Niesamowity obiekt? Niestety...

PostGrzesiekB | 26 Wrz 2016, 07:45

Witajcie drodzy koledzy.

Chciałem się z Wami dzisiaj podzielić przezabawną historią z dzisiejszych obserwacji :D
Otóż wyjechałem na kilka dni na wieś, a że pogoda miała dopisywać telep został załadowany do bagażnika fiata ;) Wieczorem jeszcze raz sprawdzałem prognozy - zachmurzenie małe i tylko wysokie chmury - myślę - super! Nigdy specjalnie jakoś nie zwracałem uwagi na wilgotność powietrza, a ta wynosiła dzisiaj ponad 90%.

Obserwacje zacząłem po północy, najpierw Mizar - układ wielokrotny w dyszlu Wielkiego Wozu. Później na celownik poszły Plejady, następnie postanowiłem znaleźć Urana - po jakichś 10 minutach widok wycentrowany był na blado-niebieskawą kropeczkę. Po nacieszeniu się wschodem Księżyca przyszedł czas na Ceres - a że akurat był bardzo blisko jednej z jasnych gwiazd w Wielorybie nie było problemem go znaleźć.

Wtedy zdecydowałem się poszukać C56 - w sumie spontaniczna decyzja - zobaczyłem go w atlasie. Nie wiedziałem jaką ma jasność ani rozmiary. Po 20 minutach przeszukiwania nieba coś mi mignęło w okularze. Przesuwam delikatnie widok i... zamurowało mnie. Czy to możliwe? Czy to jest C56? Dookoła jednej z gwiazd z grubsza gdzie powinien się znajdować mój cel znajdowała się niesamowita poświata. Baaardzo jasna jak na DSa... czy nie nazbyt jasna jak na mojego 90mm Sky Watchera? ;)
....
Okazało się, że woda skropliła się na głównej soczewce teleskopu i dlatego dookoła gwiazd nagle pojawiły się poświaty. A więc ostatecznie C56 nie znalazłem, za to spędziłem dobre 25 minut na podziwianiu kropli wody :D

Trzeba zainwestować w przenośną suszarkę.......

Pozdrawiam!
Pozdrowienia z Krakowa :)

Sprzęt:
GSO 8" M-CRF DeLux, Platforma Paralaktyczna DIY, GSO SuperView 30mm (2”), Vixen NPL 10mm, GSO PL 9mm, GSO Barlow 2x, Kamerka MS Lifecam Cinema

Fotki: https://www.astrobin.com/users/GrzesiekB/
Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 21 Lut 2015, 11:33
Miejscowość: Kraków

Postdamian95a | 26 Wrz 2016, 20:03

Jak nie ma DS-ów to i kroplą wody się człowiek zadowoli. :lol:

Ja też, kilka tyg. po zakupie teleskopu spojrzałem w okular i się przeraziłem, że z teleskopem jest coś nie tak :cry: . Potem się okazało, że trafiłem na najgorszy seeing jaki pamiętam. :mrgreen:
Teleskopy: SW Mak127 EQ 3-2(127/1500), Celeston PowerSeeker 60 AZ (60/700); Lornetka: Bushnell 10x50;
Okulary Kellner: 4mm, 20mm Plössl: 30mm, 17mm, 10mm; Barlow 3x;
Zestaw filtrów Celestron nr 1.
Awatar użytkownika
 
Posty: 118
Rejestracja: 21 Lip 2015, 13:40
Miejscowość: Okolice Jasła

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości

AstroChat

Wejdź na chat