Okolice Krakowa, Miechowa, Olkusza

[GrzesiekB]

Chłopaki! Ktoś na sobotę by się pisał do Glanowa? Teraz mam trochę zajob na uczelni i z pracą, ale tęskni się za niebem

[Monkin]

Ja nie dam rady w ten weekend , a skręca mnie na Glanów jak jasny gwint żeby z wami chociaż pogadać. Tyram w robocie do wieczora.

[Piotrek K.]

Chłopaki! Ktoś na sobotę by się pisał do Glanowa? Teraz mam trochę zajob na uczelni i z pracą, ale tęskni się za niebem

W sumie dla odmulenia po robocie bym się przejechał jak coś.

[GrzesiekB]

W sumie dla odmulenia po robocie bym się przejechał jak coś.

To co 21:00 na miejscu?

[Piotrek K.]

Około 20 już z Piotrkiem powinniśmy być.

[Zjebur]

Ja raczej nie wpadnę Panowie
W dalszym ciągu ledwo się poruszam...

[GrzesiekB]

To niech będzie 20!

[Orzech]

Ja się zastanawiam czy nie jechać ale w sumie to bym w końcu coś popatrzył na niebo a nie tylko kiepoidy oglądał albo Łysego

[GrzesiekB]

Ja się zastanawiam czy nie jechać ale w sumie to bym w końcu coś popatrzył na niebo a nie tylko kiepoidy oglądał albo Łysego

Dawaj panie

[Orzech]

Zostaje dziś w domu. Łysy za wcześnie wyłazi. Mam też trochę roboty to akurat.
Miłych obserwacji

[GrzesiekB]

Kurcze, ja niestety tez sie jednak nie pojawie. Samochod został mi "ukradziony" przez rodzinę ... Cóż, innym razem..

[Zjebur]

Miękkie pipki...
Ja choć zbolały to dałem rady i odwiedziłem chłopaków. Galaktyki Bodego zaliczone spod rzędu żółtych lamp sodowych
Fajnie bo blisko, dojechałem do domu w równe 10 minut, dobranoc.

PS Ziemniaczki się nie spaliły i były pyszne

[mcmaker]

Ja też byłem na obserwacjach ale na przełęczy Szklarskiej, zajechałem na miejsce jakieś 30 minut przed wschodem księżyca Niebo piękne, typowo bieszczadzkie, gwiazdy aż się rwały z firmamentu, a później nadszedł piękny wschód Łysego nad linią drzew i... zepsuł niebo

[pjofil]

Już się wszystko waliło, już się wszystko sypało lecz wtem zjawił się Zjebur Wybawca, cały w białym
toytoyu i uratował sytuację za co grzech ciężki, niegdyś popełniony, zostaje mu odpuszczony

[Monkin]

Kurcze zazdroszczę wam jak nie wiem co. U mnie kapota z wyjazdami na obserwy z powodów rodzinnych. Jestem uziemiony w najbliższym czasie...

[chavez1976]

Temat Żabnicy i ośrodka Romanka.
Koszt nocki 80zł (w tej cenie śniadanie). Pokoje 2 i 3 osobowe. Dużo ich nie ma. Mamy potwierdzony wolny termin 5-7 kwietnia i czas do wtorku na rezerwację z konkretną liczbą osób i wpłatą zaliczki.
Piotrek na jedną noc też śmiało można przyjechać.
Na tą chwilę są 3 osoby chętne na dwie noce, jedna (Piotrek?) na jedną noc. Myśleć

Ja też już mam swoją 2kę opłaconą. My przyjedziemy w sobotę przed południem bo zamierzam jeszcze po górach pochodzić, zaliczyć zachód Słońca na Boraczej i miejscówki na nocne fotki wybrać, jeszcze za dnia
Do zobaczenia za tydzień

[Orzech]

My też chcemy jeszcze do południa przybyć i coś pochodzić. Zgadamy się
A w ogóle to schodzimy na psy. Gwiazdek u mnie na niebie dużo a tu nikt w terenie nie siedzi

[mcmaker]

Ja czekam na weekend, może coś się uda, ewentualnie pon/wt.

P.S Zjebur, Ty żyjesz? Nie mów, że twoje zainteresowanie zeszło na psy...

[Orzech]

Dziś to chyba lipa ale jutro też bym ruszył w teren i to najlepiej pod lepsze niebo

[Piotrek K.]

Tylko prognozy na północ od Krakowa są jakie są... Może gdzieś na południe? Tam powinno być lepiej Jak coś można do mnie na wioskę do Krzesławic wyskoczyć.

[astef]

Ja bym jechał ale na południe.
A

[Orzech]

Też bym jechał na południe np do Wilczyc (tylko trzeba by z gościem od lampy od razu zagadać).

[Orzech]

I jak Pany? Bo chłopaki z Bielska kuszą niebem 21,7 i się zaczynam dramacie po... gdzie jechać
Prognozy dla całego południa są takie same - czyli dobre.

[Piotrek K.]

Ja dzisiaj do Wilczyc mogę jechać, mam blisko, ale na dalsze eskapady się nie piszę niestety.

[Orzech]

Dalsze? Ja tam mam 110 km Ty na wsi siedzisz?
Jak mi moją padaka da dojechać (skrętna belka kapout) to będę ok 20. Ktoś z Krk nie leci?