cwic | 30 Maj 2020, 09:57
Kupiłem sobie astrowalkera od Leszka J., bardzo dobry sprzęcik, wczoraj robiłem testy i jest bardzo dobrze, na południowo wschodnim niebie prowadzi 60 i 90s bez problemu, 120s było już lekko pojechanie, ale to jest wina ustawienia na polarną bo nie wyjustowałem lunetki biegunowej i oczywiście nie mam klina paralaktycznego, ustawiałem montażyk na biegun na głowicy.
Wady:
- jest trochę gimnastyki przy tym sprzęcie, ale solidny wysoki statyw rozwiąże problem,
- żeby wyjustować lunetkę biegunową trzeba ją wymontować z montażu bo nie ma osi w okół której można go obracać, dlatego też ne miałem wczoraj poprawnego wyjustowania, ustawiałem ją na czuja, czyli po prostu po równo wkręciłem imbusy kontrujące,
- montowanie aparatu jest bezpośrednio na ramieniu, więc trzeba sprawdzać ustawienie bieguna po zmianie kadru, lub ruszaniu montowania aparatu,
"Nie wady", "nie zalety":
- potrzebny jest solidny klin paralaktyczny,
- przyda się wysoki solidny statyw,
- dobrze by było też mieć głowicę do aparatu z możliwością odblokowania tylko azymutu.
Zalety:
- prowadzi zadziwiająco dobrze, przy ustawienie polarnej z rozjechaną lunetką i na głowicy foto za 100zł, montaż uciągnął mi Samyanga135mm z Canonem1100d bez problemu 60s i 90s na południowym i południowo-wschodnim niebie,
- stabilność, nie ma tak że co 2-3 klatka jest rozjechana, nie ma ślimaka więc prowadzenie jest bardziej stabilne.
Niestety trzeba jeszcze zainwestować w dobry klin i będzie naprawdę dobrze.
Poniżej klatki 60 i 90 sek (90 sek jest po poprawionym ustawieniu na biegun).
- Załączniki
-
-