maro21 napisał(a):jakby co , to ktoś chętny na górkę?
Ja odpadam - jak widać, mam wystarczająco dużo zabawy z materiałem strzelanym z tarasu
Poniżej finalna wersja fotki z Różą Karoliny. Pionowe pasy zniknęły - kluczem jest użycie podobnej liczby lightów i darków. Gdy darków jest więcej (tak było z poprzednią wersją), to "ziarnistość" masterdarka jest mniejsza, co powoduje, że po odjęciu od lightów artefakty z matrycy nadal są widoczne. Gdy mamy podobną liczbę lightów i darków ich "ziarnistość" też jest podobna, w efekcie czego dostajemy znaczącą redukcję szumu
Fotka ma zrobiony sztuczny flat (jak porzednio, tylko z lepszym rozmieszczeniem próbkowania w Regimie), oraz jest skalibrowana kolorystycznie na tło nieba, które było w czasie sesji. Dlatego tło jest pomarańczowawe - chodzi mi o to, żeby na zdjęciach była też zawarta informacja o tym, jakie były warunki w trakcie fotografowania. Mam nadzieję, że dzięki temu następne fotki (niekoniecznie tego samego obiektu) będą ze sobą porównywalne, oczywiście o ile będą robione przy tych samych ustawieniach ISO i czasu ekspozycji. Cel, który mi przyświeca, to w miarę realistyczne oddanie wyglądu danego obiektu - tak, żeby nie było sytuacji, że np. M33 jest na fotce tak samo żarówiasta jak M31, podczas gdy w rzeczywistości jest o wiele ciemniejsza.
Technikalia - achromat 80/400 @ f/6.4, 36x60 sek (temp. 4x17C, 31x18C, 1x20C), 36 darków (temp. 4x17C, 31x18C, 1x20C), EQ3-2, Canon 1000D. Stackowanie, kalibracja oraz sztuczny flat w Regimie, obróbka w GIMPie 2.10. Pracowałem tylko na levelsach, mam zanotowane wszystkie wartości w kolejnych krokach, więc bedę mógł (mam nadzieję
) odtworzyć dokładnie taką samą obróbkę na fotkach innych obiektów