Stanac przy obrabiarce i wytoczyc pewien element, nagwintowac - owszem, da sie zrobic. Nie ma problemu. Potem odpowiednio wyczernic ten wlasnie element - oczywiscie ze sie da, nikt nie mowi ze sie nie da. Ale jako pierwszy stworzyc projekt, zrealizowac go, przetestowac i po pomyslnych testach jeszcze udostepnic innym za rozsadna cene, to juz wyzsza poprzeczka. Januszowi sie to udalo tak ze inni moga juz tylko kopiowac
W tym przypadku ja wolalem kupic - pieknie dziala dlatego - polecam!
ps. A propo anodyzowania:
Anodyzowanie lub inaczej utlenianie (proces elektrochemiczny) zamienia powierzchnię metalicznego aluminium do postaci tlenku aluminium, co tworzy twardą powierzchnię przyjmującą roztwór nawilżający, odporną na ścieranie, jak również chroniącą material przed utlenianiem.