Witam dzisiaj w końcu coś się przejaśniło i dało się przetestować co nieco, pierwsze spojrzenie na Kapelle ustawienie szukacza i spojrzenie na Galaktykę Andromedy, przy Hyperion 13mm było ślicznie widać ale przy Sky-Watcher SWA 8mm to już totalna porażka, pytanie czy to jest wina optyki, jasnego nieba (obserwacja z miasta)?
Przy 8mm spodziewałem się dużo lepszego efektu a tu na odwrót, nie mogłem złapać ostrości jak zza mgłą.
Przy obserwacji Łysego nie było najmniejszych problemów, więc moje domysły to albo zbyt jasne tło albo zbyt duże zbliżenie jak na Galaktykę nie wiem.
Drugie pytanie to czy to normalne że już przy 0 stopniach szukacz po godzinie zaparował? cała optyka bez zarzutu a tu około po godzinie szukam i szukam nic nie mogę znaleźć, przyświeciłem na szukacz a duże szkło całe zaparowane.