to piszę, ano po to, że mi astrofotografia nie jest potrzebna. Myślę, że niewiele osób widziało drogę po której idziesz oświetloną tylko światłem gwiazd, a na firmamencie niebieskim gołym okiem widać ich tysiące, i one po prostu grają światłem, wszystko migoce i pulsuje. Widok wtedy przez moją Stigmę 20x80 powoduje opad szczęki. Jadąc po niebie widzisz jakieś mgławice, gromady i galaktyki , których normalnie nie ma bo ich nie widać. Są to niezapomniane chwile i człowiek jest po prostu szczęśliwy, że dane mu było to zobaczyć i że jesteś częścią tego. A jak chcę zobaczyć obiekty głębokiego kosmosu to nieraz zerkam na stronę teleskopu Hubble"a aby sobie to pooglądać. :D


Mam podobnie z pod domu. Jasna, wyraźna Droga Mleczna :D
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostJoker7 | 03 Kwi 2016, 14:32

lukost napisał(a):No właśnie, o co? Mi przypomina się scena z " Powrotu Jedi", kiedy Vader prosi syna o ściągnięcie ze łba całego tego żelastwa i elektroniki, by móc go zobaczyć na własne oczy. :mrgreen:



Można pstryknąć fotkę jako urozmaicenie żeby trochę wydobyć ten obraz coś ala przysterydowanie, docisnąć trochę wyjdzie sztucznie więcej szczegółów wiadomo że to nie to samo co wizual. W tej scence "Powrotu Jedi" Vader prosi syna o śćiągnięcie tego condoma ze łba aby mógł zobaczyć jaka jest różnica między stosowanie wynalazków a naturalnym spojrzeniem na sprawę uwzględniając przy tym całą gamę wrażeń która zostaje skutecznie zniwelowana przez ten wynalazek. Dlatego wizual zawsze będzie miał swoich zwolenników bez względu jaki dobry będzie rozwój astrotechniki.

QUIS UT DEUS!
Sky Watcher 114/900 EQ1
Sky Watcher 130/900 EQ2
Sky Watcher 200/1200 Dobson

Lornetki: 10x50, 10-30x60, Revue 7x50, SkyMaster 20x80
Okulary: Meade plossl 5000 32mm 2"/ ES Maxvision 20mm/ SPL 10mm/ HR planetary 6mm
Awatar użytkownika
 
Posty: 321
Rejestracja: 12 Gru 2013, 21:14
Miejscowość: Syntów

PostGrzegorz G | 03 Kwi 2016, 14:41

Domek napisał(a):Hubble większość zdjęć wykonuje w sztucznych kolorach, więc raczej nie tak widziałoby je nasze oko. :wink:


Zgadza się, co jednak nie oznacza, wszystkie są robione w różnych pasmach emisji. Każda fota ma opis w jaki została stworzona więc można z pełną świadomością wybrać to co nas interesuje. Jednak żywa obserwacja daje poczucie uczestnictwa w tym wszystkim co nas otacza. Astro wizual ma się tak do foto, jak sex z koleżanką do oglądania porno :mrgreen:
Ale generalnie astro to astro, nie ważne czy "wizual" czy "foto", po co to "spięcie" :arrow: :?: :roll:

Pozdrawiam wszystkich zatwardziałych astro :wink:
Ostatnio edytowany przez Grzegorz G, 03 Kwi 2016, 15:27, edytowano w sumie 1 raz
Sky-Watcher MAK 180/2700, Bresser Messier AR-152L EXOS2
DO SkyGuide 15×70, TS 25×100

Nie zgadzam się, że Pluton nie jest planetą...
Awatar użytkownika
 
Posty: 57
Rejestracja: 05 Wrz 2015, 10:06
Miejscowość: Ostrowiec Świętokrzyski

 

Post_RobMarK_ | 03 Kwi 2016, 14:43

Domek napisał(a):[CUT]
Z mojej perspektywy nie widzę oporów z połączeniem wizuala z rejestracją fotonów dostępną techniką, ale jak widać w tym wątku są też zatwardziali wizualowcy, których za nic nie da się przekonać do ... :wink:

Dokładnie takie postępowanie - i obserwację, i fotografowanie napisałem w swojej pierwszej wypowiedzi w tym wątku. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby jedno miało mi zastąpić drugie. Tym bardziej rozumiem, że są zwolennicy jednego lub drugiego rozwiązania i mają w czterech literach inną opcję bo ich to po prostu nie interesuje - zajmują się tym, co jest ich pasją i sprawia im satysfakcję. Wybacz, ale jak mantrę powtarzasz, że wszyscy powinni przyjąć Twój punkt widzenia... Robisz to ... z nudów ? ... aby ciągnąc wątek ? Przecież jesteś autorem wielu super fotografii i to miło, że sprawia Ci to satysfakcję. Ale myślę, że zamiast próbować na siłę narzucać swój punkt widzenia innym znalazłbyś jeszcze kilka obiektów, których nie sfotografowałeś... i można wykorzystać ten czas z lepszym efektem 8)
Pozdrawiam
Lorneta / APO do DS / SCT do US ...
Awatar użytkownika
 
Posty: 1456
Rejestracja: 16 Sty 2008, 00:09

Postanatol1 | 03 Kwi 2016, 20:36

Co prawda nigdy nie próbowałem astrofotografii (m. in. z braku czasu) ale wrzucę swoje trzy grosze w obronie wizualu. Wg mnie wizual jest kwintesencją astronomii amatorskiej a astrofoto jedynie dodatkiem, absolutnie nie równoważnym a obserwacjami wizualnymi. Co nie znaczy, że czymś gorszym ! Nie można prawdziwie poczuć klimatu obserwacji Wszechświata nie przechodząc przez etap obserwacji wizualnych. Wiadomo, że ten sam teleskop wyciągnie więcej szczegółów z detektorem obrazu zamiast oka. Przykład Vadera przytoczony tu już dwukrotnie jest bardzo dobry. Anakin mając oczy w jakiś sposób uszkodzone po pojedynku ze swoim mentorem Obi-Wanem i "przypalonym" w lawie musiał używać maski aby cokolwiek widzieć, ale syna chciał zobaczyć na własne oczy. Dlaczego ? Bo chciał nie tylko widzieć ale i odczuwać wrażenia (wizualne), których nie może oddać żaden detektor, żadna maska. Nie można zastąpić oka. Niczym. W swojej ułomności jest ono jednak nadal najwspanialszym detektorem fotonów na świecie, bo widzi coś więcej niż kamera. Widzi klimat, głębię. Można godzinami obserwować zdjęcia np. Księżyca naszych forumowych mistrzów fotografii, ale nie zastąpi to osobistego wpatrywania się w krajobraz Księżyca, błądzeniu po jego powierzchni, zachwytu w momencie gdy powietrze na chwilę zastyga i pokazuje się mrowie szczegółów - drobnych kraterów, grzbietów, pęknięć.
Ktoś tu dał porównanie z seksem na żywo i w filmie porno. Bardzo trafne. Może w filmie aktorka będzie miała idealną figurę i urodę i będzie mistrzynią kamasutry, ale nie zastąpi to seksu na żywo nawet jak partnerka będzie miała lekką nadwagę i krzywy nos.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostPiotr K. | 03 Kwi 2016, 23:17

Podpisuję się obiema rękami pod wszystkim co tu do tej pory napisali koledzy wizualowcy :) Wizual to po prostu kompletnie inna jakość wrażeń, radość osobistego, bezpośredniego obcowania z Kosmosem. I nie ma większego znaczenia, że "naocznie" mniej widać, bo liczy się sama frajda z patrzenia, i ten dreszczyk że widać to w naturze i w czasie rzeczywistym. Żaden ekranik LCD tego nie zastąpi :)
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2899
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

PostDominik Woś | 03 Kwi 2016, 23:56

Oj wizualowcy :wink: Gdyby tak Hubblem, na który część z Was się powołuje pisząc o szczegółowych zdjęciach, na które patrzycie poprzez Google, obserwować wizualnie :wink: to nie byłoby tych przełomowych dla dzisiejszej nauki zdjęć kosmosu. :roll:

Krótko podsumuję ten nieszczęsny wątek/temat.

1) obserwujemy wizualnie bo tak jest taniej i łatwiej;
2) pomimo łatwej dostępności najnowszych technik astrofotograficznych, lustrzanek DSLR, nie wymagających komputera i obróbki, nie ma sensu ich rozważyć, nawet niedoskonałe oko ludzkie jest przecież najlepsze;
3) astrofotografia i wizual to jakby wrogie sobie dziedziny astronomicznego hobby, trudno zrozumieć dlaczego ale od strony astrofotografii nie ma niechęci do wizuala a od przeciwnej strony wręcz odwrotnie. :wink: insynuacje seksuologiczne to chyba przejaw lekkiej frustracji, a do tego przykład z Gwiezdnych Wojen to już hipokryzja (ze względu na fikcję literacką).

Nie da się zatrzymać postępu technologicznego, pomimo, że uwielbiam porównać sobie jak wyglądają obiekty w wizualu w porównaniu do zdjęć, które sam sporym wysiłkiem zrobiłem.

Pozdrawiam,
Dominik
www.projectnature.eu
Designed by nature
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostRobert41 | 04 Kwi 2016, 00:35

Zastanawiam się czy jest sens wartościować co lepsze co gorsze... Przecież to jest hobby. Uprawia się je dla przyjemności i rozrywki, to sposób na spędzenie wolnego czasu i oderwanie się od dnia codziennego. Jeden robi to tak, drugi inaczej. Ktoś chce zobaczyć jak najwięcej się da, komuś innemu wystarczy obcowanie z Kosmosem, nocą, zachwyt ulotną chwilą która właśnie trwa... To tak jakby się zastanawiać co jest lepsze- klejenie modeli z papieru czy z plastiku...
Co innego nauka, ta rządzi się swoimi prawami i postęp technologiczny jest jej motorem...
Ale hobby? Nawet jeśli ktoś zrobi sobie lunetkę z dwóch soczewek i takie obserwacje dadzą mu satysfakcje to jego sprawa i jego przyjemność.
SW ED 80/600, CG 4
Baader Hyperion: 8-24 zoom, 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31, 36 mm, Hyperion Barlow 2,25x, diagonal ES 2".
Filtry Baader: O III
Vortex Raptor 8,5x32
Awatar użytkownika
 
Posty: 1141
Rejestracja: 28 Sty 2013, 02:04

 

Postchavez1976 | 04 Kwi 2016, 00:39

Bo my tu hobby uprawiamy a nie laboratorium :lol:
Twoje wnioski są błędne. Większość z nas uczy się (albo dopiero będzie) astrofoto lecz nie zrezygnuje z wrażeń w wizualu.

Miałem kiedyś kolegę. Słuchał heavy metalu lecz każda inna muzyka była dla niego nie do zniesienia. Też lubiłem te jego kawałki, tak samo jak wiele innych gatunków muzyki.
Pozdrawiam, Amadeusz

Columbus 13", TSAPO906, BM152s, PST, HEQ5mod, SAM, 533MCP, 290MC, 6D
Awatar użytkownika
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Gru 2012, 19:26
Miejscowość: Zabrze/Oświęcim

 

Post•Fish3r• | 04 Kwi 2016, 00:45

Domek napisał(a):1) obserwujemy wizualnie bo tak jest taniej i łatwiej

Przecież piszą Tobie ludzie x enty razy że to nie jest powód..a ty dalej swoje.. Po co zadajesz pytanie skoro nie przyjmujesz do wiadomości odpowiedzi ?
Domek napisał(a):2) pomimo łatwej dostępności najnowszych technik astrofotograficznych, lustrzanek DSLR, nie wymagających komputera i obróbki, nie ma sensu ich rozważyć, nawet niedoskonałe oko ludzkie jest przecież najlepsze;

NIkt nie pisał że nie ma sensu i nie warto rozważyć - a wrecz przeciwnie. Po co zadajesz pytanie skoro nie przyjmujesz do wiadomości odpowiedzi ??
Domek napisał(a):3) astrofotografia i wizual to jakby wrogie sobie dziedziny astronomicznego hobby, trudno zrozumieć dlaczego ale od strony astrofotografii nie ma niechęci do wizuala a od przeciwnej strony wręcz odwrotnie. :wink: insynuacje seksuologiczne to chyba przejaw lekkiej frustracji, a do tego przykład z Gwiezdnych Wojen to już hipokryzja (ze względu na fikcję literacką).

Nie wrogie..gdzie ktoś napisał że wrogie ? To Ty cały czas antagonizujesz. Po co zadajesz pytanie skoro nie przyjmujesz do wiadomości odpowiedzi ???
Domek napisał(a):Nie da się zatrzymać postępu technologicznego,

Co ma jedno do drugiego ?
.... brak słów

Może inaczej. Mimo że ja np. zajmuje się wciaż hobbystycznie fotografią i retuszem to jednak akurat paradoksalnie astro-foto jest dla mnie nudne jak flaki z olejem, bardziej ekscytujące jest dla mnie patrzenie na schnącą farbę na ścianie anizeli robienie astrofotek . Kompletnie nie rajcujące zajęcie , które mnie w ogóle nie gilga. Twoje postawione Domek wyżej wnioski są dla mnie z kosmosu - kompletnie błędne.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostPiotr K. | 04 Kwi 2016, 07:21

Odnoszę wrażenie, że cały ten wątek powstał głównie w celu promocji czerwonego linku w stopce kolegi Dominika. Chodzi o nabicie jak największej liczby postów i liczby wyświetleń, tak żeby więcej osób dostało po oczach ww. komercyjnym linkiem, a nie o dowiedzenie się dlaczego wizualowcy lubią wizual :) Bo nie widzę innego sensu takiej jałowej dyskusji, i odpowiedzi sztucznie podkręcających atmosferę.
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2899
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postpogrzex | 04 Kwi 2016, 07:30

Czyli trolling sponsorowany :D
 
Posty: 533
Rejestracja: 12 Lip 2012, 11:33

 

Postkamilsc | 04 Kwi 2016, 08:29

Domek - jesteś kompletnym ignorantem.
 
Posty: 60
Rejestracja: 01 Lut 2015, 21:03

 

PostGrzegorz G | 04 Kwi 2016, 18:59

Domek napisał(a):... Gdyby tak Hubblem, na który część z Was się powołuje pisząc o szczegółowych zdjęciach, na które patrzycie poprzez Google, obserwować wizualnie :wink: to nie byłoby tych przełomowych dla dzisiejszej nauki zdjęć kosmosu...

... insynuacje seksuologiczne to chyba przejaw lekkiej frustracji...


Co do Hubble'a, to sugeruję Ci abyś się mocno zastanowił co tu napisałeś :arrow: :!:

Hah, co do sexu :mrgreen: , to nikt tutaj nic Ci nie "insynuował seksuologicznie", proponuję poznać znaczenie słowa "insynuacja". Rada moja: dopiero po tym jak poznasz znaczenie konkretnego słowa, staraj się go używać w odpowiednim kontekście :wink:
Porównanie, którego dokonałem w swoim poprzednim poście, po prostu najdobitniej oddaje relacje astro wizual - astro foto. Co do frustracji, to Twój post jest dowodem na to, iż z dużym prawdopodobieństwem potraktowałeś to porównanie zbyt osobiście. No cóż moja rada mniej filmów, więcej czynów to i frustracja ustąpi :D

Pozdrawiam.
Sky-Watcher MAK 180/2700, Bresser Messier AR-152L EXOS2
DO SkyGuide 15×70, TS 25×100

Nie zgadzam się, że Pluton nie jest planetą...
Awatar użytkownika
 
Posty: 57
Rejestracja: 05 Wrz 2015, 10:06
Miejscowość: Ostrowiec Świętokrzyski

 

Posttowerfox | 04 Kwi 2016, 22:58

Często jak jadę do znajomego (astrofoto) na obserwacje, to ja (wizual) szybko rozkładam sprzęt i sobie obserwuję. Znajomy krząta się wokół montażu i wpienia, a to na montaż, a to jakiś problem z lustrzanką, a to coś z kamerką, itd., itd.. Nie mam teraz czasu, żeby się w to bardziej zagłębiać, ale tak jak wielu już zdążyło napisać, wyciągasz Kolego Domek błędne wnioski i sprawiasz wrażenie, jakbyś nie do końca chciał przyjąć do wiadomości, to co Ci piszą inni, a przeinaczasz to sobie na swoje.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

PostPaether | 05 Kwi 2016, 01:00

Grzegorz G napisał(a):Astro wizual ma się tak do foto, jak sex z koleżanką do oglądania porno :mrgreen:


Porównanie trafne pod warunkiem, że ogląda się porno samodzielnie nakręcone ;)
Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Rejestracja: 15 Lip 2014, 20:19
Miejscowość: Krosno/Rugby

PostPiotr K. | 05 Kwi 2016, 06:39

towerfox napisał(a):wyciągasz Kolego Domek błędne wnioski i sprawiasz wrażenie, jakbyś nie do końca chciał przyjąć do wiadomości, to co Ci piszą inni, a przeinaczasz to sobie na swoje.

Ponieważ autorowi wątku chodziło o promocję swojego sklepu internetowego, do którego link ma w stopce, a nie o dyskusję. Dlatego pisał takie podgrzewające atmosferę odpowiedzi - żeby nabić jak najwięcej wyświetleń. Nie karmcie trolla :)
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2899
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 75 gości

AstroChat

Wejdź na chat