Mi się w Bieszczadach udało tylko jedno zdjęcie zrobić i to tylko 30 minut sensownego materiału (sensowny =/= dobry).
Wszystko jeszcze TS 714@571, bo - uwaga - DHL zgubił mój nowy teleskop
W poniedziałek sklep wyśle mi kolejny. A ten pewnie ktoś po drodze ukradł i sprzeda za bezcen.
Prawie bez cropa, bez flatów. Zapomniałem włączyć chłodzenie. Ale coś tam wyszło, tylko szumi mocno.
Oprócz zdjęcia załapałem się na piękną drogę mleczną przez delikatnego cirrusa przez dziurę w chmurwach, ale tylko 30 minut. Poleżałem na leżaku i się delektowałem - pięknie było widać gwiezdne chmury. Widok był akurat od Strzelca po Łabędzia. Nawet nie próbowałem wyciągać sprzętu.
A tak to deszcze, burze, podtopienia
Fajnie się wprawdzie na Tarnicę czy Małą / Wielką Rawkę wchodziło we mgle, ale widoków niestety nie było.
Bardzo polecam muzeum w Sanoku. Mają największą kolekcję dzieł Zdzisława Beksińskiego na świecie. Jeszcze za życia sporo im przekazał, a w testamencie wszystko co miał.