C/2017 K2 (PANSTARRS) - nowa jasna kometa w 2023 roku?

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

Postpiotrekguzik | 31 Maj 2017, 13:26

Kilka dni temu została odkryta intrygująca kometa - C/2017 K2 (PANSTARRS). Choć przez peryhelium ma przejść dopiero za 6 lat, to już "rozgrzewa głowy" obserwatorów na całym świecie ;). To, co sprawia, że ta kometa wydaje się być wyjątkowym obiektem, to fakt, że widać ją, choć jest jeszcze ponad 16 j.a. od Ziemi i Słońca. Jej jasność w tym momencie wynosi około 19 mag, co przy założeniu współczynnika aktywności n=4 daje nam obiekt o jasności absolutnej aż 1 mag. Dla porównania, widoczna obecnie na niebie kometa C/2015 V2 (Johnson) ma jasność absolutną równą około 6 mag. W peryhelium kometa C/2017 K2 (PANSTARRS) ma się zbliżyć do Słońca na około 1.7 j.a., czyli na podobną odległość jak C/2015 V2.

Niestety, choć na pierwszy rzut oka wygląda to naprawdę ciekawie, szansa że za 6 lat zobaczymy na naszym niebie jasną, widoczną gołym okiem kometę jest znikoma. Po pierwsze, orbita komety jest niekorzystnie usytuowana jeśli chodzi o obserwatorów w naszej szerokości geograficznej. Kometa przez długi czas około peryhelium nie będzie u nas w ogóle widoczna. Po drugie, na razie nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie wypadnie peryhelium (na razie data znana jest z dokładnością +/- kilka miesięcy). Jeśli peryhelium wypadnie późną zimą lub wczesną wiosną, to kometa w maksimum blasku osiągnie jasność około 5 mag, jednak przez około rok około peryhelium nie będzie widoczna, a kiedy będzie ją u nas widać (pół roku przed peryhelium, lub pół roku po nim), będzie mieć jasność około 8 mag. W najbardziej korzystnym dla nas scenariuszu (peryhelium w sierpniu) kometa może być u nas widoczna późną wiosną, w dość dobrych warunkach (choć nisko nad horyzontem) jako obiekt o jasności 5-6 mag.

Podane powyżej jasności tyczą się przypadku ze współczynnikiem aktywności równym 4 (co oznacza że jasność komety rośnie odwrotnie proporcjonalnie do czwartej potęgi jej odległości od Słońca). Wartość taką zakłada się standardowo dla nowo odkrytych komet, co często okazuje się założeniem zbyt optymistycznym (zwłaszcza w przypadku obiektów, które wydają się być duże kiedy są jeszcze daleko od Słońca). Jeśli założymy mniej optymistyczny wariant ze współczynnikiem aktywności rzędu 3, do każdej z podanych wyżej jasności należałoby dodać 2-3 mag, co oznacza, że przy niekorzystnej dacie peryhelium kometa obserwowana z Polski może nigdy stać się obiektem jaśniejszym od 10 mag.

Istnieje co prawda szansa, że kometa będzie jaśnieć szybciej (np. jej współczynnik aktywności będzie równy 5), ale wydaje się to być mało prawdopodobne.

Na razie na bardziej konkretne prognozy (trasa komety wśród gwiazd) musimy poczekać jeszcze kilka-kilkanaście dni, do uściślenia momentu przejścia przez peryhelium. Jeśli chodzi o konkretniejsze prognozy, co do spodziewanej jasności, to tu czekać musimy niestety znacznie dłużej, bo przez najbliższe 2-3 lata jasność komety będzie się zmieniać bardzo powoli.
Taurus 13", Nikon Action 10x50EX
Awatar użytkownika
 
Posty: 843
Rejestracja: 18 Sty 2013, 21:33
Miejscowość: Krosno/Kraków

 

PostKrater | 01 Cze 2017, 12:57

No Piotr, przyznaję, że oprócz rozlicznych talentów i umiejętności potrafisz też pocieszyć... :wink:
Nie wątpię w rzetelność informacji jakie podajesz (nigdy jeszcze z tego co pamiętam nie zawiodłeś :D ) niemniej jako realista pomny bryndzy pogodowej jaką długo mieliśmy w tym roku muszę stwierdzić, że fakt wizyty tytułowej komety na naszym niebie w 2023 roku wywołuje u mnie pewien frasunek; czy aby pogoda będzie w tym okresie obserwacjom sprzyjała?
:wink: :wink: :wink:
"Nie należy mnożyć bytów ponad konieczność" (Brzytwa Ockhama)
Awatar użytkownika
 
Posty: 409
Rejestracja: 23 Lip 2013, 12:08
Miejscowość: Kraków

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 82 gości

AstroChat

Wejdź na chat