Witam
Na wstępie chce zaznaczyć że jestem kompletnie zielony ale za to z zapałem do nauki nieba
Wczoraj zebrałem się z dwoma kumplami na ciemną łąke przy lesie, żeby wypróbować sprzęt który kupiłem 2 dni wcześniej.
Poczekaliśmy około 15minut żeby przyzwyczaić wzrok do ciemności i zaczeliśmy obserwacje.
Pierwsze wrażenie było takie "cholera ile tego jest" , wcześniej obserwowałem niebo tylko nieuzbrojonym okiem
Ostrość, kontrastowość bardzo dobra, w sumie tego się spodziewałem po dziennych obserwacjach..
Nurtuje mnie tylko jedno pytanie, a mianowicie czy wraz z doświadczeniem jakie będe zdobywać możliwe będzie zobaczenie więcej szczegółów danych obiektów? Oczywiście tym sprzętem który posiadam.
Bo po pierwszej obserwacji <bardzo inspirującej i dawającej duży zastrzyk energii i zapału do nauki>
udało mi się zaobserwować tylko mase jasnych punkcików bez świadomości co ja właściwie widzę, w sumie głównie to wina tego że "latałem" lornetką po całym niebie byłem w sporej euforii.
Drugie pytanie jakie warunki panowały wczoraj około północy w skali 1-10? <Województwo Łódzkie>
Tak jak na początku napisałem jestem absolutnie zielony, więc proszę o wyrozumiałość jeśli zadaje głupie pytania