Wrocław i okolice

[maro21]

m104

[cwic]

Fajne ufo... ktoś dzisiaj poluje gdzieś?

[maro21]

Janowo

[Piotr K.]

Ja też nowo

[Aertes]

To ja nowo pożyczone sztalugi potestuję w roli ołtarza na atlas nieba. Dzisiaj do obserwacji podchodzę na tyle poważnie, że cały dzień unikam prac fizycznych żeby wypoczęcie było. Nie bardzo mogę liczyć na zrozumienie:(

[ozi25]

Mnie niestety dzisiaj wypoczęcia brakuje

Tapatalk-uje

[Piotr K.]

A nas pogoda trochę zrobiła w konia - wydawało się, że chmury nie odpuszczą, i że nic z tego nie będzie. Koło 22:35 część kolegów pojechała do domu - i to był wasz błąd Rozpogodziło się kilka minut po waszym odjeździe, i było prawie całkiem czysto co najmniej do ok. 1:30, gdy się zwinęliśmy z Karolem i Adamem Sztalugi sprawdziły się calkiem nieźle, a ja coraz bardziej lubię Delosa 14 mm - to faktycznie prawda co piszą, że ogniskowa ok. 13-15 mm to podstawowy okular do Newtonów f/5...

[maro21]

tak coś czułem

[Piotr K.]

tak coś czułem

Dzisiaj macie szansę się zrehabilitować Jeśli pogoda dopisze to chyba znowu się przejadę do Janowa...

[ekolog]

Yuri's Night w LO XVII 12.04.2018 we Wrocławiu - jednocześnie odbywa się dziś w kilkudziesięciu miejscach na świecie. Pomysł pochodzi z USA.
Przemysław Rudź opowiada o misjach Apollo, a prowadząca spotkanie o tym jak Gagarin cudem wylądował.

Dodatkowo, podczas prezentacji, polecono te trzy filmy. I wspomniano, że obywatel ZSRR odbywający pierwszy spacer w skafandrze w kosmosie miał spory problem bo skafander nadął się jak balon i stopy oraz dłonie wysunęły się z rękawic i butów.
Jako taki nie mieścił się też we włazie powrotnym.

Wieczorem o kosmosie opowiadano też pod gołym niebem.
"Adam Wiernasz opowiada o kosmosie !! Mimo przeszkód światła i chmur. Nic nam nie przeszkadza.".
Przemysław w skórzanej kurtce na pierwszym planie.

Pozdrawiam

[Piotr K.]

Wieczorem o kosmosie opowiadano też pod gołym niebem.
"Adam Wiernasz opowiada o kosmosie !! Mimo przeszkód światła i chmur. Nic nam nie przeszkadza.".
Przemysław w skórzanej kurtce na pierwszym planie.

Super, bardzo fajna inicjatywa Fajnie by było zrobić też kiedyś takie zajęcia poza miastem, żeby pokazać ludziom DSy na trochę mniej zaświetlonym niebie. Ale przyznać też trzeba, że np. do nauki gwiazdozbiorów miejskie niebo jest super, bo widać tylko najjaśniejsze gwiazdy i łatwo "wyłowić" kształty gwiazdozbiorów

A dzisiaj jak tam? Ktoś chętny do Janowa?

[thom]

Oj ubolewam ale beze mnie dzisiaj. Podziwiam czyste niebo z perspektywy kierowcy, do Wro wrócę zapewne koło 23... Dzisiaj nie dam rady.

[cwic]

Piątkowa fotka na szybko, Warkocz z 50mm. Nie idzie rozróżnić galaktyk od gwiazd, wyraźnie widać tylko Czarne Oko, Igłę, Koi Fish, Wieloryba, motykę, jakąś grupę na prawo od Wieloryba i kilka między Panną i Warkoczem.

[Piotr K.]

Piątkowa fotka na szybko, Warkocz z 50mm. Nie idzie rozróżnić galaktyk od gwiazd.

Kurczę, przydałby się jakiś patent, żeby do stackowania brać wszystkie klatki z galaktykami, ale z gwiazdami tylko kilka klatek... W sensie żeby gwiazdy były słabsze, a galaktyki silniejsze. Może np. naświetlać poszczególne klatki krócej, tak żeby gwiazdy były pojedynczymi pikselami, i potem jakimś filtrem w PS wyciąć z obrazu wszystko, co jest pojedynczym pikselem jaśniejszym niż jakaś zadana jasność? Wtedy ledwo-ledwo naświetlone galaktyki zostaną na fotkach, a gwiazdy znikną. I potem stackować takie klatki już bez gwiazd...?

A ja niestety wczoraj nigdzie nie pojechałem Trochę żałuję, bo to była chyba ostatnia okazja na Lwa i okolice, zanim Księżyc zacznie przeszkadzać... Siadłem sobie wprawdzie na tarasie z Equinoxem 120, i dało radę wyłapać oba triplety Lwa i część łańcucha Markariana, ale wiadomo, to tylko taki substytut porządnych obserwów

[maro21]

Myślę że da radę tak zrobić. My, zdrajcy byliśmy niedaleko Jodlowa, było klimatycznie, fajne niebo i towarzystwo, poogladalismy trochę galaktyk i nawet m16i 17 się załapały, o 4 nastąpił nagły zgon oglądaczy.

[maro21]

m87 mega crop na dżet synchrotronowy

stara koleżanka

[cwic]

Nie no Maro klasa, naprawdę świetne foty

[Zywis]

Dziś szału nie ma , ale nie ma też chmur i Łysego. Jutro ma być lepiej.

[Piotr K.]

Rozsiadłem się dzisiaj na tarasie z GSO 10", ale faktycznie jest chyba jakiś mega-cirrus, bo "lwiste" galaktyki widzę gorzej niż ostatnio w Equinoxie 120. Więc dałem sobie spokój. Jutro natomiast na 99% śmigam do Janowa. Ktoś się przyłączy?

[maro21]

Ja mogę dopiero jutro.

[M.K.]

Rozsiadłem się dzisiaj na tarasie z GSO 10", ale faktycznie jest chyba jakiś mega-cirrus, bo "lwiste" galaktyki widzę gorzej niż ostatnio w Equinoxie 120. Więc dałem sobie spokój. Jutro natomiast na 99% śmigam do Janowa. Ktoś się przyłączy?

Również miałem problem z galaktykami, a komety sobie odpuściłem, tło nieba jakieś takie jasne...
Piszą coś o chmurze pyłu znad Sahary, więc to pewnie przyczyna naszych marnych widoków w teleskopach...

[Piotr K.]

Ja mogę dopiero jutro.

Jutro to ja z kolei nie mogę, a na dodatek Księżyc już będzie późno zachodził. Dzisiaj jest być może "noc ostatniej szansy" dla wizuala galaktycznego... Mam nadzieję, że ten pył znad Sahary za wiele nie będzie przeszkadzał...

[Janusz_P.]

W zenicie niewiele ale nad horyzontem to jest z tym pyłem masakra i zabiera około 1 wielkości gwiazdowej światła a w zenicie najwyżej 0,3 mag na ekstynkcji i z 0,5 mag przez rozjaśnienie tła nieba

[Piotr K.]

A, ch...j, nikt nie jedzie to ja też nie jadę, zwłaszcza, że jutro od rana robota... Trudno, galaktyki nie uciekną, a w piątek i w weekend też ma być ładnie, wezmę któregoś EDka i najwyżej polukam na Księżyc

[robi]

A ja wyciągnąłem betoniarkę na podwórko i zamierzam przetestować bino baader mark v.