No i po kolejnym zLocie
Przede wszystkim dziękuję bardzo wszystkim uczestnikom zlotu którzy licznie nas odwiedzili wraz ze swoimi rodzinami za wspaniałą atmosferę i doborowe towarzystwo.
Dziekuję takze Panu Mariuszowi z Fotoclassica za piękną prezentację największego refraktora Bressera Messiera 150mm pod czarnym, Bieszczadzkim niebem.
Teraz po kolej, pierwsza noc jak zwykle częściowo pogodna z przelotnym zachmurzeniem, to był czas na pokazy dla turystów i autochtonów czyli czas dydaktyki.
Druga noc pogodna w drugiej cześci wykorzystana na wizualne obserwacje.
Trzecia noc to tzw. pełny wypas i doskonale wykorzystany czas na wszelakie obserwacje i astrofotografię której efekty zapewne już niebawem zobaczymy na forum
Czwarta noc była nocą integracyjną czyli grilowanie, projekcje filmów astronomicznych, dyskusje, nauka obróbki zdjęć etc...
Reasumując ten wyjątkowy zlot przy pięknej pogodzie w długi weekend majowy pozwolił na aktywny wypoczynek wraz z rodzinami na łonie pięknej, bieszczadzkiej natury, podciągnięcie warsztatu obserwacyjnego i konsolidację środowiska astronomicznego tak więc osiągneliśmy wszystkie założone dla zlotu cele