27 Lipca po godz. 21:00 na Placu Strażackim zgromadzili się licznie mieszkańcy Czerwonej Wodzie, aby obserwować zaćmienie Księżyca. Udało mi się namówić kilka osób ze swoimi teleskopami, a były to: Synta 12", GSO 8", Synta 8", luneta 90/900 i lornetka 20X80. Nawet Ksiądz Proboszcz przyniósł swojego GSO 8".
Wieczór zaczęliśmy od obserwacji fazy Wenus. Potem przyszedł czas na Jowisza wraz z księżycami, potem rzut okiem na Saturna, i oglądanie wschodzącego Marsa. Wszyscy w wielkim podekscytowaniem czekali na wschód Księżyca. Na początku były chmury wiec nie było to takie oczywiste, czy uda się coś zobaczyć. Aż wreszcie zszedł! Były ochy i achy! Niezliczone kolejki ustawiały się po kolei do różnych teleskopów. Czasami trzeba było odstać 20-30 osób do teleskopu. Najpiękniejszy dla mnie moment, to czas, kiedy cień zaczął zsuwać się z Księżyca i było widać wyraźnie granicę między zacienioną, a jasną już częścią naszego satelity.
W sumie przez całe zaćmienie przesunęło się grubo ponad 100 osób, często robiąc zdjęcia Smart Phone. Rekordziści robili po 60-80 zdjęć przez wszystkie teleskopy. Liczne artykuły o tym wydarzeniu ukazałyście w lokalnej prasie oraz stronach internetowych Gminy.
Więcej zdjęć TUTAJ.