Moje obserwacje pierwszym sprzętem

Postweterest | 21 Paź 2012, 16:58

Czas obserwacji: Noce z 19/20 i z 20/21 Października.

Do zakupu lornetki przymierzałem się z dwa lata, ale dość opornie mi to szło. Dopiero po tegorocznych Perseidach postanowiłem zacząć odkładać pieniądze...

Mój pierwszy sprzęt to Nikon Action EX 10x50. Czytałem gdzieś na forum, że zazwyczaj po zakupie
nowego sprzętu nie ma pogody aby go wypróbować...na szczęście w moim przypadku to się nie sprawdziło :wink: . Pogoda w ten weekend była wymarzona. Księżyc tu po nowiu, a prognozy mówiły o 100% widoczności. I tak było, chyba lepszych warunków z mojej miejscówki już bym nie wyciągnął. Po obejrzeniu sprzętu, szybko rozrysowałem listę obiektów i ich położenie w gwiazdozbiorach. Późnym popołudniem za oknem pojawił się księżyc, to właśnie na nim ustawiłem ostrość, widok był przecudowny, pierwszy raz nie widziałem płaskiego dysku, tylko kulę wiszącą w przestrzeni. Po przyjeździe na właściwe miejsce obserwacji rozpoczęło się przedstawienie. W rolach głównych:

-M31
-M45
-W Perseuszu NGC 869/NGC 884 oraz M34
-ISS, po bokach dostrzegłem wybrzuszenia, to chyba panele słoneczne
-W Herkulesie M92 i M13
-W Woźnicy M38, M36, M37...Poleciałem trochę za bardzo w dół i przypadkowo natrafiłem na:
-M35
-Układ podwójny Alkor i Mizar
-Jowisz + dwa księżyce
-M39
-W Wielkiej Niedźwiedzicy szukałem M81 i M82, w wyznaczonym miejscu dostrzegłem małą mgiełkę, chmurkę, to chyba M81
-M29- Ale tego nie jestem pewien
-W Orionie M42 i M43
-NGC 1977, 1973, 1975
-NGC 1981

Z powodu braku dostępu do sieci, korzystałem tylko z obrotowej mapki nieba i tej ręcznie zrobionej. Mam nadzieję, że za tydzień do mojej listy dołączą kolejne obiekty.

Ręce trzęsły się niemiłosiernie, szczególnie podczas obserwacji Jowisza, a w czasie obserwacji w zenicie trzeba było się nie mało nagimnastykować, czas zacząć oszczędzać na żurawia.

Jako, że to moje pierwsze obserwacje np. mgławic, zaskoczeniem było, że widać je w odcieniach szarości.

Na razie to by było na tyle :)
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

PostSKY WATCHER | 23 Paź 2012, 20:17

Gratuluje udanego zakupu i życzę ci żebyś nią jak najwięcej zobaczył :)
GSO Dobson 10"
SuperView 30mm , Super Plossl 9mm
Kronos 16x50 + statyw, Lumix DMC FZ30
 
Posty: 158
Rejestracja: 12 Lip 2012, 12:03
Miejscowość: 25 km na zachód od Rzeszowa

 

PostKarol | 23 Paź 2012, 20:34

Ja też zaczynałem od tej lornetki tyle że bez EX....

Tak trzymaj, pogodnych nocy !!!!
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postweterest | 27 Paź 2012, 20:46

Dzięki :)

W ten piątek wybrałem się na działkę z nadzieją na przyzwoitą pogodę, ale niestety...pojechałem jesienią a wróciłem w zimę :evil: Właściwie to prawie cały czas chmury, przez kilkanaście minut popatrzyłem się na Łysego, Plejady, Jowisza, oprócz tego to tylko jeszcze słabiutka Andromeda i Chichotki, czyli nic nowego, a plany były baaardzo ambitne.

Mam nadzieję, że następny tydzień będzie lepszy. Do następnego wpisu!
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postweterest | 22 Gru 2012, 00:13

Urządziłem dziś sobie mały SUN DAY :D Pierwsze obserwacje słońca, plamek itd. 8)

Image

Image

Image

Image

Image

Ponad to pierwszy raz uwieczniłem Jowisza:

http://www.youtube.com/watch?v=hPQlbEqo ... e=youtu.be

Image

Wiem, że to tylko rozmazana, nieostra kulka światła, ale cieszy

Jako, że w nocy brak warunków do poznawania nowych zakątków nieba, bawię się tym co już po trochu poznałem
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postemper0r | 22 Gru 2012, 11:40

Niezle obserwacje jak na pierwszy sprzet :) Lornetka tez podobno niczego sobie. Ja musze w koncu kupic ten filtr sloneczny na teleskop bo jest tani a nigdy nie obserwowalem plam na sloncu... mam nadzieje ze nie znikna zbyt szybko :)
Sky-Watcher 114/900 EQ2
Lornetka 10x50
Ruski Refraktor 70/300 bez szukacza
Awatar użytkownika
 
Posty: 161
Rejestracja: 21 Lut 2008, 02:06
Miejscowość: Warszawa

PostAstroMati | 22 Gru 2012, 13:52

emper0r napisał(a):Niezle obserwacje jak na pierwszy sprzet :) Lornetka tez podobno niczego sobie. Ja musze w koncu kupic ten filtr sloneczny na teleskop bo jest tani a nigdy nie obserwowalem plam na sloncu... mam nadzieje ze nie znikna zbyt szybko :)


Nie znikną szybko, Słońce jest teraz bardzo aktywne... :?


Gratulacje! Ja również zastanawiałem się nad tą lornetką, ale w końcu kupiłem Celestrona SkyMastera 15x70.
Synta 14" GoTo, Synta 90/900 AZ3 Celestron SM 15x70 + żuraw, Super 10 i 25mm, TMB 6mm, Nagler 13mm, ES 30mm i 18mm, Baader UHC-S 1,25'', Lumicon UHC 2", Planetarne Celestron 1, Polaryzacyjny ORION, Folia ND5, Barlow GSO 2,5x, Laser 50mW
Awatar użytkownika
 
Posty: 1030
Rejestracja: 08 Mar 2010, 16:39
Miejscowość: Kielce

 

PostAdrianM | 26 Gru 2012, 11:36

Ja na święta żonie kupiłem Nikon Action 10x50 ale w wersji CF bardziej pod kątem podglądania ptaków ale również jestem pod wrażeniem. W naszym przypadku nie było pogody, musiałem wywalić cały śnieg z balkonu w nagrodę ale warto było. Tu mam pytanie czy w wersji EX też jest taka plastikowa licha śrubka do podłączenia statywu? Ta w CF wygląda nieco biednie, jakby miała się zaraz złamać. Mimo mocnego zachmurzenia udało się nam zobaczyć tarczę Jowisza (prawdę mówiąc nakręciłem się na lornetkę 20x80 :) ), bardzo fajnie też wygląda Księżyc. Lornetka mimo, że kupiona z zamiarem podglądania ptaków będzie również i mi przydatna do przeglądania nieba. Niestety całą resztę zasłaniały chmury, więc tylko tyle mogę o niej napisać. Do celów "niezgodnych z przeznaczeniem" też się świetnie nadaje :)

Bresser Messier NT-203/1000 + EQ6 Pro
Baader Hyperion 5, 10, 17mm + kilka filtrów i złączek
 
Posty: 18
Rejestracja: 13 Maj 2012, 16:01
Miejscowość: Warszawa

 

Postpogrzex | 26 Gru 2012, 11:48

To jest tylko plastikowa zaślepka żeby kurz nie wleciał. Śrubę musisz sam dokupić z allegro, 1/4 cala o długości 2.5 cm. Jakieś 6,50zł z przesyłką mnie wyszło.
 
Posty: 533
Rejestracja: 12 Lip 2012, 11:33

 

Postweterest | 26 Gru 2012, 12:42

Tu jeszcze licha fotka Pasa Oriona robiona telefonem sprzed kilku nocy :wink:

Image
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postweterest | 26 Gru 2012, 22:29

I tu jeszcze dzisiejszy Księżyc i Jowisz z okna na wsi

Image

Prognozy na piątek są optymistyczne, ''Warunki wyśmienite'', ''Bezchmurnie'', od kilku miesięcy nie widziałem takiej pogody dla mojej miejscowości :P Niestety pełnia księżyca to nie dobry czas na szukanie i poznawanie całkiem nowych obiektów. Księżyc można byłoby przelać na papier, ale przy temperaturze odczuwalnej dochodzącej do -9, i moich rękach szkice są raczej niemożliwe. Te filtry ND5 to był jednak dobry pomysł, astronomia za dnia przynajmniej w jakimś stopniu zaspokaja moje potrzeby poznawania kosmosu (to działa trochę jak uzależnienie). Przykładem jest właśnie moja historia. Rok temu planowałem zakup wersji VII Nikona, jakiegoś taniego statywu i to wszystko (max 500 zł), takie hobby z doskoku, ale potoczyło się trochę inaczej :mrgreen:, licząc wszystkie wydatki na astro od sierpnia wydałem 1000 zł (a mówili mi, że nie umiem oszczędzać). Teraz myślę nad jakimś aparatem, bo na razie mam tylko ten w telefonie, a zawsze marzyło mi się robienie time- laps'ów.

P.S Dzięki za wszystkie opinie, zwykły wpis ''gratulacje'' a może poprawić humor
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postweterest | 08 Mar 2013, 18:45

Widzę, że niezłe wam bajki o dobrej pogodzie wciskałem w ostatnim poście z grudnia :lol:

Tak więc minęło kilka miesięcy od pierwszych porządnych obserwacji, a lista nowych obiektów się nie powiększa...
W tym jakże pięknym tygodniu w razie dobrej pogody planowałem wypad na cały w weekend w ramach rekompensaty za te miesiące, Księżyc zbliża się do nowiu- plany znów ambitne, już sobie wyobrażałem te obserwacje ale prognozy na meteo ściągnęły mnie na ziemię. Dość o tych złych sprawach, teraz dobre wieści:

Wreszcie udało mi się spotkać z Kimś z mojego miasta (Piotruś) na wspólne obserwacje Słońca. Lorneta do plecaka i w drogę. Jednak to jego sprzęt był główną gwiazdą (zaraz po Słońcu :wink: ) tego dnia (Lunt LS35Tha).

Image

Image

Pierwszy raz moje oczy ujrzały granulację, protuberancje. Plamki i pochodnie też pięknie się prezentowały. Do końca życia zapamiętam tą czerwień.
Ponad to pierwszy raz miałem styczność z innym sprzętem niż lornetka :roll: Także zapoznałem się z montażem paralaktycznym i jego podstawową obsługą. Miło było w końcu na żywo z kimś pogadać o tematach, o których moje otoczenie zazwyczaj nie ma pojęcia. Z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie.

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać na pogodę i wolny czas. Mam nadzieję, że mój następny post w tym temacie będzie zaczynał się: ''Udało mi się zaobserwować moją pierwszą kometę...''

Pozdrawiam.
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postweterest | 17 Mar 2013, 19:33

weterest napisał(a):Mam nadzieję, że mój następny post w tym temacie będzie zaczynał się: ''Udało mi się zaobserwować moją pierwszą kometę...''


Nie udało mi się zaobserwować mojej pierwszej komety...
ale tak łatwo się nie poddam :wink:

Nastawiłem się na pierwsze porządne obserwacje w tym roku, noce z 15 na 16, i z 16 na 17 Marca. Księżyc szybko się chowa, zero chmurek, ''zaszaleję''- pomyślałem... nic bardziej błędnego.

Po rozstawieniu zabawek w ogródku chciałem ustawić ostrość na zachodzącym już Księżycu, i tu zaczął się problem. Prawy okular- doskonale, piękne kratery, gwiazdy jak szpileczki, w drugim okularze to samo, ale gdy chciałem już spojrzeć przez dwie rurki jednocześnie to istna porażka: gwiazdy jak tarczki planet lub gromady kuliste. Nie wiem jakim cudem, zero upadków, nawet większych wstrząsów, przewożony w pokrowcu owiniętym wielką torbą z folii bąbelkowej ale niestety Nikonek się rozkolimował. To miały być dopiero drugie ''pełnometrażowe'', nocne obserwacje...Spokojnie, nie dam się, wykorzystam to co mam w 100%, a więc...
Obserwowałem tylko jednym okularem, drugie oko zawsze zamknięte (i tak za dużo się bawiłem, próbując uzyskać przyzwoity obraz, przez jakiś czas później czułem wyraźny dyskomfort w oczach, może nawet lekki ból)

Obserwacje prowadziłem z przerwami na ogrzanie się od 22:00 do 02:30. Mało upolowałem, ale czuję spełnienie, i satysfakcję, że przy -15 nie poddałem się, mimo ograniczeń związanych ze sprzętem.

Pierwszy raz od kilku miesięcy patrzyłem na tak rozgwieżdżone niebo. Wolarze, Warkocze, cuda na kiju.
Praktyczną przygodę z Astro, zacząłem w Sierpniu, także niektóre gwiazdozbiory mi umknęły.

Przede wszystkim zapoznałem się bliżej z Rakiem (poprzez Żłobek, który widziałem gołym okiem) i to jest właśnie pierwszy obiekt: M44, drugi to gromada otwarta M67. Dalej zerknąłem na Melotte 111. W pewnym momencie z rezygnacją miotałem lornetką nad horyzontem i dostrzegłem mgiełkę w pobliżu charakterystycznego układu 3 gwiazd: http://www.kolumbus.fi/jaakko.saloranta ... M48_NE.gif
Okazało się, że to M48. Gdy miałem się już zbierać zauważyłem jakiś nowy kształt wyłaniający się zza dachu sąsiada, to była Waga, dostrzegłem w niej przez przypadek ładnie prezentujący się układ podwójny. Wychodzi na to, że była to ''Zubenelgenubi (z arabskiego „południowe szczypce”), czyli Alfa (α)Librae, to szeroki układ podwójny o składnikach trzeciej i piątej wielkości gwiazdowej.''
Przesunąłem lornetkę do góry, i właśnie tam czekała moja nagroda :mrgreen:
''Hmm...to nie gwiazda, czy to może być...?'' Taaak, jajkowaty Władca Pierścieni po raz pierwszy 8)
Wyraźnie widoczne wybrzuszenia po bokach, próbowałem dostrzec Tytana, ale okulary zaszły szronem i przygasiły blask.

W ciągu dnia szkicowałem pokaźnych rozmiarów plamy na Słońcu, ale niestety po zeskanowaniu to nie za ładnie wygląda. Jak naskrobię coś lepszego to wrzucę.
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postweterest | 13 Cze 2013, 07:19

12/13.06.2013
23:00 - 02:00

Praktycznie bezchmurne niebo, Księżyc poszedł spać zaraz po Słońcu, także grzechem byłoby nie skorzystać. Na początek wybrałem się z lornetką na małą wycieczkę, w poszukiwaniu miejsca z, w miarę odsłoniętym horyzontem. Kilka minut po 21 byłem na miejscu, i czekałem na Wenus i Merkurego. Żadnej z tych planet nie widziałem w jakimkolwiek przybliżeniu na żywo, ale bez statywu na cuda nie liczyłem, a więc czekam...lekkie chmury przesuwają się na północnym zachodzie...czekam...o coś jest! To była Wenus, nie było mowy o dostrzeżeniu fazy, podobno w tym powiększeniu nawet ze statywem jest to wyzwanie. Czekałem jakiś czas na Merkurego, myślałem, że może jest pod tą cienką wstęgą chmur, lub już schował się za drzewa, ale komary, nieodpowiedni ubiór i perspektywa wracania na działkę kilku kilometrów w ciemności zmusiła do powrotu i przygotowania się do tych właściwych obserwacji.

Słyszałem, że w czerwcu noce są najjaśniejsze, jednak nie stanowiło to dla mnie dużego problemu, zwłaszcza, gdy przypomniałem sobie obserwacje przy -15...taaak, zdecydowanie wolę ten czerwiec :)
Przypuszczałem, że przywiozę z tego wypadu jakieś szkice, ale w tych warunkach to kartka w rękach by mi się rozpuściła.

Na pierwszy ogień poszła para galaktyk w Wielkiej Niedźwiedzicy: M81 & M82, pierwszy raz obserwowałem je z pełną świadomością i przede wszystkim pewnością. Kolejnym obiektem była gromada otwarta w Łabędziu: M29, widoczna bez najmniejszych problemów. Później popatrzyłem na piękność, której nie mógłbym odpuścić przy żadnej obserwacji: M31, Galaktyka Andromedy, chciałem spróbować doszukać się jej towarzyszek: M32 i M110, ale niestety dopiero wyłaniała się zza dachu domu, a łuna też biła mocno. Obiekt numer 4 to asteryzm Wieszak w Lisku (Collinder 399), natrafiłem na niego przypadkiem podczas poszukiwań M71 i M27, tym razem udało mi się znaleźć tylko ten drugi obiekt: Mgławicę planetarną w Lisku. Wilgotność powietrza była wysoka, nie próbowałem się doszukiwać szczegółów wymienionych DS'ów w tych warunkach, szukałem tylko mgiełek. Zarówno obiektywy jak i okulary co chwila zachodziły rosą, co jakiś czas delikatnie przecierałem je pędzelkiem i próbowałem szukać dalej, widoczność była o niebo lepsza, niestety tylko na kilka minut, i znów to samo. Dalej odwiedziłem drugą Królową, tym razem Kasjopeję, po raz pierwszy miałem okazję tam podziwiać gromadę otwartą M103. Co jakiś czas rozmyślałem nad tym jak dużo się tam na górze dzieje, ciągle coś lata, wpada w pole widzenia. Po chwilowej przerwie wycelowałem również po raz pierwszy w M15, gromadę kulistą w Pegazie, szukałem jej przez kilka minut, a szkła były już nieźle przymglone, jednak zerkaniem, a później już bez większych kłopotów dostrzegłem tę kulkę, zapamiętałem charakterystyczny układ gwiazd w jej okolicy i teraz już mam pewność:
http://www.mikesastrophotos.com/wp-cont ... 06/m15.jpg

Spróbowałem również swoich sił z M57, Mgławicą Pierścień, i wydaję mi się, że coś gwiazdopodobnego widziałem, myślę, że w lepszych warunkach uda mi się ją wyłapać. W międzyczasie padło jeszcze kilka spojrzeń na Saturna.
Na zakończenie próbowałem odszukać gromadę otwartą M52, i wydaję mi się, że ją widziałem, lecz 100% pewności nie mam. Tą nie do końca udaną próbą zakończyłem te pierwsze czerwcowe obserwacje, kilka nowych obiektów znalazłem, z kilkoma niestety przegrałem. Mam nadzieję, że nie będę długo czekał na kolejną okazję.

Tak to wyglądało przy składaniu sprzętu:
https://www.youtube.com/watch?v=r6iTsnycu6c
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

PostKarol | 13 Cze 2013, 08:26

Fazę Wenus widziałem lornetką 10x50 ale gdy była sierpem. Jak zmniejszy się jeszcze faza to spróbuj bo widok jest zacny na tle jeszcze niebieskiego nieba.

Wczoraj i ja wyszedłem ale pogoda jak zwykle od roku beznadziejna, ledwo było widać drogę mleczną. Zasięg sięgnął 5 mag ale i tak były mgły.
Tak paczyłem na Saturna - nic ciekawego przy 70x( bo tyle tylko miałem) i w pewnym momencie widzę że leci bardzo jasna satelita. Myślę sobie że jej nie odpuszczę więc po chwili namierzyłem ją, wzrok się przyzwyczaił do blasku i widzę że to ISS :P pierwszy raz syntą, fajnie jest zobaczyć jej panele słoneczne i resztę.

PS. Przez te mgły zacząłem obserwacje Księżyca i nie mogę się już go doczekać :lol:
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postweterest | 13 Cze 2013, 08:57

O właśnie, zapomniałem, też wczoraj przypadkowo trafiłem na ISS, ale w powiększeniu 10x to tylko zarysy jakiegoś kształtu, choć gdy obserwowałem ją kilka miesięcy temu, na prawdę wydawało mi się, że widzę coś na kształt litery H.

Z Wenus będę próbował, nie ma tak łatwo :)

Już tylko czekam na wakacje, i włączam tryb nocny...
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postpogrzex | 13 Cze 2013, 13:21

karol napisał(a):Fazę Wenus widziałem lornetką 10x50 ale gdy była sierpem. Jak zmniejszy się jeszcze faza to spróbuj bo widok jest zacny na tle jeszcze niebieskiego nieba.


Dokładnie, faza to mało powiedziane. Widziałem w 10x50 po prostu sierp planety, ostry i wyraźny. Lecz trzeba czekać aż rozmiary kątowe wzrosną jak najwięcej, gdzieś tak jak rozmiary Jowisza. Wtedy to super widok, a największe zdziwko jest że to przez zwykłą lornetkę.

Tylko trzeba o jednej mega ważnej rzeczy pamiętać. Nie obserwujemy jej kiedy jest ciemno! Obserwujemy albo w dzień, albo podczas i tuż po zachodzie Słońca, inaczej kontrast z ciemnym niebem zabije ostrość i żadnej fazy nie zobaczymy. To jest bardzo istotne.
 
Posty: 533
Rejestracja: 12 Lip 2012, 11:33

 

Postrobert_sz | 13 Cze 2013, 14:17

No wilgoci to ci tam nie brakowało :lol:
 
Posty: 988
Rejestracja: 26 Gru 2010, 02:05

 

Postweterest | 13 Cze 2013, 18:43

Dzięki za rady, szkoda, że Wenus tak nisko świeci, ale to nic, będę polował

robert_sz napisał(a):No wilgoci to ci tam nie brakowało :lol:


Zbyt komfortowo to się nie czułem :lol: Właściwie to nie wiem jakie czynniki mają na to wpływ, ale u mnie takie warunki to dość częsty problem.
Załączniki
Moje obserwacje pierwszym sprzętem: DSC02580.JPG
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postweterest | 16 Cze 2013, 18:39

Nawiązując do poprzedniego postu, problemów z rosą i wilgocią mam pewne pytania. Chcę znaleźć jakiś inny sposób niż przecieranie pędzelkiem, mimo, iż jest on specjalnie do optyki i nie robię tego zbyt często, to i tak się boję aby nie pożegnać się z powłokami :cry:

Czy istnieje w ogóle coś takiego jak suszarka bezprzewodowa? Na akumulator, baterie, cokolwiek?

Druga opcja to odrośniki na obiektywy, wiem, że niektóre duże lornety je posiadają, w jaki sposób mógłbym sam takie wykonać i jaką musiałyby mieć długość?
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postdaniel | 16 Cze 2013, 21:25

A ja się dzisiaj napaliłem na lornetkę na giełdzie w Kaliszu. Parametrów nie sprawdzałem, dosyć ciężka, mobilna, widok m się bardzo podobał- latał dalej latawiec- pięknie go było widać, obraz idealnie ostry w całym polu widzenia, przypuszczam, że miał powiększenie ok 10-15x. Cena... 85zł- nie wiedziałem, czy brać czy nie i zanim się po nią wróciłem to już miała nowego nabywcę. Teraz żałuję. Aha- ostrzyła już z odległości ok 5m- a wiadomo, że im bliżej ostrzy tym lepsza jest. Może za tydzień tam pojadę- a mówił gościu, że będzie miał. Ale czy warto kupować za te pieniądze- 85zł to nie dużo a to mówi samo za siebie, ale obraz był bardzo ostry. Cena 85zł- po naciągnięciu, normalnie chyba 100 wołał od poprzedników.
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2691
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Postdaniel | 16 Cze 2013, 21:36

weterest napisał(a):Nawiązując do poprzedniego postu, problemów z rosą i wilgocią mam pewne pytania. Chcę znaleźć jakiś inny sposób niż przecieranie pędzelkiem, mimo, iż jest on specjalnie do optyki i nie robię tego zbyt często, to i tak się boję aby nie pożegnać się z powłokami :cry:

Czy istnieje w ogóle coś takiego jak suszarka bezprzewodowa? Na akumulator, baterie, cokolwiek?

Druga opcja to odrośniki na obiektywy, wiem, że niektóre duże lornety je posiadają, w jaki sposób mógłbym sam takie wykonać i jaką musiałyby mieć długość?


A bym zapomniał:
Jeśli chodzi o odrośniki: Ja do synty 12" kupiłem zwykłą karimatę do ćwiczeń- za dychę, kup sobie potniesz, reszta może Ci się przydać do innych celów 8) Jak to się mów "reszta będzie dobra pod dupę- haha" Ale zachęcam bo na lornete nie za dużo jej zużyjesz a fajnie zas się położyć na niej w ogródku i obserwować- to będzie idealne rozwiązanie. Ta karimata jest z takiej pianki. Dla mnie dobra i skuteczna.

Ja się z suszarką na akumulator nie spotkałem ale gdzieś nawet usłysząłem na zlocie, że suszarki też niszczą optyki- ale ile w tym prawdy to ja nie wiem. Także pozostaje powyższe rozwiązanie.
Aha, jako odrośnik można uzyć zwykłej tektury po kartonie ale lepiej zainwestuj w karimatę do ćwiczeń.
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2691
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Post_Wojtek_ | 16 Cze 2013, 21:42

weterest napisał(a):Czy istnieje w ogóle coś takiego jak suszarka bezprzewodowa? Na akumulator, baterie, cokolwiek?


Są suszarki 12V, które mogą być zasilane np. z gniazda zapalniczki samochodowej albo z akumulatorka żelowego.
Nikon 8x30, Fujinon 10x50, Vixen ED70S, APM 100/90
TS 102 f/7, Vixen SD103S
 
Posty: 355
Rejestracja: 31 Mar 2012, 19:37
Miejscowość: Gdańsk

Postweterest | 17 Cze 2013, 00:00

Dzięki za odzew.

daniel napisał(a):A ja się dzisiaj napaliłem na lornetkę na giełdzie w Kaliszu. Parametrów nie sprawdzałem, dosyć ciężka, mobilna, widok m się bardzo podobał- latał dalej latawiec- pięknie go było widać, obraz idealnie ostry w całym polu widzenia, przypuszczam, że miał powiększenie ok 10-15x. Cena... 85zł- nie wiedziałem, czy brać czy nie i zanim się po nią wróciłem to już miała nowego nabywcę. Teraz żałuję. Aha- ostrzyła już z odległości ok 5m- a wiadomo, że im bliżej ostrzy tym lepsza jest. Może za tydzień tam pojadę- a mówił gościu, że będzie miał. Ale czy warto kupować za te pieniądze- 85zł to nie dużo a to mówi samo za siebie, ale obraz był bardzo ostry. Cena 85zł- po naciągnięciu, normalnie chyba 100 wołał od poprzedników.


Szkoda, 85 zł to faktycznie nie drogo, a skoro mówisz, że jej optyczne możliwości były dobre, to mogłeś się skusić. Ciekawe jak by się spisywała w nocy, bo słyszałem, że nocne, rozgwieżdżone niebo to najbardziej wymagający test dla lornetki. Swoją drogą to na takich giełdach można spotkać czasem istne perełki.

daniel napisał(a):A bym zapomniał:
Jeśli chodzi o odrośniki: Ja do synty 12" kupiłem zwykłą karimatę do ćwiczeń- za dychę, kup sobie potniesz, reszta może Ci się przydać do innych celów 8) Jak to się mów "reszta będzie dobra pod dupę- haha" Ale zachęcam bo na lornete nie za dużo jej zużyjesz a fajnie zas się położyć na niej w ogródku i obserwować- to będzie idealne rozwiązanie. Ta karimata jest z takiej pianki. Dla mnie dobra i skuteczna.

Ja się z suszarką na akumulator nie spotkałem ale gdzieś nawet usłysząłem na zlocie, że suszarki też niszczą optyki- ale ile w tym prawdy to ja nie wiem. Także pozostaje powyższe rozwiązanie.
Aha, jako odrośnik można uzyć zwykłej tektury po kartonie ale lepiej zainwestuj w karimatę do ćwiczeń.


Karimata jest lepszym wyborem, bo przy takiej wilgotności to ta tektura by się rozpłynęła :P
I tak się składa, że taką karimatę posiadam. Na Perseidach całe godziny na niej leżałem, faktycznie wygodna. Efekt końcowy ma wyglądać podobnie (oczywiście inne wymiary itp.)? http://www.astrocd.pl/forum/download/fi ... &mode=view

P.S Przeczytałem, że ''Zasadą jest robienie odrośnika o długości porównywalnej ze średnicą obiektywu lub trochę od niego większą''. I właśnie nasuwa mi się pytanie: czy taka kilkucentymetrowa rurka przed obiektywem nie skutkuje tym, że będzie w jakiś sposób zbierał mniej światła? Nie ma to żadnego wpływu na obserwacje? To co właśnie piszę może być totalną głupotą, bo dopiero niedawno założyłem nową szufladkę w głowie zatytułowaną ''Optyka'' i póki co niewiele w niej jest :lol:
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, Księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Awatar użytkownika
 
Posty: 210
Rejestracja: 09 Lip 2012, 13:34
Miejscowość: Ostrołęka

 

Postdaniel | 17 Cze 2013, 00:17

Ja mam karimatę zakładanątak aby nie przysłaniała mi lustra. Czyli nałożyłem ją na tubę i średnica wewnętrzna złożonej w ruron karimaty - średnica zewnętrzna teleskopu. Jeśli tylko nie przysłania ona obiektywu to światła raczej nie stracisz.
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2691
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 25 gości

AstroChat

Wejdź na chat