pogrzex napisał(a):Burza się już zmniejszyła, bo i w NASA to pilnie śledzą w kontekście prób połączenia z Opportunity. Nastawmy się na kolejną opozycję Marsa, gdy planeta będzie wyżej.
Nareszcie... Aczkolwiek ja już się na nic nie nastawiam. Pewnie za 2 lata okaże się to samo- będziemy czekać a przyjdzie burza i będzie kolejny niewypał. Wybaczcie, że marudzę ale strasznie brakuje mi wysoko położonych planet. Marznięcia przy teleskopie w którym prawie nic nie było widać. Zapału do ich obserwacji. Brakuje mi porządnych planet.
Cały czas mam w pamięci opozycję z 2010 r. kiedy to cudem w swoim chińskim wynalazku ujrzałem czapę i lekko majaczące pociemnienia. A dwa lata później czyli w 2012 roku- już legendarna synta 8" zepsuła mi żeby bo szczęka walnęła w kostkę brukową. Olympus Moon i inne cuda, Mars wysoko. Widoczny wcześniej. Ten mega zapał. Brakuje mi tego.
Dzisiaj patrzę na Marsa i widzę- coś tam majaczy. Czapka jest, pociemnienia zaczynają się ukazywać i tyle. Chowam EDka idę spać. Dalej nie ma sensu....
Zastanawiam się często co się stało? Czy to wina niskiego położenia Marsa czy wewnętrznego wypalenia...