Kometa C/2017 E4 (Lovejoy)

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

Postpiotrekguzik | 19 Mar 2017, 20:23

Parę dni temu Terry Lovejoy odkrył nową kometę, która dostała następnie oznaczenie C/2017 E4 (Lovejoy). Kometa ta już 23 kwietnia znajdzie się w peryhelium, w odległości 0.49 j.a. od Słońca. Tymczasem dziś pojawiły się takie zdjęcia tego obiektu:

https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=59703F77

https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=595F8EF2

Pierwsze z nich wykonał Pal Brlasz Węgier (jednak zdalnie teleskopem z Nowego Meksyku), drugie Dídac Mesa Romeu z Hiszpanii.

Na obu zdjeciach kometa wygląda na obiekt "typowo gazowy" o jasności około 10 - 11 mag. Jeśli okaże się, że kometa jest obiektem okresowym, to pewnie będzie jaśnieć dość szybko i początkiem kwietnia może być obiektem lornetkowym.

Jeśli jednak mamy w tym wypadku do czynienia z kometą nieokresową, to zważywszy na to, że ma ona bardzo małą jasność absolutną, istnieje ryzyko, że zanim stanie się jasnym obiektem, rozsypie się w pył.

Jakby nie było, warto na nią zapolować. Od nas będzie ją można łapać już 24 marca o świcie, kiedy będzie świecić w północno zachodnim skrawku Koziorożca. W kolejnych dniach przejdzie do Wodnika, potem do Źrebięcia, a potem do Pegaza. To właśnie wtedy - w pierwszych dniach kwietnia, warunki do jej obserwacji będą najlepsze. Jej jasność może wtedy sięgać 8 mag, a pod koniec nocy astronomicznej będzie się wznosić jakieś 15 stopni nad wschodnim horyzontem. Niestety, po 6 kwietnia, na poranne niebo wejdzie Księżyc, który będzie mocno rozjaśniał niebo.

W połowie kwietnia kometa przejdzie do Andromedy. Może być wtedy jeszcze trochę jaśniejsza. Później warunki do jej obserwacji zaczną się pogarszać, a po 20 kwietnia kometa dodatkowo zacznie słabnąć. W ostatnich dniach kwietnia znajdzie się ona na niebie zbyt blisko Słońca, aby można ją było obserwować.

Jeśli kometa się nie rozsypie, to powinna być niewielkim, zwartym obiektem, być może nawet z krótkim warkoczem...
Taurus 13", Nikon Action 10x50EX
Awatar użytkownika
 
Posty: 843
Rejestracja: 18 Sty 2013, 21:33
Miejscowość: Krosno/Kraków

 

Postpiotrekguzik | 25 Mar 2017, 18:11

Kometa jaśnieje bardzo szybko. Dziś rano DARK z sąsiedniego forum raportował, że ocenił ją na 9 mag. Podobne informacje przychodzą także z innych części świata.

Jeśli ktoś planuje obserwacje w drugiej połowie nocy, warto na nią zapolować. W tym momencie jest ona już chyba drugą co do jasności kometą naszego nieba.
Taurus 13", Nikon Action 10x50EX
Awatar użytkownika
 
Posty: 843
Rejestracja: 18 Sty 2013, 21:33
Miejscowość: Krosno/Kraków

 

PostOrzech | 25 Mar 2017, 18:15

Niestety nie dotrwałem wczoraj do jej wschodu ale trzeba się jej będzie wkrótce przyjrzeć.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postpiotrekguzik | 25 Mar 2017, 23:08

Ta kometa przypomina mi inną kometę sprzed niemal równo 15 lat - kometę C/2002 F1 (Utsunomiya). Tamta kometa została odkryta 18 marca 2002 i poruszała się po niebie po podobnej trasie do tej, po której obecnie wędruje kometa C/2017 E4 (Lovejoy), choć warunki do jej obserwacji były jednak wyraźnie gorsze od tych, w których w najbliższym czasie będzie się znajdować C/2017 E4 (Lovejoy).

W momencie odkrycia kometa C/2002 F1 (Utsunomiya) miała jasność około 10 mag. Ja po raz pierwszy widziałem ją o świcie 30 marca 2002, kiedy jej jasność wynosiła już około 8.5 mag. Kometa jaśniała wyjątkowo szybko i już dwa tygodnie później jej jasność wynosiła około 5 mag. Kometa rozwinęła też piękny warkocz, który choć w lornetce był niezbyt jasny, to w teleskopie prezentował się całkiem okazale. Tu jest zdjęcie z tamtego czasu:

http://fg-kometen.vdsastro.de/pix/2002F ... 042002.htm

Kometa później jeszcze trochę pojaśniała, ale warunki do jej obserwacji były bardzo słabe. Przez peryhelium przeszła 22 kwietnia 2002 wieczorem, w odległości 0.44 j.a. od Słońca. Dla porównania, kometa C/2017 E4 (Lovejoy) przez peryhelium przejdzie 23 kwietnia 2017 rano (czyli równo 15 lat i kilka godzin po tamtej komecie), w odległości 0.49 j.a. od Słońca.

W tamtym czasie na naszym niebie świeciła jeszcze jedna piękna kometa - 153P/Ikeya-Zhang, która miała jasność około 3 mag i długi, jasny, pyłowy warkocz, na ciemnym niebie bez trudu widoczny gołym okiem, a w lornetce ciągnący się przez całe pole widzenia. To była jedna chyba najbardziej atrakcyjna kometa widoczna z Polski po komecia C/1995 O1 (Hale-Bopp), która z kolei rozświetlała wieczorne niebo równo 20 lat temu (w marcu i kwietniu była jaśniejsza od 0 mag i ciągnęły się za nią dwa długie na kilkanaście stopni warkocze).
Taurus 13", Nikon Action 10x50EX
Awatar użytkownika
 
Posty: 843
Rejestracja: 18 Sty 2013, 21:33
Miejscowość: Krosno/Kraków

 

Postpiotrekguzik | 03 Kwi 2017, 23:00

Widziałem kometę C/2017 E4 (Lovejoy) w świetnych warunkach w Beskidzie Niskim nad ranem 1 kwietnia (SQM-L: 21.67 mag/"2) i 2 kwietnia (SQM-L: 21.52 mag/"2). Pierwszej z tych nocy oceniłem jej jasność na 7.0 mag. Kometa świeciła jakieś 3 stopnie poniżej M 15 i bardzo ładnie prezentowała się wraz z gromadą w jednym polu widzenia. Choć kometa była podobna do M 15, to była od niej zauważalnie słabsza. W 33 cm teleskopie widać było u komety słaby, długi na około pół stopnia warkocz, a jej centralna kondensacja była zauważalnie rozciągnięta w kierunku prostopadłym do warkocza.

Drugiej z tych nocy kometę oglądałem lornetką 10x50. Jasność komety oceniłem na 6.6 mag i już na pierwszy rzut oka wydawała się być jaśniejsza niż dobę wcześniej. Tym razem wyglądała na obiekt nieznacznie tylko słabszy od M 15. Widziałem też krótki (0.15 stopnia), prosty i słaby warkocz. Była też bez trudu widoczna w lornetce 2.3x40.
Taurus 13", Nikon Action 10x50EX
Awatar użytkownika
 
Posty: 843
Rejestracja: 18 Sty 2013, 21:33
Miejscowość: Krosno/Kraków

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 59 gości

AstroChat

Wejdź na chat