holeris napisał(a):Odrzucałem tylko z samolotami / satelitami i takie, gdzie wszedłem z czołówką w kadr. Nie przeglądałem pod kątem większego / mniejszego pojechania.
To jak możesz, to do animacji wrzuć wszystkie - samoloty i satelity nie przeszkadzają, a nawet urozmaicają to co widać na animacji
(chyba, że te klatki już wywaliłeś, no to po ptokach
Dobra, a wracając do moich rozkmin o długości ekspozycji i subekspozycji:
Takie ładne fotki wrzucacie, to teraz coś surowego - czysty turpizm andromedyczny
Dwa stacki o łącznej długości naświetlania 20 minut - pierwszy to 10 x 2 minuty, a drugi to 20 x 1 minuta (ISO 200, Canon 1000D, achromat 80/400 z flattenerem 1.0x). Zestackowane w Regimie bez darków, algorytmem uśredniania ("blend"), dlatego zostały hot pixele - zależało mi, żeby 100% pikseli weszło w skład fotek. Wyciągane na oko poziomami i krzywymi, ale nie wg jednej i tej samej metody, bo nie chciało mi się już tego wszystkiego notować (za dużo kroków - wyciągałem po kawałeczku).
No i mam zagwozdkę, ponieważ na obu zdjęciach widać w zasadzie to samo - z tą tylko różnicą, że na wersji 20 x 1 minuta jest mniejszy odstęp sygnału do szumu (dodatkową zmienną może być i to, że fotka 20 x 1 minuta była robiona na górce, a 10 x 2 minuty - w Janowie, więc jest różnica w jasności nieba). Tak czy siak - muszę to przemyśleć, bo jedno widać na pewno - przy dłuższych klatkach mamy dramatyczny przyrost stosunku sygnału do szumu (przy klatkach 2-minutowych wystarczyło 20 minut, żeby osiągnąć to, co przy klatkach 1-minutowych zaczyna wychodzić dopiero po ok. godzinie ekspozycji). No nic, temat do główkowania mam zorganizowany