kurp | 17 Lis 2018, 23:09
Wczoraj ED-kiem obserwowałem Księżyc, wyglądał pięknie i było na co popatrzeć chociaż obraz trochę pływał. Lubię naszego naturalnego satelitę bo jest niezawodny w obserwacjach. Zerknąłem też na Plejady gdzie te w 2"-owym Maxvisionie prezentowały się wspaniale a ich gwiazdki w teleskopie to szpileczki. Piękny widok. Dzisiaj zaś uruchomiłem Stigmę 20x80 i DO Silvera 10x50. Księżyc w lornecie wyglądał bardzo dobrze, obraz był czysty, klarowny i wyraźny. Tylko na obrzeżu pola widać było lekką, zielonkawą otoczkę ale rzecz w zasadzie pomijalna i dla mnie bez znaczenia. Natomiast trzeba powiedzieć, że moc dużej lornety czuć i obraz Łysego jest z dużą ilością szczegółu czego nie można powiedzieć o lornetce 10x50. DO Silver daje za to obraz bez żadnych, najmniejszych zafarbów i sprawuje się świetnie w ogólnym, leżakowym przeglądzie nocnego firmamentu. Doskonale widoczna momentami była wielka mgławica w Orionie z jej ogromnymi skrzydłami gazu i pyłu a Księżyc około 23.20 wyglądał jak wielki, jasny korek , który niewidoczną częścią zatykał nocne niebo, było na co popatrzeć.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "
ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9