3.10.2005 - Ugryzione Slonce

PostGregory | 03 Paź 2005, 21:34

Dzisiejszy poniedzialek spedzalem w pracy. Ze zrozumialych przyczyn nie moglem planowac obserwacji zjawiska za pomoca ciezkiego sprzetu. Z drugiej strony stan dzisiejszego nieba, silne zachmurzenie nie rokowaly tez wiekszych nadziei na jakikolwiek sukces. Ale gdy zobaczylem, ze zza chmur zaczyna wygladac Slonce, nie moglem sie oprzec aby nie chwycic chociaz za aparat. Chmury ktore wydawaly mi sie do tej pory przeszkoda okazaly sie nie lada wybawieniem. Nie potrzebny byl bowiem zaden filtr aby zjawisko to zarejestrowac. Choc na kilku ujeciach, ale zawsze.

Ponizsze fotografie wykonalem z tarasu, bez statywu, aparatem Olympus E-300 z obiektywem Zuiko Digital 150 mm. Sa to wycinki z calych kadrow. Pobieznie staralem sie tez notowac czas wykonywania poszczegolnych fotografii. Ale do rzeczy...

Pierwsze oznaki Slonca wygladajacego zza chmur dostrzeglem okolo godziny 11.20. Slonko wygladalo juz wtedy tak:

Image

Kolejny obraz zacmienia udalo sie uchwycic o godzinie 11.39

Image

Potem chmury calkowicie zaslonily Slonce, az do godziny 12.10, kiedy zastalem juz taki widok:

Image

I na zakonczenie jeszcze jedna fotografia, praktycznie sam koniec zjawiska, ostatnie sekundy kiedy Ksiezyc przykrywal juz tylko malutki skrawek Slonca. Okolo godziny 12.30:

Image

Fotografie powstaly zupelnie spontanicznie, bez podejmowania jakichkolwiek wczesniejszych przygotowan. Tym razem nie wykorzystalem dluzszej ogniskowej, ani tez filtru slonecznego. Niemniej dla mnie waznym jest fakt, ze w ogole moglem uwiecznic to przepiekne zjawisko :)

Pozdrawiam
Gregory/Meteor
Ostatnio edytowany przez Gregory 23 Lut 2006, 02:03, edytowano w sumie 3 razy
Gregory
 

PostDominik Woś | 03 Paź 2005, 21:48

Ach Grzesiek, zazdroszczę. Piękne fotki. U mnie w Łomiankach pod Warszawą trochę w tym czasie pokropiło :cry:

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostGregory | 03 Paź 2005, 23:07

To chociaz mozna popatrzec teraz na te pamiatkowe fotografie :) W zasadzie dopiero dzieki tym zdjeciom sam moglem nasycic sie widokiem zjawiska. Na zywo bylo to nie do konca mozliwe. Zaledwie krotkie momenty kiedy chmury odslanialy Slonce, jedyne chwile na to aby szybko wyzwolic migawke aparatu...

Ponizej jeszcze kilka innych ujec z czterech serii. Tym razem w mniejszej skali:

Image

Image

Image

Image
Gregory
 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 73 gości

AstroChat

Wejdź na chat