Kudłacze Rulez !

[Janusz_P.]

Dziś w nocy z 31 08 na 1 09 jedziemy z Bogdanem J. na Kudły, taka pogoda nie będzie wiecznie czekać i żal ją zmarnować więc zapraszam wszystkich chętnych na wspaniałe obserwacje.
Miejsc jest w ośrodku pod dostatkiem bo to środek tygodnia i koniec wakacji
Będziemy tam od około 21h, potem śpimy chwilkę i wracamy do pracy rano na 9h

[Adam Tomaszewski]

O to sobię trochę pośpicie
Ja dzisiaj w nocy będę walczył z montażem a muszę wstać o 6:00 bo jutro rozpoczęcie roku szkolnego Teraz coraz trudniej będzie wyjeżdzać na obserwacje.

[MateuszZ.]

Zazdroszczę wam...

Ja właśnie gnije w robocie.... buuuu

Udanych obserwacji !!

[misiekc]

Miałem przyjemność być wczoraj na Kudłaczach. Przy nowym schronisku spotkalem trzy osoby: Janusza Bogdana i Łukasza, ktory testowal swojego refraktora 120/1000. Bogdan z Januszem nastawili sie na astrofoto. Pierwszy przywiózł maksutowa 150/1700, drugi ograniczyl sie do fotografii Canonem z obiektywem 200 mm. Dodatkowo do dyspozycji mielismy kilka lornetek. Warunki jak dla niedoświadczonego krakusa, obserwatora balkonowego - rewelacyjne, choć niektórzy narzekali nieco na seeing i lekki wiaterek. Obserwacje refraktorem rozpoczęły sie od podglądnięcia M31. Na mnie największe wrażenie zrobiła tutaj masa gwiazdek widoczna na tle galaktyki, o których miejskim obserwatorom nawet sie nie śniło. Potem refraktor został poddany testom na gwiazdach i popularnych gromadach w Pegazie (M15) i Herkulesie (M13). Po testach przyszła pora na przegląd nieba. Największe wrażenie wywarły na mnie dwa obiekty: mgławica cirrusowa w Łabędziu z filtrem OIII w refraktorze Łukasza oraz Uran w maksutowie Bogdana. Świetnie prezentowała się też para galaktyk w Wielkiej Niedźwiedzicy (M81 i M82), choć gwiazdozbiór był już dosyć nisko.
W obserwacjach lornetkowych bardzo ładnie prezentował się gwiazdozbiór Perseusza wraz z okolicami. Na zakończenie spojrzeliśmy na Byka i gromady w Woźnicy. Potem, niesety, musiałem wracać. Pozostali koledzy zostali do rana. Jak wyjeżdzałem (ok. 1.20) wiatr zupełnie ucichł więc mam nadzieje, ze udało im sie wykonać jakieś miłe fotki i wkrótce pochwala się wynikami.
Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!

[Janusz_P.]

Jesteśmy na miejscu po 21h szybka kolacja, herbatka obserwacyjna i dawaj rozstawiać sprzęt na łące powyżej schroniska.
Jak to mawiają szewc bez butów chodzi i lwia część zdjęć z obiektywu 200/2,8 jest poruszona przez paskudną (za delikatną) i płynącvqą na plastikowej blokadzie głowiczkę kulkową, pójdzie na złom zapewne
Zostało to co w głowie z vizuala a widoku takiego nieba jak na Kudłaczach myślę ze nie trzeba nikomu zachwalać
Używany i mocno już przepracowany montażyk Vixena GP(od Waldziego czyli solidnie dotarty) spokojnie radzi sobie z ogniskową 200mm i czasami po 5 minut bez ingerencji ze strony obserwatora, trzeba tylko wywalic tą paskudną głowiczke i aparat montować na szynie a nie na badziewnej kulce ale to dobra nauczka na przyszłość, lepiej się przygotować
Poczekamy na wyniki Bogdana bo jak się uspokoił wiaterek to mógł spokojnie powebować planetki