Pierwsza obserwacja

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

Postbohun | 03 Sie 2016, 13:46

Witam wszystkich,
Swoją przygode zacząłem stosunkowo niedawno bo 4 dni temu, poraz pierwszy mialem okazję ogladać niebo lornetkä DO skygudie15x70. Wcześniej siedziałem przez 3 tygodnie i czytałem jak maniak posty na forum jak się za to zabrać :)
Po przewertowaniu stron o teleskopach (zdecydawałem się na syne 10) zmieniłem zdanie i stwierdziłem,że dla laika chyba lornetka będzie bardziej odpowiednia. Po wszystkich za i przeciw wybrałem skygudie chociaż cena nie była mała kierowany mädrościä kolegöw z forum,że nie ma co sie rozdrabiać w wyborze sprzętu padło na niä. Statyw już posiadałem sherpa 200r bo z rēki jednak nie jest to samo cokolwiek tutaj piszä. Jedni majä siłe inni nie trzymać lornetkw ważäcä prawie dwa kilo ale moim zdaniem statyw jest potrzebny. Przed zakupem nauczyłem siē gwiazdozbioröw naszego nieba ktöre obecnie możemy podziwiać na nieboskłonie i röżnyh obiektöw głēbokiego nieba. Rozpisałem plan obserwacji co ogladać najpierw bo schowa siē niedlugo po zmroku za choryzont i myslalem,że jestem gotowy. Jednak, myliłem siē.
Obserwowałem z sobiboru wieś na przecięciu granicy ukrainy i białorusi niebo dla mnie bajka. Czarno wszēdzie głucho wszēdzie. Nie mam zbytnio poröwnania ale droga mleczna jak na dłoni dla kogoś kto mieszka w Warszawie widok niespotykany.
Mocuje lornetke na statywie i patrze na południowä pulkule nad horyzontem i jestem w szoku... miał chyba być tam jowisz czy saturn nie wydaje mi siē, żebym go widział ale zapamiētałem wrażenie. Zapierajäce dech w piersiach, mnogość gwiazd ktöre zobaczyłem mnie przeraziła. Przez chwile latalem od gwiazdozbioru do gwiazdozbioru patrzac sie z otwartymi ustami ile tego jest !!!! Pole widzenia lornetki niby szerokie a i tak miałem problem czy ta gwiazdka napewno należy no do herkulesa. Dopiero zrozumiałem czemu polecacie najpiere szerokie pola widzenia które oferują lornetki.
Ok 12 kiedy Kasjopeja wzbila się w górę zacząłem ja lustrować. Ile tam tego było...czas na klasyk który każdy musi zobaczyc Ga Andromedy. Szukam szukam jest! Kzyk radości, piękno. Mgiełka z wyraznym skupieniem światła w środku. Pozniej poszukałem asteryzmów w tamtych okolicach szcześliwa siódemka latawiec kemble"a kaskada kemble'a ten wygląda jak tor dla f1 z 2 pitstopami :)
Póžniej w herkulesie m13 mgielka duza wyrazna kuleczka kolejna radość ;) i wtem nagle bum lewy obiektyw? Z(nie to co jest przy oczach) zaczyna parować. Przerażenie w pierwszej chwili , że jakoś palucha wsadzilem czy cos... zaniosłem sprzęt na werande (obserwowalem ze srodka dzialki a wilgoc tam jest okropna),żeby eee ostygł? I co dziwne patrze na prawym nic lewy caly zaparowany. Wychodziłem jeszcze tak dwa razy i po 30 min ciagle ten lewy zaparowany. Ok 1wszej moja kobieta mówi,żebym obejzał mgielke nisko nad horyzontem z prawej str perseusza. Patrze wow a to skupisko gwiazd z chyba 5cioma swiecacymi bardzo jasno, ale bez lornetki to mgiełka kolejne wow myśle.
Paruje znowu ide do domu jest po 2giej.
Nie widziałem żadnych obwudek na gwiazdach lornetka ostrzyła po bokach sprzęt godny polecenia.
Napewno będe uczył się nieba dalej i próbował sił w coraz to innych obiektach. Dzięki takim forum jak to można dużo sie nauczyć i dziekuję wam ludzie,że przelewacie tutaj swoje doświadczenia. Zaraziliście tą piekną pasją kolejna osobe.
Pprzepraszam za wszystkie błędy małe i duże litery itp bo widze, że astronomowie to taka specyficzna grupa gdzie każdy najmniejszy błąd jest przez nią zauważany i prostowany.
Mam jedno pytanie jeszcze. Po obserwacjach rano zaswiecilem w lewy tubus latarką i okazalo się że w środku sa tak jakby małe dziurki. Ktoś tak miał? Lornetke przewoziłem w walizce, szanuje ją jak nic innego. Czy to przez to azot ze srodka mógł się ulotnic i stąd te zaparowania tylko w lewym tubusie ? Po 1 dniu uzytkowania? Lornetka z salonu delty z warszawy, czy jakims cudem sam zrobiłem cos takiego? Z wierzchu guma nietknieta a w środku te dziurki. Oddawać na reklamacje rozumiem, ale czy ktoś tak miał i co to może byc, od czego.
Pozdrawiam wszystkich
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

PostJanusz_P. | 03 Sie 2016, 17:14

Jeśli tubus jest rzeczywiście dziurawy w co szczerze wątpię, to trzeba ją wymienić na pełnosprawną bo woda w lornetce za miesiąc oznacza pleśń i jej trwałe zepsucie :arrow: :shock:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Posttowerfox | 03 Sie 2016, 18:13

Jeżeli ten lewy tubus paruje Ci od środka, to od razu ślij na wymianę. Jeżeli tylko z zewnątrz to azot w środku nie ma na większego wpływu. Sprawdź jeszcze dokładnie, czy rzeczywiście są to dziurki.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

Postbohun | 03 Sie 2016, 19:01

Od środka nic nie paruje. Jak zagladam do tubisa wyglada to jak by ktos od srodka ja powgniatal a w niektoryh miejscach porysowal. Istnieje mozliwosc, ze podczas podróży cos udezalo w tubus i porobilo cos co widze tylko od srodka a nie na zewnatrz gumy ktora pokryty jest tubus ?
Dziurki ale nie na wylot tylko male wgniecenia. Nigdzie z tym sie nie spotkalem dla tego myślałem , że ktoś ma koncepcje :)
Ostatnio edytowany przez bohun, 03 Sie 2016, 19:51, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

Postchavez1976 | 03 Sie 2016, 19:48

Wymień czym prędzej. DO nie powinni robić problemu.
To świetna lornetka. Szkoda się skazywać na uszkodzony egzemplarz.
Pozdrawiam, Amadeusz

Columbus 13", TSAPO906, BM152s, PST, HEQ5mod, SAM, 533MCP, 290MC, 6D
Awatar użytkownika
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Gru 2012, 19:26
Miejscowość: Zabrze/Oświęcim

 

Postbohun | 03 Sie 2016, 20:01

A myslicie, że mi wymienia od ręki ? Czy jest jakis proces weryfikacji? Wymieniał ktos z was sprzęt i może mi opowiedziec jak to się odbywało?
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

Posttowerfox | 03 Sie 2016, 21:55

Obejrzyj jeszcze dokładnie drugi tubus. Jeżeli jest tylko w jednym to trochę dziwne. Dobrze jakby udało Ci się zrobić zdjęcie i wstawić na forum.

Co do wymiany to zadzwon do sklepu i wyjaśnij wszystko sprzedawcy. Poproszą o odesłanie sprzętu i decyzje czy chcesz pieniądze, czy wymianę na nowy egzemplarz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

Postbohun | 04 Sie 2016, 14:52

Byłem dzisiaj w salonie i jestem miło zaskoczony :)

Wyłożyłem problem, sprzedawca odrazu poszedł po inny egzemplarz. Jednak w tym też były "wgniecenia/dziurki" o których pisałem wczesniej. Sprzedawca powiedział, że jest to defekt farby którą malowane są tubusy ale przyniósł mi kolejny egz. w tym były paprochy więc przyniósł kolejny ten nie miał już "dziurek" ale widoczne zadrapania na tubusie ( mówimy cały czas o wewnętrznej stronie) jednak wyglądał najlepiej dla tego wymieniłem na ten model.
Moje 3 pytania do weteranów tego forum brzmią:
1. jakim cudem nikt wczesniej nie zauważył czegoś tak zauważalnego (3/4 egz w punkcie delty)
2. jak to możliwe, że farba posiada taki defekt w takim sprzęcie ? chociaż wątpie żeby ktoś znał się tak dobrze na farbach :)
3. czy defekt może powodować odpadanie kawałków farby poprzez np zmienne warunki atmosferyczne które będą błąkać się w
tubusie.

I coś co jest zagadką nawet dla obsługi całego skelpu czemu paruje mi tylko lewy obiektyw ?? Nikt nie znał odpowiedzi,
może jakis astromaniak ? Patrze ze statywu.
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

PostJanusz_P. | 04 Sie 2016, 17:39

Odpowiem po krótce na te trzy konkretne pytania:

1. jakim cudem nikt wcześniej nie zauważył czegoś tak zauważalnego (3/4 egz w punkcie delty)
Bo przeciętny użytkownik patrzy na obrazy gwiazd dawane przez lornetkę a nie na jej wnętrze które nie ma znaczenia w tworzeniu obrazów.
2. jak to możliwe, że farba posiada taki defekt w takim sprzęcie ? chociaż wątpię żeby ktoś znał się tak dobrze na farbach :)
To zwykły sprzęt ze średniej półki ręcznie składny stąd możliwe zacieki czy dotknięcia palcem bez wpływu na dawany obraz.
3. czy defekt może powodować odpadanie kawałków farby poprzez np zmienne warunki atmosferyczne które będą błąkać się w tubusie.
Raczej nie ale nawet jakby to wnętrza korpusów pokryte są smarem głuszącym który ma za zadanie wyłapywać tego typu paproszki przyklejając je do siebie.

Ja myślałem że masz perforację tubusu :shock: a Ty marudzisz nad jakimiś kosmetycznymi pofalowaniami farby i zaciekami wewnątrz, normalnie jesteś przewrażliwiony ze hej ale że piszę z urlopu na luzie to i Tobie radzę podejść do tego z dystansem a za rok będziesz się z nami wspólnie śmiał z tego wpisu bo astronomia amatorska to zbyt piękne hobby aby się takimi drobiazgami przejmować :arrow: :wink: 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostKarol | 04 Sie 2016, 18:05

A ja gratuluje pierwszych udanych obserwacji. Zachęcam do kolejnych obserwacji i ich opisów.
Z czasem zaczniesz szukać "ambitniejszych" obiektów lub zachwycać się tymi najpiękniejszymi - o ile najpierw nie wykończy Cię polska pogoda :mrgreen:
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postbohun | 04 Sie 2016, 19:38

Janusz tyle się naczytałem tutaj, że coś komuś nie ostrzy czy coś, że wolałem się dowiedzieć. Bez pytań nawet bądz co głupich wiedzy się nie zdobędzie :)
Dla 15krotnego powiększenia jaki obiekt możemy nazwać ambitnym :) ( pod naprawde ciemnym niebem) ?
Też troche tak dziwnie opisywać to co większość z was weteranów widziała już po setki razy w różnych powiększeniach, jednak może taki opis obserwacji pomaga w przyszłości wybrać ludzią sprzęt i uzmysłowić im co mogą zobaczyc
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

PostMichaś | 04 Sie 2016, 19:38

Myślę, że po prostu ludzie na początku swojej przygody z astronomią chuchają i dmuchają na sprzęt, bo się naczytali na forach o transmisji obstrukcji i tym podobnych mądrych zagadnieniach :P I potem wyrastają na forum jak grzyby po deszczu tematy tego typu, czy mam trzy pyłki na lustrze czym to zmyć?
Nikogo oczywiście nie atakuję, bo każdy z nas był w tym miejscu, pozdro i pogody :D
Michaś
 

PostKarol | 04 Sie 2016, 20:00

Każdy ma inni sposób na dany obiekt z danym sprzętem, innej widzi, inne ma warunki itp. Dlatego warto opisywać jak również pytać np. "dlaczego nie widzę ?" :D
A coś dla lornetki 15x70 ? Może na początek tabela wimmera :arrow: http://www.astro-art.com.pl/tabela-wimmera/ , http://picios.pl/wimmer/ Dobra do nauki nieba i zawiera ciekawe obiekty.
A jeśli już coś "ambitnego" na początek to np. NGC 7000 (choć widać ją w dobrych warunkach gołym okiem), NGC 188 (ciekawa sprawa), Veil - poszukaj jeszcze na forum.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postbohun | 04 Sie 2016, 20:31

Tabele Wimmera wydrukowałem i z niej korzystałem przy pierwszych obserwacjach, mega dobra sprawa :)

Strasznie ciężko w łabędziu szukało się ze statywu, o samochód się opierałem to wchodziłem pod statyw ale w najbliższych dniach jak pogoda da będe starał się z NGC7000. Najgorsze jest to, że w tabeli wimmera są zaznaczone obiekty na tórych lornetka sprawuje się swietnie. Ja patrząc na jakiś inny obiekt w teori nawet go widząc nie wiem czy to jest on na sto procent bo go nigdy nie widziałem i musze polegac na zdjęciach szkicach w większości z wiekszych powiększeń.
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

PostKarol | 04 Sie 2016, 20:51

Dla pewności porównaj układ gwiazd w pobliżu obiektu.
Do takiej M13 czy M33 to zbędne ale gdy szukasz Abelli, NGC, PGC czy Hicksonów mapa z zasięgiem bliskim lub równym widzianym w okularze to niezbędnik. Do lornetek też potrzebne ale już niekoniecznie "mega" dokładne.
Jak masz ochotę to niżej jest np. NGC 7331 w Pegazie ale uprzedzam, że może jej nie zobaczyć jeśli dopiero zaczynasz. Powinna wyglądać jak "cień" M81 czy 82 - mała i skromna.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postbohun | 09 Sie 2016, 03:21

Dzisiaj ok 1.30 usiadlem na balkoniku (dosłownie) żeby ukryć się przed latarniami które biją po oczach, balkon obłozony jest blacha o wysokości 1m jak wiekszość tutejszych bloków. Widok jedynie na północne niebo. Capella aż oślepiała wiec postanowiłem zbadać gwiazdozbiór Woźnicy :)odpaliłem smartfonowe stelarium bo żona spała a mapy nieba gdzieś w szufladach pochowane, lornetke wystawiłem wcześniej bo cały dzień piękne niebo było. NGC1857 jako pierwsza próba. Haedus po gwiazdach do dołu przyznam gubiłem się strasznie, ciężko wyczuć mi odległości miedzy gwiazdami w stelatium a na niebie ale udało się po dłuuższej chwili być pewnym ,że w centrum mam "delta"Aur pod nia 3 poziome gwiazdeczki i fajny asteryzm w kształcie znaku zapytania, gwiazdki w nim 8.5mag wg stelarium. Maluśkie okruszynki ale jednak widoczne. Dobra wiec leciutko po prawej powinien być mój obiekt a tu nic :D patrzyłem zerkałem nie ma. Trudno pewnie w tym niebie albo dla lornetek niewidoczny. I teraz rada która się bardzo przydała 3 razy porównywałem układ gwiazd i napewno dobrze patrzyłem.
Ok dalej, starfish gromada w stelarium. Leży obok układu gwiazd uśmiechającego się gościa bez zęba :) zlokalizowałem jego uśmiech idąc od poprzedniego obiektu po gwiazdach oczy i usmiech jakies 6.5m gwiazdki i dobra za lewym okiem w lewo ma być ta" gwiezdna ryba". Nie ma. Wpatrzony 15 min nie ma porównuje układ gwiazdek tuż nad nią majaczy mi gwiazdka 10.5 m co jest chyba maksem zasięgu z mojego balkonu. Dobra w koncu to warszawa i nie wielkie lustro tylko lornetka jedziem dalej.
M36. W stelarium patrze ,ma 4 prawie prostopadłe do niej gwiazdki, już pomylić się nie da. W dół pomiędzy dwiema najjaśniejszymi gwiazdkami. Patrze mam. Maluśkie to było ale jakieś pojaśnienie do okoła "czarnej" pustki. Gwiazdek owych idealnie nie widzialem ale coś mi majaczyło czasem widzialem 6 małych obiekþów blisko siebie czasem 4 patrzac zerkaniem. Zadowolony wstałem ze zdrętwiałym tyłkiem i dalej nie wiem czy to to :) układ gwiazd się zgadzał więc z balkonu pierwszy Messier.
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

Postrobert_sz | 09 Sie 2016, 13:24

O tej godzinie to obiekty które próbowałeś wyłapać są strasznie nisko. Zajmij się czymś co jest wyżej na niebie, a najlepiej wyjedź za miasto i to daleko :mrgreen:
 
Posty: 988
Rejestracja: 26 Gru 2010, 02:05

 

Postbohun | 07 Wrz 2016, 14:22

Takie pytanko do forumowiczów
Patrzac w lornetke kierując wzrok na środek pola jest wszystko piękinie
nie zmieniając położenia lornetki, patrząc co jest przy lewej krawędzi pola na prawe oko zachodzi czarnosć ( nie wiem jak to nazwac poprostu zaslania mi sama lornetka pole) patrząc analogicznie jest to samo.
Zmieniałem rozstaw oczu, odginałem muszle oczne ale dalej nie patrzenie prosto w centralny punkt powoduje ze zasłania mi sie pole.
O co to może chodzić ? Bo wcześniej nie zauważyłem tego a nie ukrywam zasłania czasem mi to prawie cały obraz....
Lornetke była kolimowana, dzisiaj odebrałem
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

PostJanusz_P. | 07 Wrz 2016, 18:25

Oko musisz ustawić nie tylko osiowo ale jeszcze w odpowiedniej odległości, może masz złożona muszlę oczną bo oko za blisko lub za daleko okularu bedzie skutkowało właśnie tego typu efektami :arrow: :roll: :shock:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postbohun | 07 Wrz 2016, 18:59

Ustawiam w różnych odległościach jednak jak chce objąc całkowite pole które umożliwia mi lornetka te zasłanianie obrazu staje sie mega uciążliwe... oddalając troche wzrok problem znika ale znika też pole widzenia które oferuje mi sprzęt. Tak jest w każdej lornetce ?
Patrząc w okular jedynm okiem nie centralnie w jego środek a wodząc do okoła niego raz w prawo raz w lewo widze jak wszystko mi "czarnieje" widac jedynie patrząc idealnie w środek. To jakiś problem z osiami ?
Wcześniej nie zauważałem wogóle tego problemu... wiec sądze, że musiało chyba coś się stać tylko, że skoro kolimowali mi to to chyba widzieli by taki problem.
 
Posty: 9
Rejestracja: 02 Sie 2016, 19:56

 

PostTomPL2 | 08 Wrz 2016, 08:01

Podoba mi się podejście kolegi do sprawy. Ja dużo mniej wiedzy przyswoiłem i kupiłem Maczka, może za szybko? Ale były też inne powody, osobiste, no i też jakieś fotki, bardzo proste, chciałem poćwiczyć.
Wspomagam się co prawda przyzwoitą lornetką 8x42, może kiedyś "dogonię" kolegę :D
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 50 gości

AstroChat

Wejdź na chat