Teleskop Celestron C6-NHD

PostIras | 13 Sie 2006, 17:03

Jestem początkującym astroamatorem.Rozważam zakup teleskopu Celestron C6-NHD czyli o ten: http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 792a919b19
Pomóżcie mi i opiszcie, czy jest to dobry sprzęt do astrofotografii.Oczywiście pewnie większość z was napisze że musi być stabilny montaż itd. ale niestety nie mam kolejnych kilku tysięcy zł. na jakiś tam Takahashi itp.:( A myśle że ten CG5 powienien sobie radzić z draganiami z tą tubą 15cm.. Po zakupie tel. chciałbym zaopatrzyć się w porządny aparat fot. ale nie jakąś cyfrowa lustrzankę(te są najlepsze) ale na początek jakiś analogowy Zenit, Nikon itp. Jaki wybrać? Bo dużo jest tego sprzętu np. na Allegro..
Jeszcze raz proszę o radę w sprawie tego Celestrona-czy montaż ma odpowiedni? (jest stalowy). Jak prezentują się na nim obiekty mgławicowe??
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

PostDominik Woś | 13 Sie 2006, 18:44

Iras napisał(a):Jestem początkującym astroamatorem.Rozważam zakup teleskopu Celestron C6-NHD czyli o ten: http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 792a919b19
Pomóżcie mi i opiszcie, czy jest to dobry sprzęt do astrofotografii.Oczywiście pewnie większość z was napisze że musi być stabilny montaż itd. ale niestety nie mam kolejnych kilku tysięcy zł. na jakiś tam Takahashi itp.:( A myśle że ten CG5 powienien sobie radzić z draganiami z tą tubą 15cm.. Po zakupie tel. chciałbym zaopatrzyć się w porządny aparat fot. ale nie jakąś cyfrowa lustrzankę(te są najlepsze) ale na początek jakiś analogowy Zenit, Nikon itp. Jaki wybrać? Bo dużo jest tego sprzętu np. na Allegro..
Jeszcze raz proszę o radę w sprawie tego Celestrona-czy montaż ma odpowiedni? (jest stalowy). Jak prezentują się na nim obiekty mgławicowe??


Cześć,

Po raz pierwszy na forum i już zadajesz trudne pytania. :D Oczywiście potwierdzam, że odpowiedni montaż jest niezbędny do astrofotografii ale pierwsze próby można robić praktycznie każdym sprzętem. :wink:

A więc do rzeczy. :wink:

Po pierwsze upewnij się czy montaż w komplecie do tego teleskopu jest z silniczkami (prowadzeniem), które jest niezbedne do prób z astrofoto. Monaż bez automatycznego prowadzenia będzie Ci mało przydatny.

Po drugie, dobrze, że myślisz na początku o niezbyt dużym teleskopie o niezbyt długiej ogniskowej (750mm) co będzie miało znaczny wpływ na rezultaty astrofoto (pozytywny).

Po trzecie z analogowymi aparatami fotograficznymi nie spodziewaj się super rezultatów bo napotkasz nastepujące problemy:

1) konieczność stosowania bardzo długich czasów naświetlania i zapewnienia w tym czasie idealnego prowadzenia - znacznie łatwiej jest zadbać aby montaż prowadził za obiektem 30 sek i potem zestackować zdjęcia niż prowadzić 30 minut pojedyńczą ekspozycję;

2) efekt komy - dla klatki analogowego aparatu nawet z korektorem komy gwiazdki na rogach kadru pewnie przekształcą się w przecinki;

3) w Zenitach lustro tak "kłapie", że będzie Ci trudno zrobić nawet ostre zdjęcie Księżyca więc pomyśl może o jakimś aparacie (jeśli już analogowy), który ma podnoszenie lustra przed wyzwoleniem migawki (chyba nie ma za dużo modeli analogowych z taką funkcją). Ewentualnie będziesz musiał stosować metodę "kapeluszową" polegającą na tym, że będziesz zakrywał wlot tubusa teleskopu i odkrywał dopiero po ok. 5 sekundach od wyzwolenia migawki. :wink:

4) aby pokazać zdjęcia będziesz musiał je skanować co nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać (potrzeba odpowiedniego skanera i wiedzy jak go obsłużyć). :?

Pocztaj też może niektóre wątki na forum, w tym w szczególności ten: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841&start=0

Gdybyś miał pytania to pytaj bo temat jest ciekawy. :D

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 13 Sie 2006, 19:41

Jeśli chcesz robić fotki analogowym aparatem małoobrazkowym z pełnym kadrem 24x36mm to szukaj teleskopu koniecznie z 2" wyciągiem Cryforda :idea:
Niestety inwestując w aparat kliszowy musisz kupić dużo mocniejszy montaż bo analog wymaga dużo dłuższych ekspozycji niż cyfra, nie cofaj się w rozwoju i inwestuj w nowoczesne rozwiązania cyfrowe bo zostaniesz na starcie Dinozaurem astrofoto :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postqbanos | 13 Sie 2006, 19:43

Temat bardzo ciekawy zwłaszca ze siedzi mi w głowie od paru miesięcy :lol:

Wbrew pozorom ten celestron moze stanowic bardzo dobry astrograf. Ma dosc uniwersalna ogniskowa i duza swiatlosile w porowananiu z np 80ED, a przy tym jest duzo tanszy (choc oczywiscie cos za cos - ma mniejszy kontrast niz refraktor ED). Tropem tym poszedł Michał Kałużny który swoją tubę 150/750 posadził na GPD2. To właśnie od niego mam już sporo informacji na temat tego teleskopu i jego wykorzystania w astrofoto.

Tak jak kolega Iras planuję go wykorzystac do astrofoto w parze z 350D. Montazu czyli EQ5 nie zamierzam zmieniac gdyz ograniczaja mnie finanse.
Aby ten telep stal sie w pelni funkcjonalnym astrografem o plaskim polu, pozbawionym aberacji chromatycznej nalezy dokupic do niego korektor komy, a takze wymienic wyciag z 1.25" na 2". W ten sposob znaczaco zmniejszymy winietowanie, a to szczatkowe usuniemy kazdym softem.

Montaz bez guidowania powinien poprowadzic do 45" ekspozycji (zalezy jeszcze jaki egzemplarz trafimy) a z recznym guidingiem to ile nam sil wystarczy co przy tej swiatlosile bedzie mialo korzystne odbicie na obiektach DS. Dodatkowo stalowe nogi 2" to kolejna zaleta tego zestawu.

Mysle ze gdy tylko nazbieram kase to powalcze z tym sprzetem. Narazie skupiam sie jednak na kupnie aparatu a potem teleskopu.

pozdrawiam, jesli go kupisz to napisz jak sie sprawuje :lol:
qbanos
 

PostJaLe | 13 Sie 2006, 20:08

Domyślam sie, że w tej cenie to raczej teleskop jest bez napędu. Oryginalny napęd można kupić tu:

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 6e2659d337

Możesz pomyśleć też o zakupie samego montażu z napędem i powieszeniu na nim jakiegoś APO.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJanusz_P. | 13 Sie 2006, 20:21

Do astrofoto najwaźniejszy jest sztywny i dokładny montaż, potem wydajny detektor a to co powiesimy na montażu to już kwestia zupełnie wtórna byle dawało ostry obraz na detektorze i było niewielkich rozmiarów :wink:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postqbanos | 13 Sie 2006, 20:43

JaLe napisał(a):
Możesz pomyśleć też o zakupie samego montażu z napędem i powieszeniu na nim jakiegoś APO.


A ja bym sugerował najpierw zakup lustrzanki cyfrowej. Poza tym pomysl ile kosztuje dobre APO i porownaj to z cena tego Newtona :)

Nie wiem dlaczego zazwyczaj zaleca sie wydanie calej kasy na dobry montaz. Taki delikwent kupuje sobie GPD2 i stawia go sobie w pokoju i moze tylko sobie na niego popatrzec. I musi zbierac od nowa zeby miec co na nim posadzic. Wg mnie lepiej na poczatek kupic nawet takiego EQ5 juz z jakas optyka i detektorem i COŚ robic. A potem gdy montaz nie bedzie wsytarczal mozna sobie sprzedac EQ5 a kupic lepszy, podobnie z optyka i CCD. Z takiego zalozenia ja wychodze i jak do tej pory nie zaluje. 8)
qbanos
 

PostDominik Woś | 13 Sie 2006, 22:57

qbanos napisał(a):
JaLe napisał(a):
Możesz pomyśleć też o zakupie samego montażu z napędem i powieszeniu na nim jakiegoś APO.


A ja bym sugerował najpierw zakup lustrzanki cyfrowej. Poza tym pomysl ile kosztuje dobre APO i porownaj to z cena tego Newtona :)

Nie wiem dlaczego zazwyczaj zaleca sie wydanie calej kasy na dobry montaz. Taki delikwent kupuje sobie GPD2 i stawia go sobie w pokoju i moze tylko sobie na niego popatrzec. I musi zbierac od nowa zeby miec co na nim posadzic. Wg mnie lepiej na poczatek kupic nawet takiego EQ5 juz z jakas optyka i detektorem i COŚ robic. A potem gdy montaz nie bedzie wsytarczal mozna sobie sprzedac EQ5 a kupic lepszy, podobnie z optyka i CCD. Z takiego zalozenia ja wychodze i jak do tej pory nie zaluje. 8)


Kupisz sobie dobry montaż to masz konfort - nie ważne co na nim powiesisz i będzie OK. :wink: To się nazywa elastyczność w astrofoto. :wink: W drugą stronę to niezbyt dobrze działa. :roll:

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostGregory | 14 Sie 2006, 00:17

Hej! Jak na kliszy chcesz robic zdjecia to polecam na poczatek kupic:

Jak najlepszy montaz, od SVP w gore, i do tego jeszcze jakis fajny obiektyw, ktorym moze okazac sie Sonnarek 180 mm. Na poczatek porobisz troche szerszych ujec, z czasem np. 60 min na kliszy a potem zadecydujesz co robic dalej? W tym czasie zreszta juz dokladnie bedziesz to wiedzial, dysponujac przy okazji fajnymi zdjeciami z obecnego zestawu. :)

Image

a dla kompletu proponuje zastosowac ktores z tych cudeniek:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841&start=0

Pozdrawiam,
Gregory
Gregory
 

PostIras | 14 Sie 2006, 12:53

Dzieki wszystkim za cenne wskazówki! Mysle jednak że ten C6 NHD bedzie optymalnym rozwiązaniem..Mógłbym sie pokusic o Soligora mt800 ale jednak to zawsze 20cm średnicy i większy(mocniejszy montaż) byłby potrzebny (taki z górnej półki). A jak na razie jako początkujący moge spokojnie coś tworzyc z tym C6.Nieprawdaż? Jak sądzicie? A z czasem to sobie nazbieram (za 2 lata :( kase na taką lustrzanke cyfrową..

PS O co chodzi z tymi wyciągami okularowymi: Czy 1.25" jest gorsze do astrofotografii niż 2"? Czy może gdy podłącze kamerke internetową lub lustrzanke to nie bedzie miało znaczenia?

Aha- i ten korektor komy. Czy to jest jakies dodatkowe ustrojstwo czy jakis filtr.gdzie mozna to dostać? Dzeki jeszcze raz za podpowiedzi! Pozdrawiam wszystkich ciekawskich nocnego nieba!
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

Postqbanos | 14 Sie 2006, 13:24

Korektor komy możesz dostac tutaj:

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 8e477440b1

jak sam widzisz jest on do 2" wyciagu wiec tak czy inaczej musisz wymienic wyciag na 2". Aby tego dokonac trzeba bedzie powiekszyc otwor w tubusie teleskopu co jednak nie jest zbyt klopotliwe.

Uwazam ze ten Newton do astrofoto jest dobrym rozwiazaniem dla niskiego budzetu. Nie wiem czy moge pokazac ale Michał Kałużny popełnił taką fotkę własnie Newtonem 150/750 na CG5 bez korektora komy za pomoca Canona 300D:

http://www.astrofotografia.pl/galeria/g ... _09_05.jpg

Jak dla mnie to wystarczy zeby kupic ten zestaw :lol:

Aha, kiedys liczylem ze aby sie wyposazyc tym zestawem do astrofoto potrzeba ok 2900zl (nie licze detektora). W sklad wchodza jeszcze napedy, korektor, wyciag 2" i zlaczki.

pozdrawiam
qbanos
 

PostIras | 14 Sie 2006, 14:34

No tak..jak dla mnie to ta fotka jest wystarczającą motywacją do zakupu tego teleskopu.Oczywiście przede mna jeszcze dluuuuga droga (aparat Canon 300ED czy jakoś tam za 4000zl :shock: No ale mysle ze mozna podobne efekty uzyskać "środkami zastępczymi" (jakieś kamerki internetowe, itp.)

Jeśli chodzi o korektor komy to jest 2" . Standardowo ten C6-NHD jest wyposażony w wycią 1.25" więc trzeba dokupić większy..No ale jaka jest zasadnicza różnica w tych średnicach? Czy w astrofoto stanowi to dużą różnicę? Aha! Czy ktoś z was spotkał się z korektorem komy 1.25" ? Czy są jakieś inne filtry, które likwidują tą brzydką "przypadłość" obrazów? Jakies tańsze o śr. 1.25"?
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

Postqbanos | 14 Sie 2006, 14:48

Iras napisał(a):No tak..jak dla mnie to ta fotka jest wystarczającą motywacją do zakupu tego teleskopu.Oczywiście przede mna jeszcze dluuuuga droga (aparat Canon 300ED czy jakoś tam za 4000zl :shock: No ale mysle ze mozna podobne efekty uzyskać "środkami zastępczymi" (jakieś kamerki internetowe, itp.)

Jeśli chodzi o korektor komy to jest 2" . Standardowo ten C6-NHD jest wyposażony w wycią 1.25" więc trzeba dokupić większy..No ale jaka jest zasadnicza różnica w tych średnicach? Czy w astrofoto stanowi to dużą różnicę? Aha! Czy ktoś z was spotkał się z korektorem komy 1.25" ? Czy są jakieś inne filtry, które likwidują tą brzydką "przypadłość" obrazów? Jakies tańsze o śr. 1.25"?


Wyciag 1,25" nie ma sensu bo bedzie straszne winietowanie obrazu, wiazka swiatla jest za waska. A 2" to standard nawet jesli chodzi o wizualne obserwacje.

A co do aparatu to bierz pod uwage tylko Canon EOS 300D lub 350D. Uzywanego 300D kupisz za 1500zl a nowego 350D za ok 2500zl wiec to nie jest 4000zl :lol:
qbanos
 

PostIras | 14 Sie 2006, 15:27

Aha! Ostatnie małe pytanie. Otóz w sklepie DO są takie wyciągi np ten

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 792a919b19

Czy stary wyciąg z Celestrona należy po prostu wykręcic i wkręcic ten? I tylko tyle? Jak się to montuje?Hehe jeszcze nawet nie mam telepa a juz o takie pierdoły sie pytam :D No w sumie to z czasem można swój sprzęt podrasowywać o takie wyciągi, filtry itp. Aha jeszcze jedno!

Ten C6NHD ma max. użyteczne powiększenie ok 350x z okularem o ogniskowej chyba 2mm. Czy obiekty będą dobrze się prezentować w takim powiększeniu?
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

Postqbanos | 14 Sie 2006, 17:16

Ten wyciag baadera jest dobry ale jesli chcesz zaoszczedzic to zamiast crayforda kup lepiej taki prostszy (ja tak bynajmniej zrobie)

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 792a919b19

Stary wyciag wykrecasz, powiekszasz dziure w tubusie (o czym wspominalem), i montujesz 2" wyciag :lol:

A co do powiekszenia to obiekty przy 350x beda sie zle prezentowac gdyz jest to poza rozdzielczoscia tego telepa (przyjmuje sie ze max uzyteczne pow. nie przekracza 2*śr obiektywu w mm) Poza tym naprawde baaardzo rzadko kiedy mozna stosowac powiekszenia pow. 200x w Polsce (na palcach obu rak mozna policzyc takie noce w roku) kiedy seeing jest wybitny. Najczesciej nawet dla pow. 200x seeing jest za slaby, zwlaszcza przy obserwacjach z balkonu (wtedy obraz plywa i drga co bardzo zaciera wszelkie szczegoly planet - takie powery to tylko do planet)
qbanos
 

PostJaLe | 14 Sie 2006, 17:19

Qubanos ja bedę jednak wchodził w Crayforda. Po przetestowaniu takiego w LB, stwierdziłem , że reszta wymięka. Określając procentowo, to ten tańszy wart jest 10 % Crayforda czyli powinien też tyle kosztować.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postqbanos | 14 Sie 2006, 17:25

JaLe napisał(a):Qubanos ja bedę jednak wchodził w Crayforda. Po przetestowaniu takiego w LB, stwierdziłem , że reszta wymięka. Określając procentowo, to ten tańszy wart jest 10 % Crayforda czyli powinien też tyle kosztować.


Jasne ze Crayfordy sa bardzo dobre, dlatego z czasem mozna zmienic :)
Niestety bardzo trudno jest wydac naraz mnostwo pieniedzy, lepiej tak po kawaleczku dokupywac co by nikt nie zauwazyl znikania gotowki :lol:
qbanos
 

PostJaLe | 14 Sie 2006, 17:29

qbanos napisał(a):
JaLe napisał(a):Qubanos ja bedę jednak wchodził w Crayforda. Po przetestowaniu takiego w LB, stwierdziłem , że reszta wymięka. Określając procentowo, to ten tańszy wart jest 10 % Crayforda czyli powinien też tyle kosztować.


Jasne ze Crayfordy sa bardzo dobre, dlatego z czasem mozna zmienic :)
Niestety bardzo trudno jest wydac naraz mnostwo pieniedzy, lepiej tak po kawaleczku dokupywac co by nikt nie zauwazyl znikania gotowki :lol:



Nie no spoko ;)

Najważnieszy jest cel :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostIras | 15 Sie 2006, 20:20

Dzięki wszystkim za rady. Mysle ze ten Celeronik wart jest swojej ceny. I nic nie bede raczej wnim zmienial (moze jakies filtry dokupie).I chyba na początku zainwestuje w jakiś Canon analogowy, no popatrzcie jakie fotki wychodzą takim aparacikiem:http://astronoce.pl/galeria.php?mode=info&id=113 :shock:
W sumie to Practica ale też analogowy i jak na razie będe chyba od takiego zaczynał. Oczywiscie podziele sie wynikami z wami.Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

PostJanusz_P. | 15 Sie 2006, 20:30

Tak się składa że jestem autorem tego zdjęcia z Prakticy i MTO ale jak napisane w opisie było prowadzone 3x po 45minut na profesjonalnym montażu Zeissa w obserwatorium Krakowskim tak więc na podobne wyniki raczej nie licz na mocno budżetowym montażu który zamiast 45minut uprowadzi najwyżej minutowe ekspozycje z metrową ogniskową :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostIras | 15 Sie 2006, 20:49

Haha :D A już miałem płonne nadzieje. Jaką metodą wykonywać dłuższe ekspozycje aparatem analogowym (czas ok. 5min i większe) tak, by uchwycić szczegóły mgławic i innych DS? Oczywiście cały czas jest mowa o montażu CG-5..
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

PostJanusz_P. | 15 Sie 2006, 20:54

Oczywiście jest to możliwe nawet tym montażem ale z guidowaniem jak to zrobił Gregory uzbrajajac swoje SVP czyli takie trochę sztywniejsze EQ-5 w system guidowania i GoTO produkcji Leszka Jędrzejewskiego :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostIras | 15 Sie 2006, 20:54

Zapomniałem dodać że mowa jest o CG5 z napędem zegarowym. Wiem że aby były naprawdę ostre zdjęcia trzeba by bylo jeszcze coś tam dokupić ale zakładam że mam do dyspozycji góły teleskop na CG5 i aparat analogowy np. Canon lub Nikon (+ jakiś filtr mgławicowy). Chcę fotografować DS-y, jak uzyskać długie ekspozycje na tym montażu..? Proszę o jakąś wskazówke..Dzieki z góry i pozdrawaim!
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

PostIras | 15 Sie 2006, 20:55

No własnie przeczytałem odpowiedż. Co to jest ten autoguider? To jakieś pewnie takie małe narzędzie elektroniczne..Gdzie to można dostać i za ile?
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Rejestracja: 13 Sie 2006, 13:48
Miejscowość: Wroclaw

 

PostJanusz_P. | 15 Sie 2006, 21:00

Przebij się przez ten temat, to bedziesz sporo mądrzejszy w tej materii, forum to prawdziwa skarbnica wiedzy tylko trzeba umieć z niej skorzystać :lol:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 210 gości

AstroChat

Wejdź na chat