Aurynko, to co powiedziałaś było bardzo miłe ale myślę że to na szczęście za szybko mi nie grozi.
W przeciwnym razie znalazłbym się w nienajlepszym położeniu, bo skąd jest najlepiej czerpać dalszą inspirację i brać przykład, jak nie od samego mistrza astrofoto - Domka.
Bogdan, tym widokiem z półmetrówki narobiłeś mi prawdziwego smaku. Spojrzenie w najbliższej możliwej przyszłości na żywo przez tego giganta wydaje mi się być nieuniknione.
Kolorek na tym zdjęciu został jednak zachowany, ale w śladowych ilościach. Do takiego prawdziwego i ładnego koloru potrzebna jest noc bezksiężycowa, i większa ilość materiału w którego zbieraniu dzielnie przeszkadzał mi, a w zasadzie towarzyszył pewien przyjaciel - winowajca Księżyc.
Dominiku, następnym razem rzeczywiście postaram się lepiej uchwycić tą galaktykę, tymbardziej że teraz z tego co widzę, w kadrze powinna zmieścić się jej znakomita większość. Z Plejadami też trzeba będzie w odpowiednim czasie zawalczyć zresztą nie tylko z nimi. A co do wytrwałości w działaniu, dążeniu do realizacji wcześniej założonych celów warto! Astronomia, astrofotografia ładnie potrafi to wszystko wynagrodzić.
Jeszcze słówko o Księżycu. Oprócz całego kadru, zdecydowałem się na wykonanie tamtej nocy w sumie dwóch ujęć w większym zbliżeniu (ogniskowa 3000 mm, Vesta). Tutaj szybko okazało się, że obraz mocno drżał a momentami "skraplał się" zacierając drogocenne detale. Pomimo tego nienajlepszego seeingu pokażę te zdjęcia, bo jak dla mnie zawierają one nastrój, jaki wtedy panował i widać na tych wybranych fragmentach więcej, niżeli na zdjęciu powyżej wykonanym w mniejszej skali (ogniskowa 1000 mm).
Jak to fajnie określił Max, nasze teleskopy pływały.
Qbanosie fotografia M31 nie została wykonana żadną astrokamerką, choć może kiedyś będzie mi dane z takiej korzystać.
Na razie jednak zadowolony jestem z Canona 350d, jeszcze nie zmodyfikowanego, choć z czasem kto wie?
Tomku masz rację z tą czułością. Też wydaje mi się że im jest ona wyższa, tym słabiej jest z kolorkiem. No ja jeszcze troszke w przypadku M31 ten kolorek przykręciłem.
Parametry zdjęć:
Gromadki - 17 x 90 sek. (ISO 800) - Sonnar 180 mm;
Galaktyki - 12 x 300 sek. (ISO 800) - MTO 1000 mm.
Na koniec dziekuję Wam za bardzo ciepłe słowa!
Cały czas staram się w wolnym czasie i w miarę możliwości fotografować, i myślę że stopniowo zdjęć z MTO będzie coraz więcej. Tym samym niezapełniona póki co wolna luka będzie się zmniejszać.
Pozdrawiam,
Gregory