Mniam
Kudłacze
Doczekać się nie mogę. I bardzo cieszy mnie termin. Wstępne daty mówiły o połowie lipca a obserwować 3 godziny w nocy to mi się nie widzi
Jestem obowiązkowo.
Całe dwa tygodnie! A jak portfel da to i dłużej
Oczywiście z Taurusem
Do zobaczyska w najlepszym miejscu na wakacyjny wypoczynek.
I nikt mi nie wmówi że jest inaczej
EDIT:
Aniu o teleskopy się nie martw. Jak byłem pierwszy raz na Kudłaczach to byłem bez teleskopu właśnie. I pewnej nocy jak latałem od teleskopu do teleskopu innych moją uwagę przykuł jeden soligor który stał sobie gdzieś tak zupełnie z boku. Zapytałem więc głośno:
- Przepraszam, czyj jest ten teleskop?
Cisza...
- HALO! CZYJ JEST TEN TELESKOP?
- Niczyj! Bierz! - usłyszałem z ciemności
W ten sposób w moje łapki wpadł bardzo fajny teleskopik. Tylko dla mnie.
Tak więc o sprzęt się nie martw
Sprzętu Ci u nas pod dostatkiem.