Orzech | 31 Mar 2019, 10:06
No i udało się dojechać do domu. Przed 4 byłem.
Super noc. Im później w noc tym lepsza przejrzystość była.
Jechaliśmy prawie cały czas po galaktykach - dla mnie Sombrero jako hit wieczoru. Choć Łańcuch Markariana, NGC4889 z przyległościami, Igła, M51 jak z fotografii i gołym okiem M5 i M13 też pyszne.
Na plus brak halogenu i nareszcie komfortowe obserwacje nie licząc jeżdżących w dole aut i co chwilę trzeba było głowę odwracać. Dopiero ok północy ruch prawie zamarł.
Dzięki Pjofil za podwózkę w obie strony
Ostatnio edytowany przez
Orzech, 31 Mar 2019, 13:40, edytowano w sumie 1 raz
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,