Iras napisał(a):Jestem początkującym astroamatorem.Rozważam zakup teleskopu Celestron C6-NHD czyli o ten:
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 792a919b19Pomóżcie mi i opiszcie, czy jest to dobry sprzęt do astrofotografii.Oczywiście pewnie większość z was napisze że musi być stabilny montaż itd. ale niestety nie mam kolejnych kilku tysięcy zł. na jakiś tam Takahashi itp.
A myśle że ten CG5 powienien sobie radzić z draganiami z tą tubą 15cm.. Po zakupie tel. chciałbym zaopatrzyć się w porządny aparat fot. ale nie jakąś cyfrowa lustrzankę(te są najlepsze) ale na początek jakiś analogowy Zenit, Nikon itp. Jaki wybrać? Bo dużo jest tego sprzętu np. na Allegro..
Jeszcze raz proszę o radę w sprawie tego Celestrona-czy montaż ma odpowiedni? (jest stalowy). Jak prezentują się na nim obiekty mgławicowe??
Cześć,
Po raz pierwszy na forum i już zadajesz trudne pytania.
Oczywiście potwierdzam, że odpowiedni montaż jest niezbędny do astrofotografii ale pierwsze próby można robić praktycznie każdym sprzętem.
A więc do rzeczy.
Po pierwsze upewnij się czy montaż w komplecie do tego teleskopu jest z silniczkami (prowadzeniem), które jest niezbedne do prób z astrofoto. Monaż bez automatycznego prowadzenia będzie Ci mało przydatny.
Po drugie, dobrze, że myślisz na początku o niezbyt dużym teleskopie o niezbyt długiej ogniskowej (750mm) co będzie miało znaczny wpływ na rezultaty astrofoto (pozytywny).
Po trzecie z analogowymi aparatami fotograficznymi nie spodziewaj się super rezultatów bo napotkasz nastepujące problemy:
1) konieczność stosowania bardzo długich czasów naświetlania i zapewnienia w tym czasie idealnego prowadzenia - znacznie łatwiej jest zadbać aby montaż prowadził za obiektem 30 sek i potem zestackować zdjęcia niż prowadzić 30 minut pojedyńczą ekspozycję;
2) efekt komy - dla klatki analogowego aparatu nawet z korektorem komy gwiazdki na rogach kadru pewnie przekształcą się w przecinki;
3) w Zenitach lustro tak "kłapie", że będzie Ci trudno zrobić nawet ostre zdjęcie Księżyca więc pomyśl może o jakimś aparacie (jeśli już analogowy), który ma podnoszenie lustra przed wyzwoleniem migawki (chyba nie ma za dużo modeli analogowych z taką funkcją). Ewentualnie będziesz musiał stosować metodę "kapeluszową" polegającą na tym, że będziesz zakrywał wlot tubusa teleskopu i odkrywał dopiero po ok. 5 sekundach od wyzwolenia migawki.
4) aby pokazać zdjęcia będziesz musiał je skanować co nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać (potrzeba odpowiedniego skanera i wiedzy jak go obsłużyć).
Pocztaj też może niektóre wątki na forum, w tym w szczególności ten:
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841&start=0
Gdybyś miał pytania to pytaj bo temat jest ciekawy.
Pozdrawiam,
Dominik