Nareszcie przed chwilą ją dojrzałem. Tyle dni oczekiwania. Patrzyłem przez lornetkę 7x50 (z ręki), a i tak bez kłopotu widziałem mały sierp planety. Kto ma ładną pogodę niech spojrzy. Naprawdę warto
Dzisiaj ma fazę 1,75% (!), jasność -4,2 mag. i zachodzi ok. 1h13min po Słońcu.
Zacząłem ją szukać kilka minut po tym jak za odległym blokiem schowało się Słońce. Przez chwilę "buszowałem" pomiędzy antenami i tuż ponad nimi, bez efektu . Już zacząłem się martwić, co jest nie tak, gdy wzniosłem lornetkę trochę wyżej. Nie spodziewałem się nawet, że na tydzień przed koniunkcją ze Słońcem będzie tak wysoko i tak dobrze widoczna. To dobra prognoza na następne dni. Oby tylko dopisała pogoda.