Ostatnie zdjecie z cyklu smutnych (czarno-białych) w ramach spotkania z księżycem przy wykorzystaniu obiektywu fotograficznego 180mm Tym razem trochę dłuższa ekspozycja - sumarycznie to dokładnie 9 godzin .
Większe rozdzielczości:
http://www.astrophotography.pl/dso/ic13 ... _wide.html
Dla przypomnienia tak wygląda ta najbardziej znana cześć mgławicy z trochę dłuższą ogniskową:
http://www.astrophotography.pl/dso/ic1396/ic1396.html
OK, to teraz chowam 180-tke do szafy na jakiś czas.
PS. Henryku - pewnie jest tam setki gwiazd zmiennych Ta największa to też chyba zmienna Gdzie nie spojrzeć to tylko te gwiazdy zmienne. Normalnie pchają się w kadr
Pozdrawiam,
Dominik